![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 36
Motocykl: na razie CB500
![]() Online: 5 dni 22 godz 52 min 49 s
|
![]()
No właśnie miałem pisać, że fajnie że Ci się chciało i opowiedziałeś. Przyjechałeś, czas poświęciłeś. Było ciekawie i interesująco. I na żywo zawsze lepiej niż na forum.
Wczoraj podziękowałem i rękę uścisnąłem. To dzisiaj jeszcze powtórzę. Dzięki
__________________
Jest CB500, coś próbuję jeździć |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,483
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
|
![]()
Normalnie Chłopaku nie rób scen. Zobacz tylko, ile osób przyszło popatrzeć i posłuchać twojej opowieści. To chyba normalne, że człowiek ma jakąś tam tremę przed takimi wystąpieniami. Jedni mniejszą, inni większą. Ja za każdym razem, gdy coś tam robię, mam wrażenie, że dałoby się coś tam zmienić lub zrobić inaczej. Dzięki takiemu poczuciu, udaje się czasem zrobić coś lepiej. Ale trzeba podjąć wyzwanie i sprawę kontynuować...
Jak się siedzi z boku, słucha i ogląda, to wielu z nas odnosi wrażenie; też tak bym potrafił. Mało tego, nie jeden pomyślał; lepiej bym to zrobił..... Tylko pomyśleć, a zrobić to nie to samo. ffice ![]() Mi się podobało i jestem zadowolony, że udało mi się przyjechać. Dlatego DZIĘKUJĘ i zachęcam do dalszych działań. Pozdrawiam
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 19 godz 15 min 24 s
|
![]() ![]() Neno jesteś zbyt skromny. Już samo to dokąd pojechałeś, w jakim stylu i ile przeżyłeś będąc sam, wystarczyłoby za wszystkie pokazy. Co się działo na wyprawie, doskonale opisałeś na forum. Pokaz był bardzo inspirujący i ciekawy. Przeczytałem bardzo dużo forumowych relacji z wypraw i z innych miejsc w Necie. Twoja relacja zdaje mi się o tyle wyjątkowa że prócz egzotyki, pewnych niebezpieczeństw, trudności przy załatwianiu różnych formalności liczą się dla ciebie Ludzie. Wyjątkowe jest to że nie pozwoliłeś odczuć ani na chwilę, czy to pisząc czy opowiadając, że ludzi na swojej drodze nie traktujesz z pozycji "oglądacza" albo jak obiekty do fotografowania. Że nie byłeś turystą, tylko odkrywcą. Druga rzecz, choć prozaiczna to to, że wbrew modzie na alkowczasy, ani razu nie wspomniałeś o piciu procentów, poszukiwaniu sklepu z alkoholem czy opowieści o "przygodach po spożyciu" co stało się chyba częstym i głównym celem niektórych podróżników. Tak więc myślę, że to JAK ci się zdaje że wyszła prezentacja ma mniejsze znaczenie od tego CO chciałeś przekazać pokazując świetne fotografie i opowiadając zupełnie naturalnie i bez szpanerskich naleciałości o 51 dniach ze swojego życia w Afryce. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
![]()
Cześć Neno,
nie dane mi było wczoraj uścisnąć Ci dłoni i pogratulować, choć przez chwilkę stałam bliziusieńko Ciebie... Zrobiłeś piękną rzecz. Przygotowaleś się do wyprawy. Ba najpierw ją wymyśliłeś, a potem zrobiłeś wszystko żeby wyszła jak najlepiej. Spełniłes swoje marzenie. Poznałeś ciekawych ludzi i miejsca. Na pewno tym wyjazdem wzbogaciłeś mocno "swojego ducha". To jest niesamowite. I powienienś być z siebie dumny, a nie takie "dyrdymały" wypisywać. Wczoraj zaraziłeś niejedną osobę pomysłem, odwagą, pokazaniem, że się da i tą pozytywną energią, o której wspomniał Gawień. To mało? To bardzo, bardzo dużo. Zdjęcia robisz fantastyczne. Widzisz w otaczającym swiecie ciekawe elemnty, których niejedna osoba by nie zauważyła. Nie koloryzujesz i nie robisz z siebie herosa. tylko mówisz jak Ci było i jak to przeżyłeś. Dla mnie to bardzo cenna i rzadka umiejetność. A gadanie i medialność - przychodzą z czasem. Tylko nieliczni mają to "od urodzenia". Z reguły trzeba zrobić ileś tam pokazów, mów żeby się "wyluzować" i przyzwyczaić. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele. Ale też nie wycofuj się. Tylko głowa do góry i do przodu. Masz co opowiadać i nieocenioną naturalność. Reszta to detale. Dziękuję za miły wieczór. I gratuluję wyprawy ![]() Pozdrawiam
__________________
Ola |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,024
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
|
![]()
Wszystko się zgadza co napisaliście , głównie to :
ale nie ukrywam , że się sobą (poważnie) rozczarowałem bo będąc tam, przeżywając tyle przygód itp. itd. można było zrobić z tego ciekawsze slajdowisko. Nie poddam się, bo to nie leży w mojej naturze. Po prostu na kolejne postaram się lepiej przygotować. Jeszcze raz ukłony i podziękowania Wam za przybycie. Nie liczyłem na taką frekwencję bo wiem ile szumu narobiliśmy z Markiem, ile narobiłem go później sam, wiem ile złych emocji wzbudzał wyjazd bo każdy bał się otworzyć lodówkę ... Próbowałem znaleźć złoty środek pomiędzy promocją wyprawy (czyt. Sponsorów) a tym czymś za co lubicie podróże. Krótko i zwięźle : obiecuję poprawę co do slajdowiska ![]() P.S. Muszę się w końcu wybrać na jakiś zlot afrykański i po obcować z Wami dłużej bo ( tu znów przepraszam... ![]()
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dwóch Nasara na Czerwonym Lądzie - "Cameroon challenge 2014" | Sub | Trochę dalej | 44 | 26.03.2015 00:08 |
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi | remi | Trochę dalej | 27 | 28.08.2013 19:16 |