| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Miałem małego DL-a; na asfalt super- niskie spalanie,wygodna pozycja, szyba po zastosowaniu deflektora dobrze chroni; 
		
		
		
		
		
		
		
	co do cen części i dostepności to co się normalnie eksploatacyjnie wymienia i w jednym i drugim jest ogólnie dostepne kosztuje b. podobnie ![]() Jesli chcesz jeździć off to zapomnij- chyba, że twardy szuter, bo każde wiechanie w miekkki piach to gleba   tak jakoś dziwnie środek ciężkosci jest połozony, że od razu się zakopuje.No i wtedy łamią się obowiazkowo przednie kierunki i inne plastki (czasem) a na pewno rysuja boczki. Tigera ma lub miał, (bo chciał sprzedać) Blazimir z tego forum- jak cos to do niego; z tego co mówił to okrutnie był z niego zadowolony  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Very Old Member ;) 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2004 
				Miasto: Kielce 
					
				
				
					Posty: 324
				 
Motocykl: RD04 
				
				
				 
Online: 5 dni 17 godz 36 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Blaza cos moze powiedziec. Z tego co kojarze, ujezdza juz drugiego Tigera.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Pawel RD04 '92  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP 
					
				
				
					Posty: 1,893
				 
Motocykl: LC 4 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 2 min 4 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Rozsądek podpowiada DL bo niskie spalanie, niska masa co za tym idzie lepsza manewrowość  ( co w wielu wypadkach może uratować dupsko), silnik i skrzynia tez jest super ...kilka razy ten motocykl wygrał Alpen coś tam, taki duży test porównawczy przeprowadzany przez Motorad w Alpach...chyba nie bez powodu go wygrał. Ale piec Tigera na wtrysku 955i a zwłaszcza jego elastyczność miażdży. Jednak duży minus to masa... wazy tyle co kombajn Bizon, a i też podobno miał problemy z instalacją elektryczną. Gdybym miał kierować się emocjami wziąłbym Tigera, bo na pewno więcej ich dostarczy od DLa.
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 197
				 
Motocykl: GejeS 1100 '97 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 9 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Jestem z kris2k (Krzyśkiem) już po słowie nt dylematu Tiger vs DL, gdyż okazyjnie jeździłem małym i dużym V-Stromem. Małe resume: Generalnie należałoby zacząć od tego, że DL 650 ma się nijak do Tigera. To dwa różne motocykle, a łączy je podobne zastosowanie - jazda po asfalcie z możliwością zjechania z czarnego w razie konieczności, choć zadziwia mnie jak wielu motocyklistów za Wielką Wodą robi z Tigera wyprawówki offroadowe/globetrottery. DL 650 to grzeczny, ułożony, dobrze wychowany...osiołek   Jest lekki, poręczny, zwrotny, ekonomiczny, dobry dostęp do części/akcesoriów, extra światła i osłona przed wiatrem. Ale przy tym też silnikowo trochę bez polotu (choć bardzo elastyczny), dla mnie mały (bo jestem kategoria heavyweight) i przez to zawieszeniowo mi nie podpasował.DL 1000 w mojej ocenie był tylko mocniejszą 650 choć dziura w mocy była denerwująca, poza tym jak wyżej. Do Triumpha, nazwa modelu "Tiger" pasuje w mojej ocenie jak ulał, bo to prawdziwy Tygrys. Duży, silny i z pazurem kociak. Większy niż DL-e, szersze kanapy (strasznie skracające nogi, ale to także zasługa szeroko wyprofilowanego zbiornika), więcej miejsca dla pasażera, ostrzejsze heble i twardszy zawias. Charakterystyka silnika jest rewelacyjna - ciągnie od samego dołu (4000), a czym bliżej końca obrotomierza (12000) tym bardziej zapiermandala. Naprawdę pozwala na wszystko - spokojną jazdę (nie szarpie, w praktyce od 50 km/h można zapiąć 6-bieg), a jak chcesz pałować to proszę bardzo, ale to zawsze on ma większe cojones. Jazda z tobołami i pasażerem raczej większego wrażenia na nim nie zrobi, w przeciwieństwie do DL 650, mniej 1000. Do plusów dorzuciłbym jeszcze geometrię motocykla, pozwalająca na naprawdę głębokie kładzenie w zakrętach i zamykanie opon. Ale żeby nie było tak słodko: waga. A raczej wysoko ulokowany środek ciężkości. Poza asfaltem liczy się każdy kilogram. Drugi minus za naprawdę kiepskie światła - bez dodatkowych reflektorów się nie obejdzie. Osłona przed wiatrem - lipnie, ciągnie mocno po ramionach. Dostęp do części (w razie spsuje się coś poważnego)/akcesoriów - mierny. Pomóc mogą koledzy w UK/USA/DE mający konta na e-bayu. Podsumowując: 1) Jazda solo - DL 650 2) Podróże małe i duże - Tiger 3) Grzeczny, trochę nijaki i zdroworozsądkowy sprzęt - DL 650 4) Mający pazur, dający dużo frajdy i wyrazisty sprzęt - Tiger 
				__________________ 
		
		
		
		
	https://www.facebook.com/blazejpatora  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Tiger 800 XC | mdxmd | Inne - dyskusja ogólna | 29 | 06.06.2017 12:19 | 
| Tiger 800 | gerardgrodzisk | Inne - dyskusja ogólna | 193 | 14.05.2013 23:47 |