|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Krakow
Posty: 95
Motocykl: f650gs
![]() Online: 5 dni 11 godz 7 min 50 s
|
![]()
Ja tez jestem zdania ze ten uszczelniacz uszkodzil serwisant przy sciaganiu zebatki. Tyle w temacie. Jaki kurde kamyk jak ostatnio zero offa i szutrow.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,598
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 16 godz 39 min 34 s
|
![]()
jeżeli w tym uszczelniaczu jest metalowy pierścień to wyrwanie go będzie b.trudne, kiedyś takie gówno było w YAMAHA XJ pierwsze modele, uszczelniacz też był z pierścieniem i trzeba było rozwalać silnik
![]() ![]() a co do uszkodzenia to jeżeli nie cieknie (z chyba nie!) to zostaw ten uszczelniacz w spokoju, |
![]() |
![]() |