Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.01.2019, 07:21   #1
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,223
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 3 godz 39 min 27 s
Domyślnie

Spotkałem się kilka razy z sytuacją gdzie ktoś kto cały dorobek życia niesie w parcianej torbie na pasku idąc pustynią, wyciąga z niego kawałek bagietki i daktyle chcąc się z Tobą tym podzielić, nie wiedząc kiedy następny raz będzie mógł coś zjeść. Tam kasa się nie liczy bo do najbliższego miasteczka są setki kilometrów. Złapałem kiedyś kacia w przyczepie na szutrówce gdzieś na zadupiu w okolicach Zagory, główne drogi były zamknięte ze względu na jakieś protesty wiec pojechałem na skróty. Zatrzymałem się żeby wymienić koło a po chwili podjechał młodzieniec na motopedzie i zadeklarował pomoc, nie chciał żadnej kasy w zamian tylko klapki i kilka butelek wody, które widział w kamperze.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.01.2019, 15:28   #2
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,382
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
Domyślnie

Przypomniała mi się jedna sytuacja.

Dawno temu. Polska. Późno w nocy. Ludzi mało bądź w ogóle. Wracam w lekko bajkowym nastroju i na przeciwko mnie, niedaleko całodobowego sklepu stoi dobrze ubrany koleś, nienaganna fryzura, ogolony, w mniej więcej moim wieku i zaczyna mówić, że okradli go, nie ma nic - kasy, dokumentów, nic! I czy mógłbym dołożyć jemu na bilet autobusowy, bo nie ma jak wrócić do domu.
Nie wiem, ile miałem w portfelu, ale dałem wszystko, co miałem. On przy tym mówił, że nie trzeba, że prosi tylko o dołożenie do biletu - mówię - chłopie, bierz - jesteś przecież w czarnej dupie!

Sprawa zamknięta, można powiedzieć zapomniana.

Ale ja mam zajebistą pamięć do twarzy...

Za naprawdę jakiś odległy czas sytuacja się powtarza jeden do jednego.
Tylko miejsce było inne.
Jak tylko koleś zaczął swoją opowiastkę i dotarło do mnie w sekundę, że kiedyś tam, chciałem właśnie jemu pomóc i że właśnie przez niego zostałem oszukany, to ruszyłem za nim w pełnej gotowości 'tłumacząc' na głos, że go 'znam'.

Miał szczęście, że byłem w mocno bajkowym nastroju (który zmienił się w natychmiastowy wkoorw) i że biegał szybciej ode mnie.


Natomiast, jeśli chodzi o de nie ma zbyt wielu osób, które żebrzą, a jeśli już ktoś jest to raczej sporadycznie ktoś wrzuca do kapelusza.
Przyczyna? Powód?
W de jest mnóstwo pracy, wystarczy chcieć pracować. Jeżeli nie możesz pracować to jest socjal.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mili ludzie na Białorusi - kto zna? Lewar Przygotowania do wyjazdów 1 09.08.2011 11:02


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.