Tiger 800 XC - Africa Twin Forum

tomekc · 09.04.2014, 08:40

W sumie udane moto, cos na immobilizery ludziska fabryczne narezkaja. Wieksza wada - ale to przy szlifie - mocowanie podnozkow do ramy poprzez zespawanie wspornikow w jeden element (z rama)

Wegrzyn · 09.04.2014, 21:59

Dzisiaj rozmawiałem z kumplem, który takiego kupił. Szukał moto około pół roku, przymierzał się z do beemek, hond itd i stwierdził, że to moto jest dla niego. Z jego opowiadania wynika, że wiele rozwiązań jest dużo lepszych niż w F800. Ma wgrane sportowe mapy zapłonowe i pali mu około 6,5 do 7 litrów, ale przyznał, że jeszcze ostro kręci manetką

miroslaw123 · 09.04.2014, 22:52

zrób jazdę testową...
kilka zdań ode mnie:
klik

Cytat:

Napisał miroslaw123

Cytat:

Napisał Jabar

Tiger 800, GS ósmy czy Kat 1190 advR?
A może jakieś inne pomysly?

jedź do salonu i bierz jazdy testowe, to trochę ułatwi ci zadanie, nie rozwieje wątpliwości, baa może nawet pojawią się nowe :lol: ale tylko własne doświadczenie da ci pogląd na sprawę, nie czekaj na opinie innych bo każdy z nas jest inny, każdy oczekuje czegoś innego, a no i nie porównuj 800 z 1200 bo to inne wagi/ceny/jakości.
ode mnie, tak po krótce (to co mi się nie podoba):
tiger - za nerwowy na teren, za dużo pali
dl - słabe zawieszenie, skrzynia taka sobie
xt - jeden cylinder
gs - cena :wink:
coś znalazłem to zbiorę do kupy

Cytat:

Napisał miroslaw123

I ja ją dziś dosiadłem :grin:

niestety tylko godzinka jazdy wokół Krakowa :sad: więc pierwsze i ostanie spostrzeżenia:
-głos pracy silnika - makabra, do 4 tys. fajnie potem jakieś dziwne te odgłosy, dla mnie dramat,
-w końcu wiem że motocykl też potrafi hamować, różnica to po prostu przepaść,
-przyśpieszenie, no cóż fajnie a co do przełożeń to na 2 można jechać i 20 i 90 i naprawdę przyjemnie się wyprzedza,
-osłona przed wiatrem przy 140 spokojnie nie rzucało mną, w ogóle motocykl zachowywał się jak oaza spokoju,
-przy około 5 tys obr/min w lusterkach widziałem morze rozmazanych samochodów...
-zawieszenie bardzo przyjemnie wybierało nierówności gorszego asfaltu w teren nie zjechałem,
-chłodzenie, stanąłem na 5 minutek by zrobić pamiątkową fotę i włączył się wiatrak, temperatura otoczenia + 17 st C
-jazda, bardzo poręczny w zakrętach super jak dla mnie lepiej się prowadzi niż lżejszy TA (może być to kwestią pustego baku)
ogólnie super ale i tak nie dla mnie :wink: (tak się pocieszam....)

Cytat:

Napisał miroslaw123

Jeździłem dziś nowym DL'em...i tak... przedni widelec pracuje twardo i mało komfortowo, pojedyncze nierówności wybiera dobrze natomiast dziurawa droga jest problemem, silnik bardzo przyjemny, ładnie się wkręca na obroty, problemem dla mnie było ułożenie dźwigni zmiany biegów (powinienem sobie odrobinę podnieść, pytanie czy się da?), dźwignia hamulca trochę za krótka, za szybą do 80-90 km jest super, przy +140 moja głowa latała na boki...nie dał bym rady jechać dłużej z taką prędkością (oczywiście szyba była na maksa w górze), kanapa wydaje się być wygodna, czuć że jest mocniejszy od TA i ma hamulce w przeciwieństwie do trampka (po zmianie o mało co bym nie wyhamował przed samochodem...), niestety ma mniejszy prześwit a wystający filtr oleju to duże nieporozumienie (mimo że testówka ma osłonę to ona strasznie odstaje od silnika i zmniejsza prześwit) Resumując, żadna rewelacja, bardzo poprawny motocykl ale chyba nie dla mnie...
Z ciekawostek powiem że za opłatę paliwową 50 zł. można na dwie godziny wziąć do testów Ducati Multistradę albo dużego Tigera na Zakopiańskiej... dziś się nie wyrobiłem ale muszę się umówić na jazdę :grin:

Cytat:

Napisał miroslaw123

No więc wczoraj miałem okazję zrobić nim kilka km

Kilka spostrzeżeń: silnik ma zapas mocy że hoho... reaguje gwałtownie na odkręcenie manetki i w terenie może być ciężko go opanować za to na asfalcie - bomba. Fajnie się prowadzi choć wydaje mi się że duża yamaha była pod tym względem lepsza, hamulce mnie rozczarowały... działają poprawnie i dobrze jednak do dużej Teresy dużo im brakuje i dwoma palcami nie specjalnie da się skutecznie zwalniać (trzeba dodać trzeci paluch :wink: ) w trampku cała dłoń nie pomaga... Jak zjechałem z asfaltu to myślałem że mi dupę i ręce urwie, później się dowiedziałem, że ustawili zawieszenie (reguluje się przód i tył

) na asfalt twardo i złej jakości asfalt wybierał super ale lekki szuter był makabryczny. Jak tylko wyjechałem z salonu to przy odejmowaniu gazu słyszałem dźwięk jak by się jakaś śrubka odkręciła i dzwoniła, strasznie mnie to denerwowało, po powrocie okazało się że tak brzmi wydech...tzn nie brzmi źle ale takie dzwonienie może doprowadzić do szału bo jest naprawdę słyszalne (gość w salonie testował moto na parkingu więc słyszałem to dobrze). Reasumując, chcę go mieć...

Cytat:

Napisał miroslaw123

No i mam przejażdżkę GS800 za sobą...Hamulce brzytwa, moc super, ESA rewelacja, dźwięk dno, największe rozczarowanie to konieczność ruszania z 3 tys obrotów,V2 nic nie pobije w zakresie elastyczności....aaaa no i to spalanie na poziomie 3,5l-4,5l :sad: i prędkość przelotowa 140km/h

aaa ja dojrzałem do singla

Witkacy · 16.04.2014, 14:01

w moim posiadaniu od listopada 2011, w tej chwili ponad 25tyś przebiegu. Poza materiałami eksploatacyjnymi, olej , filtr, napęd , klocki, opony nie było konieczności nic robić

. Spalanie - miasto 7l, trasa 5 - 5,5 generalnie o litr więcej niż gs800 na tych samych odcinkach. (zweryfikowane podczas wspólnej jazdy ze znajomym - posiadaczem gsa).
Nie mam doświadczenia jazdy na podobnych motocyklach więc nie mogę napisac czy lepiej, gorzej, mniej czy bardziej. Banan na gębie w lekkim terenie jest, pare razy położyłem go w krzakach (wina marnego jeźdźcy, a nie konia

), wyprostowałem lusterka i jak poczciwy koń nie odmówił dalszej współpracy.
Zakupiłem go całkiem przypadkowo , jak to w życiu często bywa

, w zasadzie będac zdecydowanym na zakup Afryki. Cofając czas - tak zrobiłbym tak samo

Jeżeli będziesz miał przypadkiem Kraków po drodze, wpadaj - pojeździsz, ocenisz. Jak Johen pisał wcześniej, będę równiez na Izim - więc okazja tez bedzie.

09.04.2014, 08:40	#1
tomekc Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Tuchów / Redditch Posty: 614 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 1 tydzień 17 godz 54 min 17 s	W sumie udane moto, cos na immobilizery ludziska fabryczne narezkaja. Wieksza wada - ale to przy szlifie - mocowanie podnozkow do ramy poprzez zespawanie wspornikow w jeden element (z rama) __________________

09.04.2014, 21:59	#2
Wegrzyn Zarejestrowany: Apr 2009 Miasto: Monschau / Radoszewice Posty: 1,905 Motocykl: RD07 Przebieg: 44000 Online: 2 miesiące 4 tygodni 17 godz 1 min 26 s	Dzisiaj rozmawiałem z kumplem, który takiego kupił. Szukał moto około pół roku, przymierzał się z do beemek, hond itd i stwierdził, że to moto jest dla niego. Z jego opowiadania wynika, że wiele rozwiązań jest dużo lepszych niż w F800. Ma wgrane sportowe mapy zapłonowe i pali mu około 6,5 do 7 litrów, ale przyznał, że jeszcze ostro kręci manetką __________________ XRV750 RD07 / BMW R1200RT

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Tiger czy DL?	kris2k	Inne - dyskusja ogólna	14	05.08.2013 22:44
Tiger 800	gerardgrodzisk	Inne - dyskusja ogólna	193	14.05.2013 23:47

16.04.2014, 14:01	#4
Witkacy Zarejestrowany: Nov 2011 Miasto: Kraków Posty: 76 Motocykl: Tiger 800 XC Online: 3 tygodni 1 dzień 17 godz 57 min 26 s	w moim posiadaniu od listopada 2011, w tej chwili ponad 25tyś przebiegu. Poza materiałami eksploatacyjnymi, olej , filtr, napęd , klocki, opony nie było konieczności nic robić . Spalanie - miasto 7l, trasa 5 - 5,5 generalnie o litr więcej niż gs800 na tych samych odcinkach. (zweryfikowane podczas wspólnej jazdy ze znajomym - posiadaczem gsa). Nie mam doświadczenia jazdy na podobnych motocyklach więc nie mogę napisac czy lepiej, gorzej, mniej czy bardziej. Banan na gębie w lekkim terenie jest, pare razy położyłem go w krzakach (wina marnego jeźdźcy, a nie konia ), wyprostowałem lusterka i jak poczciwy koń nie odmówił dalszej współpracy. Zakupiłem go całkiem przypadkowo , jak to w życiu często bywa , w zasadzie będac zdecydowanym na zakup Afryki. Cofając czas - tak zrobiłbym tak samo Jeżeli będziesz miał przypadkiem Kraków po drodze, wpadaj - pojeździsz, ocenisz. Jak Johen pisał wcześniej, będę równiez na Izim - więc okazja tez bedzie.