16.06.2011, 13:59 | #7 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wołomin
Posty: 130
Motocykl: TRANSALP XL600V
Online: 1 tydzień 11 godz 29 min 24 s
|
a żebym tak sam wiedział
Okoliczności mogło być mnóstwo: oponki kostka (tylko Germania miała być po autostradach przeleciana, dalej w stronę Gibraltaru już spokojnie, zwykłymi drogami, odcinków bardziej terenowych niż asfalt nie wyłączając), delikatna tarka na nawierzchni jezdni, silny wiatr, z porywami, obciążenie tyłu motocykla (skrzynie boczne + central). Pewnie kilka elementów się złożyło. Moto złapało szimę, przy czym zaczęło chodzić prawo-lewo coraz szybciej i coraz dalej wychylając się od osi. Podejrzewam, że spanikowałem i odpuściłem gaz i to była ta chwila, kiedy zdecydowałem się przejść piechotą. Tak na spokojnie analizując po czasie doszedłem do wniosku, że jakbym dał w rurę + maksymalne pochylenie się w przód/dosunięcie do baku, to pewnie miałbym szanse wyjścia z tej sytuacji. Było nie było - szczęścia miałem od cholery dużo (nawet policja germańska mi gratulowała), bo poza zdartą na szmaty kurtką i poszarpanym na szczęce kaskiem (żadnych urazów fizycznych) jedynie buty mnie zawiodły (już probikera nie polecam) i zostawiłem pół palucha wtartego w nawierzchnię. Teraz szukam jakiegoś pancerbuta, żeby w przyszłości mieć większe szanse. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
jak zabezpieczyć lakier po szlifie? | amnonim | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 13 | 13.11.2009 21:38 |