kupić, nie kupić - oto jest pytanie?

[Lucky Luke]

To dlaczego je przecinają/uszkadzają w fabryce ?
Czy dlatego, że spełniają wszystkie normy itd., jakiś defekt przed celowym przecięciem mają, może mniejszy może większy ale coś musi być na rzeczy.

Na szczęście każdy ma wybór i kupuje to co uważa za słuszne: używki, nowe z fabrycznym rozcięciem, nowe bez wad...

[Gawień]

Napisał oresco

To dlaczego je przecinają/uszkadzają w fabryce ?
Czy dlatego, że spełniają wszystkie normy itd., jakiś defekt przed celowym przecięciem mają, może mniejszy może większy ale coś musi być na rzeczy.

Na szczęście każdy ma wybór i kupuje to co uważa za słuszne: używki, nowe z fabrycznym rozcięciem, nowe bez wad...

Na pewno nie ma żadnych defektów , przecinają je na pewno tylko dlatego żeby niektórzy mogli kupić taniej , na 100% nie ma innych powodów

[Mhv]

Odpowiedź jest prosta, dla 'normalnego' sklepu taki towar jest nic niewart. Ale ten Johann (nie mylić z Jochenem) co obsługuje tę maszynę co te nacięcia robi, po pracy podjeżdża busem po te opony do utylizacji i potem sprzedaje w kolejnym obiegu, z 'lekkim' nacięciem. Niemcy są też bardzo oszczędni, wbrew pozorom..
Karwa, rozumiem kupić Mitasa bo tańszy niż Continental, ale na oponie w motocyklu w opisany tu sposób oszczędzać to.. Ale każdy myśli za siebie. Warto też czasem policzyć w przybliżeniu jaka jest powierzchnia kontaktu (przyczepności) opony motocykla z asfaltem..