| 
			
			 | 
		#221 | |
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Nie będę mówił o konkretach, ale Max zażywa regularnie jakiś lek, który prawdopodobnie uodparnia go na takie schorzenia.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#222 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#223 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2016 
				Miasto: Dębica 
					
				
				
					Posty: 120
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 27k+ 
				
				
				 
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A tak poważnie. jeżeli nie było wymiotów i jadłeś węgiel .... i taka "sraka" to trochę podejrzane. Wygląda na jakaś bakterie.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#224 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			nie no bakterie to powinien nifuroksazyd załatwić chyba...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#225 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2014 
				Miasto: Myślenice 
					
				
				
					Posty: 602
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 8 godz 37 min 18 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#226 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2009 
				Miasto: kraków 
					
				
				
					Posty: 132
				 
				
				
				 
Online: 6 dni 15 godz 29 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Taki zestaw potrafi  uratować życie ....  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Bez tego nigdzie się dalej nie ruszam 1.Nifuroxazyd 200 Hasco 2.Carbo Vp 3.Imodium Instant 4.Gastrolit 5.Alkochol .....czyli nocne znieczulanie floRRy bakteryjnej   też działa ![]() P.S. Chłopaki super wypadzik ![]()   szaCóNecZek !!!!
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#227 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			I w ten oto sposób, zrobił nam się poradnik medyczny dla podróżnika motocyklowego  
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#228 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2016 
				Miasto: Kalwaria Zeb. 
					
				
				
					Posty: 733
				 
Motocykl: nie mam już Afryki 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 5 dni 16 godz 6 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Co do problemów gastrycznych to tak jak z wszystkim mozna sie uodpornić. Wiadomo nie na wszystko ale pewne problemy moga przebiegać łagodniej.  
		
		
		
		
		
		
			Z kumplem mamy lekką zajawkę na buskraft (survival to za duzo powiedziane) ale jedliśmy rózne dziwactwa od jadalnych roślin leśnych poprzez rozne pełzaki, surowe mięso, larwy, koniki polne itp. W Bułgari wywmysliliśmy sobie whiskey z lodem. Lód ze sklepu. Wszyscy pili i wszyscy chorowali poza mną i kumplem. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#229 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2016 
				Miasto: Dębica 
					
				
				
					Posty: 120
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 27k+ 
				
				
				 
Online: 3 dni 10 godz 36 min 47 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jeżeli flora bakteryjna jelit jest bogata to nie ma problemu. W twoim wypadku (robactwo,larwy,kamienie i gruz) =  bogata, w przypadku henrego nie, ponieważ "dobrze, zdrowo i po polsku" się odżywia. Złapał bakterie z cycka owcy czy tam innego wielbłąda, i problem dotyczył stricte jelita cienkiego. nifuroksazyd zrobił robotę, ale zmęczenie temp i ciągłe obciązenie fizyczno/psychiczne, a przede wszystkim brak polskiego żarła powodowały wydłużenie rekonwalescencji.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#230 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dzień 21   Czwartek   18. 08. 2016 
		
		
		
		
		
		
		
	Piąty dzień sraczki. Zaspaliśmy. Mieliśmy być na śniadaniu 0 8.00, a jest już 10.00 Schodzimy na dół, do hotelowej stołówki i ... problemu nie ma, musimy tylko trochę poczekać i pani przygotuje co trzeba. W międzyczasie rozmawiamy w recepcji o możliwości zamówienia pomocy lekarskiej. Pani bez wahania dzwoni na pogotowie. Mamy czekać, przyjadą. Po śniadanku wracamy do pokoju, a już po piętnastu minutach pukanie do drzwi i do pokoju wchodzi dwóch ratowników pogotowia. Standardowe pytania, potem badanie mojego brzucha i propozycja – jedziemy na pogotowie ? Oczywiście, jedziemy. Zabieram paszport, moje ubezpieczenie i leki które dostałem w Szymkencie i pakujemy się do karetki. A w karetce oprócz leżanki … jakieś narzędzia budowlane, pojemniki z farbami, paczki itp. Jedziemy … dosyć długo jedziemy … chyba gdzieś na drugi koniec miasta. W końcu wjeżdżamy na jakieś podwórko, furtka w siatce i wchodzimy do budynku pogotowia. Pokój zabiegowy, leżanka, biurko, komputer, w pokoju trzy panie ubrane na biało. Znowu standardowe pytania, a potem standardowe badania na leżance. Robi to jedna z pań, chyba pielęgniarka. Po chwili, do pokoju wchodzi kolejna pani, trochę młodsza, ale ze stetoskopem na szyi, znaczy to, lekarka. Znowu pytania i badanie mojego brzucha. Myślałem, że to już koniec badań, ale po jakimś czasie, do pokoju wchodzi kolejna pani doktor, chyba szefowa, sądząc po zachowaniu personelu. I znowu to samo, czyli pytania i badanie mojego brzucha. Pokazuje leki które dostałem. Regidron mam stosować dalej, a do tego pani doktor przepisuje jeszcze Pankrim i Ciprolet. Dostajemy receptę i rozpiskę, jak i co stosować. Pytam o kroplówkę, ale według pani doktor, nie ma takiej potrzeby, po zastosowaniu leków powinno być dobrze, a poza tym, na kroplówkę musiał bym zostać pięć dni w szpitalu – dziwne. Pytam, czy potrzebne jest ubezpieczenie i znowu okazuje się, że wystarczy paszport z którego dane pani pielęgniarka wpisuje w swoje dokumenty. Potem panie dzwonią po taksówkę dla nas, a nam każą czekać w poczekalni. Po piętnastu minutach podjeżdża chyba Nexia, ale nie jest to Taxi, raczej mąż albo znajomy którejś z pań i jedziemy. Max mówi panu, że musimy wykupić receptę i wymienić dolary, więc pan jedzie tak, żeby po drodze była apteka i bank. Udaje się i jedno i drugie. Kierowca troszkę kluczy w poszukiwaniu naszego hotelu, ale w końcu jesteśmy na miejscu. Za kurs płacimy 300 Tenge, czyli 3.75 zet. W pokoju, najpierw Max przygotowuje jakiś posiłek po którym ja mogę przyjąć leki. Potem, nie pozostaje nam nic innego jak odpoczynek, więc pozostałą część dnia leżymy, śpimy, jemy i znów śpimy. Potrzebne nam to było. Przed nocą, jeszcze długa kąpiel z moczeniem tyłka w ciepłej wodzie, co przynosi wyrażną ulgę. Podstawą jest jednak zatrzymanie biegunki i mam nadzieję, że nowe leki zadziałają i wreszcie ten koszmar się skończy. Dystans 0 km  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Pamir 2016 czyli Afra,Viadro i Tenerka jadą do "stanów" | Emek | Trochę dalej | 175 | 04.09.2017 14:28 | 
| Proszę Pana jak Pan szuka uniwersalnej opony to ja polecam Heidenau... Dziurawy asfalt i troche szuterku. Czyli jak w sierpniu 2016 byłem na Ukrainie | Pils | Trochę dalej | 9 | 15.10.2016 23:02 | 
| Baby na motóry 2016, czyli V zlot czarownic | zaczekaj | Lejdis | 98 | 21.07.2016 12:30 | 
| Azja środkowa, Pamir 2016 | Emek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 29 | 18.04.2016 21:27 |