![]() |
|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
Hodowca Kalafiora
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
![]() Cytat:
![]() Dobra, jak nikt mi nie powie, że to nieodpowiedzialne wozić średniaka na motorze do przedszkola, to chyba uskładam na tę uprząż i przed wiosną ja zamówię. A co z tymi podnóżkami - podnosić je do góry i rzeźbić, czy lepiej nie? Nikogo dorosłego wozić nie będę, więc mogą być tylko na małą wyrzeźbione. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 56 min 54 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
![]() Cytat:
Tak, to nieodpowiedzialne wozic dzieciaka na motorze do przedszkola.
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Hodowca Kalafiora
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
![]()
No, dobra, wiedziałem, że wywołam wilka z lasu, to zapytam jeszcze dlaczego i czy naprawdę aż tak bardzo? Pytam zupełnie bez ironii i złośliwości, może okaże się, że moja żona ma rację buntując się (tylko, że ona trochę przesadza, mówi "NIGDY W ŻYCIU!!!"...)
Ja na tę chwilę widzę pewne zagrożenia, ale nie w takim stopniu, żeby uznać to za czynność wysoce ryzykowną. Podos będziesz kojarzył - potrzebuję przejechać od Królowej Jadwigi - Al. Focha wzdłuż Błoń na Piłsudskiego. To raczej lajtowy przejazd, poza porannym zakorkowaniem - droga prosta i powolny ruch, więc zagrożenie nie jest wielkie. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak podróżować do Norwegii "po taniości". | Lewar | Trochę dalej | 52 | 06.07.2009 21:28 |