Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary Wczoraj, 19:30   #11
chomik
 
chomik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Bałtyk
Posty: 2,852
Motocykl: RD03 2xRD07a
Przebieg: 666
chomik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 11 godz 17 min 42 s
Domyślnie

PROLOG
Targały mną od wątpliwości co do wyjazdu, to pomieszanie obaw, ekscytacji, chęci poznania nowego, strachu, poczucia zostawiania bliskich na kilkanaście tygodni. Trudne to było wszystko, jednak przeważała nad tym wszystkim myśl, że trzeba żyć. Uciec od schematu, bo życie przemija a młodszy nie będę, więc wyprawa, samotna, właśnie teraz. Całkowite przygotowania zajęły mi 7 dni, tyle miałem wolnego czasu pomiędzy skończeniem pracy a startem. Jednak, to już nie czasy jak 15 lat temu, gdzie trzeba było przekopywać się przez Internet, spotkania z ludźmi aby cokolwiek znaleźć a może to już po prostu doświadczenie. Teraz wystarczyło spotkanie z Piastem na Izim (niestety ostatnim) a potem małe wykopaliska w sieci. Zrobiłem listę państw, co gdzie, jakie wizy, do tego spis rzeczy, kompletacja i wio. W tę podróż jadąc sam miałem całkiem sporo miejsca, tak, że zabrałem laptopa i drukarkę 😊 wiedziałem, że czeka mnie w cholerę procedur wizowych, a co za tym idzie składania dokumentacji, kserowania itd. W celu przyspieszenia wszystkiego odrzuciłem element szukania drukarki i ksera podczas podróży. To był dobry wybór, oszczędził mi sporo czasu i energii…. Do tego drukarka i laptop wylądowały w końcu w sierocińcu w Kamerunie, więc wyszło git. Tym razem wybór motocykla to nie AT, bo tę co mam po 15 latach już stała się babcią i pewnie by przejechała znów Afrykę, ale ze względu na samotną podróż, chciałem minimalizować wszelkie ryzyka, także awarii. Wybór był właściwie jedyny słuszny Tenere700 WR rocznik 2022 kupiłem używkę ale z przebiegiem 964km. Dokupiłem sakwy, na tył, na przód, tak abym mógł je przekładać pomiędzy AT i WR. Start wyjazdu zaplanowałem na 23.10.2024. Cel Cape Town, z Polski tym razem stroną zachodnią Afryki. Czekało mnie 20 państw po drodze a także wąskie ramy czasowe, bo w związku z maluchami które zostały w domu, koniecznie chciałem wrócić do nich na święta, więc czas - 2 miesiące. Nastał dzień 23.10.2024...
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20241023_075509(0).jpg (491.9 KB, 14 wyświetleń)
Typ pliku: png mapa podrózy2.png (291.7 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg bagaz.jpg (333.9 KB, 17 wyświetleń)
__________________
www.motopodroze.pl
chomik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 19:35   #12
kylo
 
kylo's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 603
Motocykl: CRF1000
kylo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 8 godz 1 min 46 s
Domyślnie

kylo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 19:56   #13
chomik
 
chomik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Bałtyk
Posty: 2,852
Motocykl: RD03 2xRD07a
Przebieg: 666
chomik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 11 godz 17 min 42 s
Domyślnie

23.10.2024
Wstałem o 6 rano. Pozbierałem rzeczy tylko do ubrania, motocykl spakowany dzień wcześniej, syn Maciek wstał i „tulasie” uskuteczniał, 7 letnia córcia Ala jeszcze spała. Żona stała z tobołkiem i kijem….nie no żart, miała tylko kij i pogroziła, że jak nie wrócę to mnie tym kijem zatłucze…
Bardzo trudno było się rozstać. Taka wyprawa niesie tyle niebezpieczeństw, że tak naprawdę nie wiadomo, czy się wróci.
Sama jazda motocyklem to już niebezpieczeństwo a taka długa trasa to więcej ich na drodze, zwłaszcza w krajach, gdzie kultura jazdy i stan techniczny pojazdów pozostawiają wiele do życzenia.
Jednak muszę jechać, muszę poczuć to coś, że istnieje. Trudno to ubrać w słowa, duża część z Was pewnie mi się dziwi, że zostawiam małe dzieciaki i narażam się na niebezpieczeństwa. Jednak jestem także pewien, że duża część rozumie 😊 Ja muszę, bo inaczej się uduszę, jak śpiewał klasyk.
Startuje po 8, lecę trasą na Szczecin i dalej na Berlin na południe. Chłodno 5 stopni, mgła, mży i mało przyjemnie. Na szczęście od Berlina przejaśnia się i zaczyna świecić słońce. Zrobiło się 10 stopni więc jest super 😊 Lecę autostradami, Tenerka działa aż miło, fajny motocykl, taka nowoczesna stara Africa Twin, to była dobra decyzja z zakupem. Zauważam, że TIR-y które wyprzedają z prędkością żółwia to w 80% TIRY z polskimi blachami, nie kumam po co tak jeździć, zyskują pewnie 20 minut po całym dniu jazdy a powodują duże zagrożenie.
Cieszę się jazdą pierwszego dnia i robię 684km.
Przed samym zmrokiem dojeżdżam do urokliwego miasteczka w środku Bawarii,jest około 1 stopnia, łapię hotel z bookingu od ręki, na rynku, naprzeciw piekarni, bardzo ładnie, czysto, no jak to w Niemczech. Pani z recepcji bardzo miła. Trochę zmarzłem, bo nie mam zbyt wiele ciepłych rzeczy wziąłem tylko polar i podpinkę z kurtki. Wiedziałem, że później wszystko to będzie tylko zajmować miejsce. W sumie to taka myśl, że może kupować w lumpeksie jakieś bluzy a potem to wywalać? Muszę zapisać tip na kolejną wyprawę. Biorę gorącą kąpiel, niestety wody starcza tylko na pół wanny więc za bardzo się nie dogrzewam, ładuje się do wyra i zasypiam do razu. Pierwsza noc spokojna, rano wbijam na zajebiste śniadanie i o 8 rano startuje w trasę, motocykl trochę oszroniony ale zaraz się rozjaśnia i temperatura szybko rośnie.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20241024_082702.jpg (463.1 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20241024_082711.jpg (510.1 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20241024_082653.jpg (368.6 KB, 6 wyświetleń)
__________________
www.motopodroze.pl
chomik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 20:08   #14
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 6,046
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 12 godz 32 min 23 s
Domyślnie

Elegancko Panie raz się żyje
__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 21:09   #15
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 614
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 17 godz 27 min 56 s
Domyślnie

Rozpieszczacie nas tymi relacjami , kurde mapa rozwala system.
Ps. Napisałeś że spotkałeś się z Piastem , że ostatni raz ... o co chodzi ? Bo pamiętam tego chłopa z również bardzo ciekawych "pojeżdżawek".
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 21:33   #16
chomik
 
chomik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Bałtyk
Posty: 2,852
Motocykl: RD03 2xRD07a
Przebieg: 666
chomik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 11 godz 17 min 42 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szarik Zobacz post
Rozpieszczacie nas tymi relacjami , kurde mapa rozwala system.
Ps. Napisałeś że spotkałeś się z Piastem , że ostatni raz ... o co chodzi ? Bo pamiętam tego chłopa z również bardzo ciekawych "pojeżdżawek".
Kolega Piast ma się bardzo dobrze, a ja pisałem, że spotkaliśmy się na IZIM, który okazał się niestety ostatnim
__________________
www.motopodroze.pl
chomik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary Wczoraj, 21:40   #17
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,033
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 7 godz 42 s
Domyślnie

Czyta się
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.