Moja mała Norwegia, niekończąca się przygoda (życiowa podróż)

[Dubel]

Napisał CzarnyEZG

Mam pytanie - jak jest wtedy ze spaniem?

Wiadomo, że pełnia czy nawet silny wiatr mogą źle wpływać na sen.
Takie rzeczy was nie dobijają na dłuższą metę?

Nie, juz wspominalem tu o tym. Wyregulowany zegar biologiczny ma gdzies co jest za oknem, przychodzi godzina i ide spac bez wzgledu czy jeszcze swieci slonce, jest burza magnetyczna i niebo plonie kolrami czy jest burza meterologiczna i powiewa 150km/h za oknem

Dla posiadajacych FB link z filmikiem jak sie tu szykuje drogi do sezonu
https://www.facebook.com/reel/683496500108187 oni pracuja byscie nie mieli takich przygod
IMG20220416151747.jpg

Na koniec maly bonus dla wybierajacych sie do N Wychodze z zalozenia ze nie bede sie dzieli na forum ogolnym mijescowkami (dokladna ich lokalizacja) do nocowania w gapahukach i domkach itd. z prostego powodu popartego nieprzyjemnymi doswiadczeniami, czesc z nas nie potrafi zwyczajnie posprzatac po sobie czy tez nie niszczyc zastanej infrastruktury ...
Nie mniej zrobie maly wyjatek do miejsca ogolnie dostepnego gdzie warto zaplanowac nocleg

https://maps.app.goo.gl/32SxHicwxc8H1vPdA

PXL_20230512_141629203.jpg

https://photos.app.goo.gl/95GwKAkTHtJJzXqq5
A poranki tam wygladaja tak
https://photos.app.goo.gl/Xi9tvgUzVg94TGCw9
Ps. To nie do mnie