buty: trasa i delikatny offroad

[mucha_dub]

dzięki wielkie... teraz trochę się wczytam

[Mirek Swirek]

Zwroc uwage ne Tech3. Pelna ochrona stopy i piszczela. Buty do SM, dobrze sie w nich chodzi. Kolega przewiozl na jednym z tych butow Afryke po asfalcie i noga cala. Dobrze wykonane, nie chca sie psuc, typu zerwana klamra itd.
Wspomniane przez Czosnka mysle ze dla Twoich potrzeb sa ok, ale na utwardzonych drogach uwazaj na stope, kosci srodstopia.

[sowizdrzal]

Napisał Mirek Swirek

Zwroc uwage ne Tech3. Pelna ochrona stopy i piszczela. Buty do SM, dobrze sie w nich chodzi. Kolega przewiozl na jednym z tych butow Afryke po asfalcie i noga cala. Dobrze wykonane, nie chca sie psuc, typu zerwana klamra itd.
Wspomniane przez Czosnka mysle ze dla Twoich potrzeb sa ok, ale na utwardzonych drogach uwazaj na stope, kosci srodstopia.

Głos ,,za'' tech3 - najtańsza propozycja Alpinstars, a coś po 3ch sezonach nie chcą się zedrzeć,
w przeciwieństwie do Diador lub Fly'ów, które zarzynam w pół sezonu. Warto odżałować różnicę w cenie.
Problemem może być to, że nie ma w nich ,,połówkowej'' numeracji. Jest np. US 9 = 43 albo US 10=44.5.
Trzeba dobrze wybrać i przymierzyć, pamiętając, że noga od gorąca puchnie nawet do 5mm (czyli jeden numer, z 44 na 45, np.)

Aha, no i bez krępacji warto jeździć nawet po asfalcie w plastikach. Przekonało mnie do tego drobne
spotkanie z błotnikiem pewnego Forda...