|  31.07.2013, 16:36 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: Poznań 
					Posty: 385
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 80000   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 24 min 13 s |  Jak dobrze spożytkować 12 godzin_Dolny Śląsk 
			
			Krótka relacja z całodniowej pojeżdżanki po zabytkach dolnego śląska. Muzyka własna (gitara + komp + mixcraft). Niestety jakość nie powala - czas zmienić aparat  Ostatnio edytowane przez krzeszu : 31.07.2013 o 16:42 | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 20:10 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Wodzisław Śląski 
					Posty: 172
				 Przebieg: 5555   Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 40 min 42 s |   
			
			Fajną muzę zrobiłeś  Również się do Riese wybieram ale tak na trzy dni aby tam wszystko dokładnie pooglądać   | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 20:24 | #4 | 
| 22.10.2006, DTN :)  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Kąty Wrocławskie 
					Posty: 3,770
				 Motocykl: RD07 Przebieg: IIszlif Galeria: Zdjęcia   Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 56 min 50 s |   
			
			3 dni na Riese to tak ze 10 razy za mało    
				__________________ Real adventure starts where road ends...  -AT RD07 Big Bore      'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'  http://www.youtube.com/user/Miszapoland | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 20:48 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Józefin 
					Posty: 857
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 84000   Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 20 min 39 s |   
			
			Super  Fajnie było przypomnieć sobie kilka miejsc w których kiedyś się było   | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 21:24 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Wodzisław Śląski 
					Posty: 172
				 Przebieg: 5555   Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 40 min 42 s |   | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 21:29 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: Poznań 
					Posty: 385
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 80000   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 24 min 13 s |   
			
			Mam w tym rejonie rodzinę (Piława Górna)- "eksploruję" te tereny od 4 lat rokrocznie. Za dzieciaka (jak odwiedzałem rodzinę na wakacje) człek był za głupi, żeby docenić niezwykłość tej okolicy. Teraz staram się to nadrobić. Wrócę na trochę dłużej w sierpniu. Z jednej strony dość biedne tereny (Wałbrzych, Nowa Ruda), z drugiej - minimum komercji, (względnie) mało turystów, wspaniały, tajemniczy klimat... | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 21:38 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Wodzisław Śląski 
					Posty: 172
				 Przebieg: 5555   Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 40 min 42 s |   
			
			Dla mnie te niektóre miasteczka to symbol już nawet nie biedy czy bezrobocia, co bezradności ludzi wyrwanych z korzeni i braku motywacji do działania wynikającym z niepewnej przyszłości. Nie wszędzie oczywiście. Takie pomniki minionej niemieckiej gospodarki. Przykro się na to patrzy ale jest w tym coś fascynującego.
		 | 
|   |   | 
|  31.07.2013, 21:47 | #9 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: Poznań 
					Posty: 385
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 80000   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 24 min 13 s |   
			
			Dokładnie tak jak piszesz Hemik - często ludzie byli "zaganiani" w te okolice z kresów wschodnich (m.in. część mojej rodziny) tuż po wojnie. Wybierali sobie domy do mieszkania, w których wcześniej mieszkali Niemcy. Te domy stoją do dzisiaj i tworzą swoisty klimat tych terenów.
		 | 
|   |   | 
|  01.08.2013, 11:42 | #10 | 
|  |   
			
			Wychowałem się tam - w małym miasteczku Gottestberg/BożaGóra/obecnie Boguszów-Gorce i tak jak piszesz z jednej strony przykro się tam wraca a z drugiej strony nie sposób nie wracać do tych budynków, rozpadających się pałaców, starych szybów, wspomnień z dzieciństwa. Kiedyś w Boguszowie mieszkało 25tys ludzi. Teraz nie wiem czy jest połowa z tego. Repatrianci, w tym moja rodzina, nie wiedzieli przez lata czy będą mogli na dłużej zostać na ziemiach odzyskanych i niestety doprowadzili budynki i gospodarstwa do ruiny... To boli kiedy się na to patrzy ale trzeba wejść w ich buty i powiedzieć niestety, ze to nie była ich wina :/ Oglądnąłem już kilka innych miejsc w Polsce ale niestety - Dolny Śląsk to jest jak dla mnie miejce w naszym Kraju najpiękniejsze, najbardziej zróżnicowane i pełne historii na każdym dosłownie kroku i jestem pewien, że jednego życia zabraknie, żeby poznać wszystkie jego tajemnice czy choćby ogarnąć powszechnie dostępne fakty historyczne tej okolicy. Jak dla mnie fajne jest to, że nie jest to bardzo skomerjalizowane miejsce. Wiadomo, gdyby było to i ludzie mieliby trochę więcej kasy i roboty... No i jeszcze: blisko jest do Czech. Z Boguszowa to tylko 15km. Jeździło się rowerem na piwczaki po 1PLN  no i wogle na szwędacza. Poza tym przez czechy był fajny skrót do kotliny kłodzkiej - rowerem tylko 5h do Srebrnej Góry. filmik i muza extra! matjas 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 01.08.2013 o 11:46 | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wypadzik na Dolny Śląsk | herni | Polska | 0 | 22.04.2011 16:14 |