Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15.08.2009, 12:21   #1
MECENAS
 
MECENAS's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: TRZEBNICA
Posty: 143
Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta
MECENAS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s
Domyślnie

Adaś,

Co do tego wyjazdu to chyba ze wszystkich opinii twoja jest najtrafniejsza. Po kiego pchać się w takie miejsce ? Czy te wrażenia o których pisze kolega ELWOOD-a (spanie z bronią i myślenie o przeżyciu szczęśliwie kolejnego dnia) warte są tego aby po powrocie czuć się dowartościowanym w oczach innych.

Oby chłopaki wrócili cało i obyśmy mogli osobiście ich zjebać i posłuchać ich opowieści dziwnej treści. Ja z pewnością gratulował im tego wyjazdu nie będę uważam to za szczyt bezmyślności i głupoty. Szczególnie po ostatnich incydentach w tym kraju w którym giną nasi żołnierze (to jest prawdziwe bohaterstwo) ten wyjazd to czysta głupota ale to oczywiście moja subiektywna opinia i można się z nią niezgadzać.

Pozdro
MECENAS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.08.2009, 20:19   #2
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

cześć Mecenas,
cieszmy się tym co robią. Tekst Bartka wkleilem nie po to, żeby ich zniechęcić, przestraszyć, czy wywołać tego rodzaju komentarze itp. Robią zajebisty temat!
Można go przeciez przeczytać inaczej.
Jeżeli masz ubezpieczony wjazd w zagrożone gebity, to minimalizujesz zagrożenie. Zawsze lepiej mieć taką informację z pierwszej ręki, ale to subiektywna ocena.
Nie ukrywam, że wywołała u mnie refleksję. Ale nie ciągnijmy tematu w tą stronę.
Akurat ta dolina nie wnosi zagrożenia ze strony Talibów, bo zamknięta na końcu przez Chińczyków nie ma żadnego strategicznego charakteru. Zagrożenie, jak widac prozaiczne.
Szkoda, że nie zawiadują tu Polacy, tylko Niemcy.
Co mnie tam ciągnęło?
Po pierwsze próżność. Tak, chciałem tam po latach znaleźć się jako pierwszy Polak z tą kupą elwoodowego złomu. Do tego sam. Sambor ma znacznie gorzej, bo czuje się odpowiedzialny za swoja ekipę. Ja martwiłem się tylko o siebie.
Wystarczy mi, że zyskałem w swoich oczach.
Najśmieśniejsze jest jednak to, że marzy o tym wielu, ale woli potem usprawiedliwiać swoją niemoc, tekstami, typu:
- Nie trzeba udowadniać nic nikomu, wystarczy pohardkorzyć w Rumunii czy Ukrainie a nie nabijać 15000km...
Niech hardkorzą! Ja im tego również zazdroszczę i podziwiam. Ale to hardkorzenie nie zastąpi mi wjazdu do doliny, gdzieś tam w pizdu, gdzie gość widuje rocznie 6-ściu turystów.
Czy to jest kurwa złe?

Ostatnio edytowane przez Elwood : 15.08.2009 o 20:22
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.08.2009, 20:46   #3
newrom
heu ?
 
newrom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 931
Motocykl: RD07
newrom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał MECENAS Zobacz post
Czy te wrażenia o których pisze kolega ELWOOD-a (spanie z bronią i myślenie o przeżyciu szczęśliwie kolejnego dnia) warte są tego aby po powrocie czuć się dowartościowanym w oczach innych.
Mecenas, a Tyś czuł kiedyś adrenalinę? Taką żeby się uszami wylewała ? I żeby to trwało choćby kilka godzin ?

Cytat:
uważam to za szczyt bezmyślności i głupoty.
A ja nie Chociaż sensu nibuba nie widzę, ale ja nie muszę to ONI jadą i ważne że ONI widzą.

Cytat:
Szczególnie po ostatnich incydentach w tym kraju w którym giną nasi
żołnierze
To jest wojna, Mecenas. Jak jest wojna to giną ludzie.
A incydenty jak piszesz można traktować jak napady terrorystów/bandytów, albo jak partyzantkę narodowo-wyzwoleńczą. Przypomnij sobie jak nasza partyzantka w czasie IIWŚ była określana przez okupanta.
Cytat:
(to jest prawdziwe bohaterstwo)
Czyli nic nowego, good soldiers, godless politicians
__________________
RD07 & DRZ
newrom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.08.2009, 21:29   #4
kajman
 
kajman's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
kajman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
Domyślnie

Panowie ..... przesadzacie - że ktoś literacko opisuje swoje wyjazdy to nie znaczy że należy zawsze brać wszystko dosłownie

a to może tak na przykład z granicy afgańskiej - zaznacze że było jakieś 40-43 st i Izi źle to znosił



No i można np podpisać - "Izi - po torturach jakich dopuścili się afgańscy żołnieże" - albo na tysiąc sposobów
A powód - Izi był zmęczony i położył się w jedynym cieniu jaki tu był - po chwili żołnierze nawet przynieśli mu koc aby nie leżał na betonie

drugie zdjęcie


A tu - Izi "pod lufami karabinów"

Ostatnio edytowane przez kajman : 15.08.2009 o 21:32
kajman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mapy Meksyk, Stany jagna Mapy 5 23.06.2011 21:37
Stany 2010 PUFF Trochę dalej 46 02.11.2010 15:17
Prom Rosja-Stany Poncki Przygotowania do wyjazdów 9 06.07.2009 23:34


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.