Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01.11.2018, 18:59   #1
marta
 
marta's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Gdynia
Posty: 127
Motocykl: RD03
marta jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 3 godz 23 min 40 s
Domyślnie

Testowałam odstraszacze dźwiękowe. Wjechałam w gospodarstwo z pięcioma wielkimi psami w tym jeden na uwięzi ( liczyłam, że droga prowadzi dalej ). Stanęłam. Okrążyły mnie w odległości jakiś dziesięciu metrów i obszczekiwały, więc nie był to wściekły atak. Ten, co dźwięk wywołuje się gazem w sprayu - nic nie warty, w ogóle go nie zauważyły. Innym razem użyłam takiego, co go nie słyszymy. Pies sporo kręcił się koło obozowiska i po nim, przez dwa dni, żarcie mu pachniało. Zero agresji, więc nie jest to najlepszy przykład, ale jeden krótki sygnał - wstał i oddalił się szybkim truchtem. Następnego dnia trzymał się już z 50m od.
marta jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2018, 08:44   #2
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 9,003
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 5 dni 14 godz 56 min 41 s
Domyślnie

Tydzień temu moja mama szła sobie drogą z działki , z przeciwka jechał koleś z psem na zbyt długiej smyczy , gdy się zrównał pies bez ostrzeżenia czy szczeknięcia zaatakował i ugryzł mamę w ramię.
Siniak na pół ręki , kły zrobiły dziurki.
Na użycie gazu czy jakiejkolwiek substancji w podobnej sytuacji nie ma czasu , wyciągniecie noża też zajmie chwilę.
Nie będę się rozpisywał o nieudolności policjantów przybyłych na interwencję z komendy w Piasecznie .....

Parę lat temu cumowałem na Bełdanach , poszedłem z dziećmi do lasu na spacer i po parę suchych patyków do ogniska.
Z przeciwka na drogę wyleciał duży wilczur i nie zwalniając skierował się w naszą stronę.
Miałem wtedy w ręku 20cm nóż i wziąłem poręczny ok 80cm kij a dzieciaki schowałem za siebie.
Wtedy brałem pod uwagę tylko dwie możliwości czy najpierw go kijem czy od razu przebić nożem.
W ostatniej dla psa chwili wyłoniła się właścicielka której zawołanie wyhamowało go parę metrów przed nami.
Jak nas mijała z już uwiązanym psem powiedziałem że miała szczęście bo za parę sekund nie miała by już psa.
Chyba wzięła to na poważnie bo resztę dnia i w następnym pies był już ciągle na smyczy przy łódce.

Jest jeszcze kwestia jak daleko można się posunąć w takiej obronie , podobno jak zwykle w naszym prawie , więcej go mają przestępcy niż normalni obywatele.
__________________
AT03

Ostatnio edytowane przez Dzieju : 22.02.2019 o 05:58
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2018, 12:13   #3
JaTomek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2017
Posty: 733
Motocykl: ...............
JaTomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 1 dzień 20 godz 18 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dzieju Zobacz post
.....
Jest jeszcze kwestia jak daleko można się posunąć w takiej obronie , podobno jak zwykle w naszym prawie , więcej go mają przestępcy niż normalni obywatele.
Wszystko zależy jak się będziesz tłumaczył ale temat nie o tym.
JaTomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Zdechła ofca i inne opowieści Bieszczadu CzarnyEZG Polska 3 30.09.2018 21:13


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.