Baby na motóry 2013, czyli zlot czarownic

[agawu]

I ja dziękuję Wszystkim za wszytko. Dotarłam w końcu do domu. Nie wiem jak Wam, ale mi się nie chce czekać roku do następnego spotkania

[BABA]

Napisał jagna

Twierdzi, że zagubił.

BTW, Anka, świetnie walczysz ze swoim mastodontem:

a co to za nogi wystają wszędzie...a żeby na stojąco jechały i dzidaaaa była, to by tego nie było

[Roomyanek]

No coś ty Baba!!!, te nóżki są specjalnie do zdjęcia , żeby faceci w kompleksy nie popadli. Normalnie to dziewczyny popylały piorunem kulistym
Matjasie, bo ja myślałam, że moja buma jest bezobsługowa

Zaczekaj - ja byłam na audiencji u króla a mój rumak sobie czekał przed zamkiem, ale szkoda, że się nie spotkałyśmy.

poza tym przypomniałam sobie jak przepyszna jest pigwówka - siostro C koniecznie zacznij robić zapasy
....też nie chcę czekać do następnego roku

[TAGDB]

Bo my tak nauczone zeby nogi wyciagac

[zaczekaj]

Roomyanek, no właśnie obeszłyśmy zamek a Ciebie ani widu ani słychu. Czas nas trochę gonił to nawet już nie dzwoniłam do Ciebie :-)

BABA, wszystkie babki stały i pozowały do zdjęcia :-D Nie sposób się wtedy nie podpierać hehe, po zdjęciach to już dzida.

[*romek*]

Napisał BABA

a co to za nogi wystają wszędzie...a żeby na stojąco jechały i dzidaaaa była, to by tego nie było

Bo bez rozkładania nóg to nie ma zabawy.

A tak swoja drogą, było iście zajebiście.!! Było wszystko,co na wyjazdach być powinno. Oprócz tego, co pisały dziewczyny, było pływanie synchroniczne no i trzeba jeszcze wspomnieć o kręglach
Dziewczyny,jesteście po prostu SUPER, Książu -jak najbardziej też Dzięki za świetną zabawę.

I że tak zacytuję tekst z Seksmisji: "Ja również czuję się znakomicie i z tego miejsca chciałabym podziękować całemu zespołowi operacyjnemu..."

Dzięki również za wysłuchanie moich historii... tak naprawdę wszystko ćwiczyłam przez tydzień w domu przed lustrem .

Cleo, tak jak Ci mówiłam, z fajnym ludźmi, to i gubić się jest fajnie.

Nie mogę się już doczekać kolejnych wyjazdów.

[jagna]

Napisał *romek*

Bo bez rozkładania nóg to nie ma zabawy.

Romek, litości, przy księżu?

[mygosia]

W ten słoneczny dzień, ku pokrzepieniu serc

[Fizolof]

Napisał mygosia

W ten słoneczny dzień, ku pokrzepieniu serc

Poprawiłem

[Brunetka]

teraz ta piosenka będzie naszym hymnem zlotowym