|
|
|||||||
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,663
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s
|
Z Bartangiem jest tak: czasem nie da sie przejechać i już. Przez kilka dni, bo woda jest za wysoka. Jak się jedzie od strony Karakol to generalnie nikt nic nie wie. Za wysoka woda pojawia się po przejechaniu ok 230 km i wtedy już jesteś w dupie, bo nie wiesz jak długo trzeba czekać, a na zawrotkę nie ma wachy. Dlatego rozsądniej wjeżdżać od strony Ruszanu, bo problem pojawia się po kilkudziesięciu km. Poza tym coś się potrafi zwalić w górze rzeki i też są kłopoty, ogólnie całe te 320 km jest do zrobienia w dzień, ale szkoda jak diabli. Lepiej to zrobić w 3-4 dni i coś z tego mieć. Generalnie dla wprawnego ridera to jest do zrobienia szybciej niż przez Murgab, tyle że przez Murgab wiesz czy dojedziesz.
Jechałem ten Bartang 5 czy 6 razy i największe jednak na mnie wrażenie zrobił jak to robiłem samochodem. Zapewne dlatego, że trochę mniej mam wprawy, ale na tym podjeżdzie pod plateau jest wąsko. A tak, na lekkim motorku to bajka. Na dużym i obładowanym może czasem być czelendż. Warto, bo prócz widoków ludzie tam najlepsi na świecie.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s
|
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| "Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** | Pirania | Trochę dalej | 55 | 29.09.2017 22:46 |
| Opowieść o Strefie (Рассказ о Зоне)... | chemik | Trochę dalej | 17 | 13.09.2016 21:59 |
| Białoruś maj 2014 czyli Пo слядах продкаў | spider2you | Trochę dalej | 28 | 28.11.2015 21:33 |
| Мурманск город-герой [2011] | 7Greg | Trochę dalej | 24 | 26.06.2011 00:05 |