Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 31.10.2013, 10:37   #1
mygosia
 
mygosia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,656
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 11 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Wiecie co jest fajne w podróży? Czasem zgrywa się magicznie nasza przestrzeń z czasem, z przestrzenią innych ludzi. Bo tak.
Krótka historyjka o splocie przypadków w życiu, czyli spotkanie z Aleksandrem moimi oczami:

Przypadek 1

Gdy wyjeżdżaliśmy rano spod wulkanów mieliśmy różne wizje dojazdu do Comandau. Ja chciałam koniecznie jechać na skuśkę - drogami II kategori przez wsie, a Naczelny nalegał, żeby jednak jechać główną, co ponoć miało być szybsze, mimo, że nadłożylibyśmy jakieś 30km.

Miałam dzień dobroci dla ludzi, więc się zgodziłam na jego wersję

Przypadek 2

Po wjechaniu na odcinek szutrowy w górach jechałam jako druga, co nie było częste.

Przypadek 3

Jechałam za szybko, zagapiłam się i za zakrętem wjechałam w spory wykrot.

Przypadek 4

Wcześniej źle przypomocowałam butelkę z wodą, która wypadła na pobocze w momencie gdy mnie wyrzuciło w górę za dziurą

Potem wiadomo - szybka kalkulacja czy w ogóle się zatrzymywać [minęliśmy ostatnią wioskę ze sklepem, przed nami dzika dzicz ] - po 20-30m i bezskutecznym trąbieniu na Naczelnego, zjazd na pobocze i dreptanie po wodę.

W między czasie mija mnie czarny SUV...

Po kilku minutach widzę go ponownie, gdy doganiam Naczelnego - rozmawia z kierowcą SUVa, po czym macha na mnie ręką i mówi: Nie wiem o co chodzi, ale ten gościu pokaże nam wioskę, gdzie mieszka tylko on i jeszcze jeden człowiek.



Ten szereg przypadków spowodował, że kolejne kilka godzin spędzamy w letniej hacjendzie Aleksadra



Jesteśmy ugoszczeni jak królowie - cztery słoiczki przepysznych konfitur [pierwszy raz jadłam taki z owoców bzu czarnego - szał!], sery kozie własnej produkcji, najlepsza mamałyga jaką jadłam w Rumuni oraz grillowana kozina i drób.

Uczta!



Bo okazało się, że w wioseczce za wiszącym mostem Aleksander ma tam małą hodowlę zwierząt, z dojarnią i rzezienką.



Czyli wizja:
Cytat:
A może ja powinienem mniej ufac ludziom? Przecie to mógł być morderca w środku Rumuńskich odstępów!
ma zawiera w sobie ziarnko prawdy.

Aleksandro dopieszcza nas jak może, ale czas mija nieubłaganie, a przed nami jeszcze spory kawałek do przejechania. Robimy pożegnalną fotę i objedzeni jak bąki wsiadamy na motocykle i podążamy w górę... ku Comandau.

mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.11.2013, 18:26   #2
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 13 godz 22 min 57 s
Domyślnie

Muntii Ciucas

Cheia.
Mieścina, a raczej wiościna w sezone letnim może przypominać Cisną przed Bieszczadami. Czyli noclegi i pensjonaty w każdym domostwie. Ale po sezonie? Wszystko wyzamykane.

Dobrze że na końcu wioski wyczailśmy pole namiotowe. Ale zamiast namiotu skusiliśmy się na bajerancki domek.

Poranek? Zimny! Brrrr!

SAM_6350jhgkg.JPG

Ale? Lecim! Dzień czeka!

Plan? Wg zapisków Gosi gdzieś za wioską będzie droga w lewo która poprowadzi w śliczne połoniny.

Lecim! Lecim asfaltem malowiniczymi zakrętami. A skrętu w lewo brak. Nie lubię jeździć w drogi na chybił trafił. Oczywiście drogi brak. W kolejnej wiosce kluczymy szukając skrętu w lewo w doliny. Brak. Same ślepe uliczki. WYbudowali jakieś jezioro. Może wpław?

Nie będzie malowniczych połoninek?

No nie będzie!

Więc zniesmaczeni lecimy do Draina De Sus. Może od południowej strony uda się coś wymyśleć? Naście kilometrów ale lecimy. Szczerze? Powątpiewam! Papa mówi że droga się końcy na wiosce i że nie ma nic w górę. Mapy Gosi mówią o drogach ale od wschodu.

Cersau.

Im dalej w dolinę droga coraz węższa. Asfalty coraz gorszej jakości. Nie podoba mi się to!

WTEM!

JEB!

Widzę w nawigacji że lecimy jakimś śladem. Wgrana mapa pokazywała pustkę. A ślad pojawił się w pamięci urządzenia. Nie! Nie byłem tu nigdy tylko przed wyjazdem wgrałem do nawigacji 20 offowych śladów endurowych z gpsites z rumuńskich kieleszy!

Lecimy za śladem! Nie wiemy gdzie leci ale wiemy że jakiś motocykl tędy szedł!

Asfalt się kończy. Stromy podjazd przez wioskę. Kamulce. Płoty. Redukcja do jedynki! Teraz trzeba iść! Zatrzymanie wiązało by się z nieruszeniem na kamieniasto-syfiastym podłożu. I zakręt za zakrętem. Ujadanie psów, chaszcz i kamieni

Za wioską ubita szutrówka. Przerwa

SAM_6364khkljhg.JPG

W dole wioska

SAM_6366uyioyiouyiou.JPG

A my? To co? Sprawdzimy ten ślad?

SAM_6370lhlhl.JPG

Szutrówka wije się zakrętami, coraz to bardziej do góry. W relaksacyjnej jeździe przeszkadzają kamulce

SAM_6375hilhgilu.JPG

A im wyżej tym ładniej

SAM_6376iuyioy.JPG

DR 650 idzie jak czołg. TA idzie leniwie. Wypatruję kamulcy bo przednia opona za dobrze nie wygląda. Ale damy radę

SAM_6387ioupu.JPG

SAM_6382hlkg.JPG

Bzium!

SAM_6393oyuo.JPG

Do szczytu już relatywnie blisko. Ale w górach okazuje się to troszkę inaczej. Za każdą górką pojawia się inne wzniesienie

SAM_6397khil.JPG

Jeszcze kawałek! Jeszcze jeden zakręt i przełęcz!

SAM_6405iuoyoiu.JPG

Zdobywcy! Udał się! Taka wielka góra! Lajtowe Offy Beskidzkie wyjechały!

SAM_6431hohouo.JPG

Nie pamiętam co jedliśmy na szczycie A nie! To chyba był rumuński kabanos!!!

SAM_6429ouopiu.JPG
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Tags
naczelny i mygosia , rumunia


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
CompeGPS (TwoNav & Land 7) cheniek Zastosowanie praktyczne 57 18.08.2019 13:42


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:17.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.