|
|
|||||||
| Dział Producentów i Dostawców Zarabiasz na życie w branży motocyklowej? Tutaj zareklamuj swój produkt. |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() |
oj chyba szlifierka kątowa byłą w użyciu - wszystko już widziałem w tym miejscu, więc się specjalnie nie czuje zaskoczony...
__________________
buziaki
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
Jak się nie ma ściągacza to się robi tym co pod ręką
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() |
ja nigdy nie uzywalem sciagacza - klasyczne odklejacze nie daja rady bo przeszkadzaja słupki ogranicznikow - nie ma jak sie zmiescic z narzedziem
od lat robie to... szlifierka, ale taka wysokoobrotowa, na gietkiej 'dentystycznej' przedluzce. do tego dobra tarczka tnaca ( od lat Dremel), delikatnie robisz ryse i ja poglebiasz. po pewnym czasie bieznia sama strzeli od naprezen a na polce i sztycy nie zostaje slad.
__________________
buziaki
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() |
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 322
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 5 dni 10 godz 45 min 36 s
|
A ja kilka razy takie łożyska zdejmowałem bez szlifierki i bez ściągacza*
![]() Wystarczy małym palniczkiem na propan-butan punktowo nagrzać bieżnię (max, aż się zacznie robić żółta !) i delikatnie nożykiem podważyć z paru stron (ew. dwoma ). Odskoczy, a potem to już wedle uznania - no tu się odp. ściągacz (*) raczej przyda. Wiem - nie jestem "mechanikiem", ale to (u mnie ) zadziałało.
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... |
|
|
|