|
|
|
|
#1 |
![]() |
Wracam w kierunku centrum Helu. Przechodzę na "drugą stronę" Półwyspu i kieruję się w okolice portu wojennego, gdzie jest główny cel mojego wyjazdu. Lekkie buty obdarły mi tak kostki, że dużo idę boso, także asfaltem. Po drodze znalazłem np. pocisk.
I w końcu dotarłem. Oto ORP Wicher II: A obok z morza delikatnie ponad powierzchnię wyłania się ORP Grom II. Wracam do centrum Helu, do fokarium duże kolejki, kupuję na straganach prezenty dla żony i dzieci. Zjadam obiad w klimatycznej knajpie "u Franka Dolasa". Wieczorem relaks na plaży, chyba na szczęście trafia we mnie leżącego mewa. Nie pytajcie czym we mnie trafiła. Niedziela, 7 sierpnia. Bardzo lubię takie klimaty, choć na polu namiotowym jest tłoczno. Szkoda, że trzeba wracać. Pakuję się. Po drodze, przy parkingu Muzeum Obrony Wybrzeża wymontowana turbina z oglądanego wczoraj ORP Wicher II. Zwiedzanie muzeum zostawiłem sobie na inny raz. W planie miałem jeszcze zobaczyć ORP Błyskawicę w Gdyni. Jadę do centrum, a tu pozamykane ulice i pełno policji. Okazało się, że własnie dzisiaj są biegi uliczne. Zostawiłem więc varadero najbliżej jak się dało i podszedłem kilometr do niszczyciela. Co mogę powiedzieć? Absolutna najwyższa światowa klasa. Najstarszy zachowany niszczyciel na świecie. Piękny! A obok zacumowany równie piękny Dar Pomorza. Potem mam problemy żeby wrócić na drogi szybkiego ruchu, bo wszystko pozamykane, a nawigacja prowadzi mnie w kółko. Pytam Policjantów, wskazują drogę, jadę przez miasto do Sopotu i Gdańska, gdzie wbijam na Jedynkę. Pozostało tylko przeciąć całą Polskę z małymi przygodami w dół i można podsumować wyjazd - był bardzo udany!
__________________
All you need is love. And motorcycles. |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
|
|
#3 |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Elegancko, jak przedmówca napisał
Wyjątkowo lubię takie inspiracje, niby niedaleko, w Polsce - a jakże ciekawie. Fajne są te miejsca nieoczywiste i spojrzenie na "atrakcje" turystyczne nie tylko na deptakach i plaży. Miło było to zobaczyć, mam intencję się wybrać w końcu kiedyś na pomorze. Ostatnio byłem jakoś w 2011 na Afryce. |
|
|
|
|
|
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 328
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
Online: 1 tydzień 5 dni 16 godz 59 min 15 s
|
Cytat:
![]() Fajna relacja, dzięki.
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kirgistan 2022 | mihoo | Trochę dalej | 16 | 24.07.2022 12:56 |