Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.10.2012, 23:25   #1
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 208
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 34 min 8 s
Cool

Dzień 19
2012-06-19
Przez bułgarię do Rumunii
754 km

Pobudka.

Myję trochę motocykle - głównie chodzi o zapewnienie jakiegoś dostępu
powietrza do chłodnic.

Na śniadanie zupa z kefiru.

Jajecznica na zimno z kefirem. Budyń i biszkopt w miodzie.

Pyszności...
I herbata.

Jedziemy dalej autostradą. Skręcamy na północ do granicy z Bułgarią -
do mniej uczęszczanego przejścia. Przed granicą - rollercoster - góra
i dół i zakręty z superprofilami. Można by było zasuwać jakby się
przyjechało na motocyklach a nie na hucułach.
Podjeżdżamy pod szlaban graniczny. Z budki wychodzą panie celniczki
taaaaakie... że beniec wywala motocykl z wrażenia.
Drugi szlaban. Obsługa w cywilach. Jeden majster maca w sakwach.
Przeciągają nas przez budynek strażnicy 4 razy w tę i we wtę. W jednym
okienku ktoś pracuje. W innym nie i musimy czekać. No Bułgaria. No i
jeden gość co stemplował paszporty - widział je z odległości 10 cm.
Dalej nie widział. Mistrzostwo.
Po granicy droga wąska i dziurawa.
Na stacji benzynowej wynajdujemy mapnik. Może trochę późno - ale patent jest.

Już się odzwyczailiśmy od dziur... Do pierwszego miasta. Potem lepsza
nawierzchnia, ale i ruch większy.
Zaczynają się kurorty nadmorskie.
Wjeżdżamy w Złote Piaski.
Idziemy na plażę.

Opalamy się.

Kąpiemy w morzu.


Zjadamy surówkę.

Oraz kebabczety.

Płacąc oczywiście dolarami.
I napieramy do granicy Rumunii.
Na granicy jedna pani z pistoletem.

Wyprzedzamy ciagniki siodłowe z rurami, które mają po 18 skrętnych kół
w naczepie. Robi wrażenie.
Gdzieś w Konstancji się gubimy.
Trafiamy znów na autostradę.
Przy drodze kupujemy Rakiję.
Przeżywamy stres paliwowy - ale jakoś wystarczyło.
Przejeżdżamy szczęśliwie przez Bukareszt.
Jak zaczyna się ciemność - zjeżdżamy nad rzeczkę - gdzie wywalam się
koncertowo na piaseczku. Ale liczba komarów nas zastrasza. Podjeżdżamy
pod motel. Zaczynamy rozstawiać namiot na trawniku a beniec mówi, że
może warto by w łóżeczku.. Sprawdzamy przystępność cen i decydujemy
się na wypas.
I tak nocujemy w motelu i oglądamy mecz w tv.


__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rodopy offem. Długa relacja z krótkiego wypadu. [Czerwiec, 2012] Louis Trochę dalej 62 13.03.2025 14:02
Solówa z Kazachstanem, Czerwiec 2012 JARU Trochę dalej 117 29.10.2012 08:17
Gryf Party 22-24 czerwiec 2012 KML Imprezy forum AT i zloty ogólne 21 28.06.2012 22:02
IV Weekend z koniem w tle - 16-17 czerwiec 2012 Cynciu Imprezy forum AT i zloty ogólne 76 21.06.2012 18:19
Kawkaz - czerwiec/lipiec 2012 Sub Przygotowania do wyjazdów 17 22.05.2012 09:29


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.