|   | 
 | |||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  28.05.2011, 19:24 | #21 | 
| Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :)  Zarejestrowany: May 2010 Miasto: Żyrardów 
					Posty: 110
				 Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię.   Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s |   
			
			Ja bym gościowi oddał te co połamał i kasował go na nowe albo używki w idealnym stanie, bez pozwolenia chciał to niech wie ile kosztuje taka samowolka. I jak ktoś powiedział jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą dupę. Ja bym gościowi nie popuścił, cierp ciało coś chciało, płać i płacz. Co innego jak sam dajesz się komuś przejechać, wtedy jest inna rozmowa. Tak dodam co powiedział Szparag o naszych motocyklach Ostatnio edytowane przez Driverd2 : 28.05.2011 o 19:28 | 
|   |   | 
|  28.05.2011, 20:31 | #22 | 
| majsterkowicz amator  Zarejestrowany: Aug 2008 Miasto: Galway/Wyrzysk 
					Posty: 2,242
				 Motocykl: XR650r & XRV750 Przebieg: ~50kkm+ Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 41 min 42 s |   
			
			I ja sadze, ze powinien zabulic... moze chociaz jedna osoba oduczy sie siadac na czyjes motocykle... (przypomina mi sie fajny motyw z sons of anarchy)   Ja tez kilka dni po zakupie Afri od Franza polamalem set pasazera... ale Gmole uratowaly boczek... wyobrazam sobie jaki jestes wqr...ny... Wykorzystaj ta zlosc i pociagnij goscia do odpowiedzialnosci za tykanie nie swego... i co z tego, ze znajomy... niech placi... Dziwi mnie tez ze Afra ruszyla po wrzuceniu biegu na bocznej stopce, u mnie gasnie... moze koles sciemnia conieco... 
				__________________  -=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie:  Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" | 
|   |   | 
|  28.05.2011, 20:39 | #23 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: Nysa/Reykjavik 
					Posty: 403
				 Motocykl: CRF1000   Online: 3 miesiące 1 tydzień 12 godz 9 min 33 s |   
			
			A moze gosc nie ma na tanie wino w slepie i pieniadze za te czesci to widzial raz na filmie.... wtedy mozna sobie chciec - niewykonalne. Sorki tak mi sie pomyslalo...
		 | 
|   |   | 
|  28.05.2011, 20:57 | #24 | 
| rotweiler1  Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: W-wa 
					Posty: 473
				 Motocykl: RD07a Przebieg: rosnący   Online: 1 miesiąc 4 dni 18 godz 24 min 33 s |   
			
			Współczuje. I mam pytanie do mondrych. A nie jest tak, że winnym jest kierownik który to zostawił moto z kluczami? 
				__________________ Jazda na pełnej kulturwie!!!   | 
|   |   | 
|  28.05.2011, 21:10 | #25 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2008 Miasto: Poznań 
					Posty: 5,607
				 Motocykl: 690 Enduro   Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s |   
			
			Można jedynie mówić o współwinie. Sam motocykl się nie przewrócił.
		 
				__________________ "A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." | 
|   |   | 
|  29.05.2011, 00:22 | #26 | 
| Zrośnięty.  Zarejestrowany: May 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 713
				 Motocykl: RD07a   Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 58 min 9 s |   
			
			Gdyby zgłosił się do gliniarzy i zeznał, że mu ukradł ten gość motocykl i rozwalił, to wtedy można rozważać kto bardziej winny. Ubezpieczyciel ma to w d.., na oświadczeniu ma być jasno kto jest sprawcą. Jeśli się wypierdzielił tuż po starcie, to pewnie nie ma nawet prawa jazdy na moto. | 
|   |   | 
|  29.05.2011, 10:26 | #28 | 
| kapłan maryjan  Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: Krakuff 
					Posty: 203
				 Motocykl: Super Penera Przebieg: 667   Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 23 min 14 s |   
			
			U nas jak ktoś wsiada na czyjeś moto to się mówi - "wyje.iesz znaczy, że kupiłeś".  Ja bym sciagnął z kolesia OC - niby że jakimś traktorem czy samochodem cofał i się pierdyknał z Hundą. Parę biletów NBP powinno ukoić Twój żal   | 
|   |   | 
|  29.05.2011, 11:59 | #29 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2008 Miasto: Siemiatycze 
					Posty: 209
				 Motocykl: RD07 Przebieg: 40 000 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 8 s |   
			
			
cos mi sie wydaje ze to taki typ goscia spod sklepiku kolonialnego pod lipą jest spożywanie rozwesalających mamrotów i co ranek robi dziury paznokciami w kieszeniach szukajac drobnych żeby zacząć kolejny dzień .
		 Ostatnio edytowane przez Henryk-Knox : 29.05.2011 o 12:16 | 
|   |   | 
|  29.05.2011, 13:41 | #30 | ||
|  Zarejestrowany: May 2011 Miasto: Karnieszewice 
					Posty: 90
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 57 min 41 s |   
			
			Jestem jestem... przepraszam za nie obecność. Uhh koledzy nawet mi się na tego kolesia patrzeć nie chce... Dowiem się w poniedziałek ile kosztują plastiki, kierunek i kiera (bo kiera okazała się skrzywiona) oryginalne, sumuję wszystko i... wpadłem na pomysł, że skoro nie mam kasy na kufry itp. policze mu trochę mniej ale ma mi nakupić rzeczy na podróż. Obecne plastiki połatam i jakoś doprowadzę do porządku. Podsumowując: koleś zapłaci mniej trochę, ja będę mógł wybyć gdzieś gdzie chciałem we wrześniu (norwegia, rumunia czy gdzieś tam... byle dalej od domu.) Nie wiem co sądzicie o tym, wydaje mi się, że to dobre rozwiązanie. Cytat: 
  Cytat: 
 | ||
|   |   |