|  06.04.2013, 00:18 | #171 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała 
					Posty: 1,364
				 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s |   
			
			Szybki, tu nie działa konkurencja, to trochę inne doznania. Ja po miesiącu w siodle błogosławię lub przeklinam   ps Dżony o tym wie 
				__________________ ...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. | 
|   |   | 
|  06.04.2013, 00:24 | #172 | 
|  Zarejestrowany: May 2011 Miasto: CIECHANÓW 
					Posty: 81
				 Motocykl: KTM 990 ADVENTURE KTM EXC 200   Online: 5 dni 3 godz 25 min 58 s |   
			
			Sory wybacz Zet nie zauważyłem że to twój temacik  chciałem pochwalić się swoim siedzonkiem ale troszkę konkury nie zaszkodzi tylko motywuje do dalszych lepszych działań.Pozdrawiam poprawię się zaraz na poprzednich postach.
		 | 
|   |   | 
|  06.04.2013, 01:02 | #173 | 
|  Zarejestrowany: May 2011 Miasto: CIECHANÓW 
					Posty: 81
				 Motocykl: KTM 990 ADVENTURE KTM EXC 200   Online: 5 dni 3 godz 25 min 58 s |   
			
			zmiana
		 | 
|   |   | 
|  06.04.2013, 16:06 | #174 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Kraków 
					Posty: 160
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s |   
			
			To jeszcze dwa grosze ode mnie. Dostałem wczoraj kanapę do dr650se. Prosiłem o lekkie obniżenie i poszerzenie tylnej części - tak, jak w akcesoryjnych siedzeniach corbin. To, co dostałem, to absolutna profeska. Świetnie wykonanie, z przodu wąsko do jazdy na stojąco, dalej znacznie szersza i płaska kanapa do długiej jazdy. Kanapa jest super wygodna - zrobiłem na niej dzisiaj tylko 15km, ale różnica w stosunku do oryginału jest ogromna. Pomijając długie lata odczekane w kolejce ;-) wykonanie błyskawiczne, dobrze zapakowana przesyłka i dobra cena. Do tego zetjohny to naprawdę super sympatyczny człowiek. Tak to wygląda na motocyklu (soróweczka za jakość zdjęć, ale robiłem je moim przedwojennym smartfonem).      | 
|   |   | 
|  06.04.2013, 23:01 | #175 | 
|  |   
			
			narobiło się tych DRek u nas na forum aż się człowiek może poślinić.
		 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  07.04.2013, 01:41 | #176 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Józefin 
					Posty: 857
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 84000   Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 20 min 39 s |   
			
			Pragnę zauważyć , bo nie wiem czy wspominałem wcześniej , że kanapy od Johnego nie tylko sprawują się świetnie i wyglądają profesjonalnie z zewnątrz . Od środka też mamy super robotę co widać na zdjęciu, szwy są estetycznie rozmieszczone , wcześniej miałem kanapę od Mariomoto i od spodu wyglądało to tragicznie . P7010525.JPG Aż szkoda że muszę sprzedać motocykl , ta kanapa to najlepsza inwestycja na równi z LeoVincem.  Pozdrawiam | 
|   |   | 
|  07.04.2013, 02:26 | #177 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Kraków 
					Posty: 160
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 tydzień 1 dzień 13 godz 13 min 51 s |   | 
|   |   | 
|  07.04.2013, 11:11 | #178 | 
|  |   
			
			DRa to bardzo fajna baza na wyprawówkę - trwały osiołek. Do ujeżdżania na co dzień jest jak dla mnie zbyt uśredniona, nijaka. No i niedomaga zawieszeniowo + silnik nie jest tytanem jeśli chodzi o oddawanie mocy. Jak się chce pojechać bokiem o ile ma się tyle jaja na tym moto konieczny jest czasem strzał ze sprzęgła. No takie toczydełko - mam nadzieję, że nikogo nie obrażam. Wjedzie jednak niemal wszędzie i dojedzie dalej niż wściekłe katy tej pojemności. Wciąż po latach numerem jeden we wszystkich jednogarowych porównaniach jest dla mnie 640Adv. matjas p.s. bo to o kanapach - kanapę od Mariomoto miałem i juz nie chcę i nie polecam. miękka, bezkształtna buła - to nieźle oddaje jej charakter, jeśli w ogóle można było o czymkolwiek takim mówić. chociaż chyba miała charakter - wkurzała mnie   
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  07.04.2013, 11:36 | #179 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała 
					Posty: 1,364
				 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s |   
			
			Ja chyba ze 4 razy zrywałem obicie i wycinałem, dokładałem, zmiękczałem kanapę Mariomoto. Gościu zupełnie nie chciał mnie słuchać. Można powiedzieć że sam sobie ją zrobiłem. Jak ktoś lata wokół komina, to egal, ale jak 10h/d x 60 to można k. dostać. Jedyne co ma dobre to materiały. Jeźdźcy którzy polatali na Mario, szyją u Dżonego.
		 
				__________________ ...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. | 
|   |   | 
|  07.04.2013, 12:29 | #180 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: Gdynia 
					Posty: 292
				 Motocykl: RD07a   Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 22 godz 55 min 24 s |   
			
			Porównanie kanapy zeta i mariomoto wypada zdecydowanie na korzyść naszego forumowego mistrza tapicerki. W trampku miałem kanapę mariomoto i po 200 - 300 km trasy tyłek mi drętwiał i trudno było mówić o jakiejkolwiek przyjemności z jady. W Afryce pierwsze co zrobiłem to siedzenie u zeta i wiem, że pochwały kolegów z forum dla jego pracy nie były na wyrost. Gdyby nie konieczność tankowania można by tak cały dzień jechać w siodle. Czekam tylko jak kolejka się skróci i na pewno siedzenie z kata grzechotnika też trafi w ręce zeta.   
				__________________ Królowa RD 07a a w razie kłopotów 601 318 347 | 
|   |   |