Fotel i stolik gdy zachce się wygód na wyjeździe

[Neo]

Też bym poznał chętnie nowinki z tej tematyki

Mój zestaw (cztery fotele z niskimi oparciami plus stolik) mają się świetnie. Z racji niewielkich rozmiarów i wagi służą częściej niż zakładałem. Przy ładnej pogodzie bierzemy je na dłuższe wypady spacerowe z planowanym postojem na małe co nieco. A że najbliższe wakacje najwyraźniej będzie trzeba przeprojektować, to pewnie komplet będzie w trasie więcej niż mogłem planować - zamiast wypadu gdzieś dalej prawdopodobnie zrobimy rajd po krajowych zakątkach...

Gdzieś zgubiłem jedną plastikową nóżkę/nasadkę fotela. Także resztę będzie trzeba sprawdzić i ewentualnie podkleić.

Szukałbym dzisiaj foteli z wyższym oparciem. Czasem bym dał szyi odpocząć... To jedyna myśl z pogranicza negatywów czy raczej refleksji nad zakupionym kompletem.

[Novy]

Napisał Neo

(...)Szukałbym dzisiaj foteli z wyższym oparciem. Czasem bym dał szyi odpocząć... To jedyna myśl z pogranicza negatywów czy raczej refleksji nad zakupionym kompletem.

Dokładnie o tym samym mówiła Jagna na Białorusi. Tzn. o moim 'fotelu' z niskim oparciem.
Pacz Pan - jednak miała rację

[consigliero]

Dłuższe oparcie to większa waga i gratność. Zasadniczo złego słowa nie mogę powiedzieć, aczkolwiek stolik jest najmniej używanym elementem zestawu. Zawsze można postawić coś na ziemi lub kufrze, szczególnie gdy jest to tylko popas.