|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 105
Motocykl: CRF300 Rally
![]() Online: 18 godz 56 min 12 s
|
![]()
Mam C2 i jedyne do mnie wnerwia to odblokowywanie szczęki. C3 ma to juz poprawione. poza tym zajebiaszcza skorupa. Ale każden jeden ma swój baniak. C2 głośny? Jak ktos jeździ na Afri to po prostu proponuje wstać w czasie jazdy i nastanie cisza. Niezależnie od wysokości szyba zawsze mam zawirowania jak stanę na podnóżkach to jest cicho. Dyfuzory i deflektory i inne ory mnie ise po prostu nie podobają. Wsadzę sobie obciętą szybke i będzie spoko, albo siie pogodze z szumami. Ja bym C3 kupił i pewnie tak zrobie jak mi sie C2 rozleci. Co do cen... proponuje pojeździć tak z pięc sezonów w jednej skorupie i później gadać za co warto płacic a za co nie. Oczywiście niee wszystko co drogie to dobre ale Schuberth jest wporzo
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 511
Motocykl: SH 150, Dominator 250
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 52 min 45 s
|
![]()
Szukałam sobie właśnie serwisu dla mojego Schuberta C3 a tu proszę....
Kilka słów w takim razie ode mnie na temat tego drogiego kasku... Otóż, nie wiem jak te Helmuty to wyliczyły, wymodelowały i uformowały ale mój Schubert ma kilka wad, które mogą również wynikać z braku przewiskania przez użytkownika instrukcji obsługi.... Pierwsze co zauważyłam w nim... to małą muszkę, która ulokowała się pomiędzy pin lokiem a szybą... łaziła i wkurwiała więc ją zgniotłam - niestety na poziomie wzroku, wiec oczy wciąż leciały w ten jeden rozgnieciony punkt... fe... szyba zdemontowana, pin lok wyjęty i umyty a następnie dociśnięty przez fachowców z tego oczywiście forum ![]() ![]() Kolejne co zauważyłam to nieszczelność na uszczelkach szyby... jak tylko mocno leje, to do kasku też mi się dziwnie wlewa, normalnie miałam mokro od środka - uszczelek jeszcze nie poprawiłam... ale mam zamiar zareklamować... Następny cód to podczas jazdy w bardzo dużym deszczu tegorocznego weekendu majowego... mój wspaniały mercedes wśród kasków naciągnął mi tyle wody do środka od dołu, że głowę miałam mokrą do połowy jak go zdjęłam w domu po tych 300 km w deszczu - było mi przez to zimno i mało komfortowo... Jeśli wydaje Wam się, że kask jest głośny to spóbujcie docisnąć mocniej szybę - wymaga to "trochę siły" ale wtedy kask robi się szczelniejszy i mniej w nim hałasuje... Generalnie, zapięcie, blenda, mechanizmy szczęki chodzą bardzo lekko i nawet lubię tego mojego "mercedesa" ale jak na tyle wad ile u niego znalazłam faktycznie cenę ma zaporową... Poza tym faktycznie jest lekki, fantastycznie wykończony, nie skrzypi, ma bardzo dużą i dobrą widoczność i niezłą wentylację... nawet jak jest szczelnie zamknięty na wentylacjach to czuć w nim zawirowania powietrza - taka jest ponoć jego konstrukcja... Mam go oddać do reklamacji, jednak ta trwa jakieś 2-3 tygodnie, zatem muszę przeznaczyć na to okres zimowy bo szkoda mi marnować sezonu... kiepsko u nich z serwisem a to jest przykre... Pozdrawiam, Maćka
__________________
"Z Kobietą żyć trudno ale i zastrzelić szkoda... ![]() |
![]() |
![]() |