Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 23.05.2012, 21:43   #10
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,383
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 dni 46 min 4 s
Domyślnie

Pozostało nam poopalać sie trochę i zjechać w dół.Enduro nie pęka i zgodnie stwierdziliśmy,że góra obroniła się z jednej strony to padnie z drugiej.

Zjeżdżając z góry pozazdrościłem kolegom przemierzającym stepy Azji i także zdobyłem swoje trofeum ,które koledzy przymocowali do mojego stelaża.
Szacun na mieście i miny innych bajkerów bezcenne.



Od tej pory budziłem podziw i grozę.Wszak irbis tudzież inny dziki zwierz zdobi nie każdą ścianę a co dopiero motocykl.

Wracając wszyscy jechaliśmy dużo śmielej lecz nikt nie pomyślał, że coraz bardziej robi się krucho z paliwem.
Mieliśmy tankować z drugiej strony na wysokości Ranca.

Zadecydowaliśmy,że śpimy pod namiotem a najbardziej odpowiednim miejscem wydawało się być jezioro Vidra.

Po drodze spotkaliśmy dwóch motocyklistów ,ktorych serdecznie pozdrowiliśmy,ja nawet zatrzymałem się na krótką wymianę zdań.

-Siema wjeżdżaliście Transalpiną na Urdele
-Nie my tylko turystycznie..
-Aha

O co chodzi sobie myślę?(Może nie wiedzieli o czym mówię albo seplenię)

Wsiedli na swoje maszyny dodam turystyczne enduro i odjechali...

Nie dopisuje nic więcej co by nie wzbudzać zbędnych podniet.

Jezioro wydawało się być duże, ale nigdzie nie zauważaliśmy zjazdu w miejsce nadające się na nocleg.


Kontrolki rezerwy zaczęły zapalać się jak głupie.W końcu na oparach czterech motocykli znaleźliśmy miejsce na biwak.


Minęliśmy jakieś opuszczone ośrodki wczasowe,które pewnie kiedyś kwitły i przynosiły spore zyski.Stan lustra wody utrzymywał się nisko.Nie mam pojęcia czy taka pora roku czy ze względu na to, że woda spływa gdzie indziej życie tam zamarło.
Nam to oczywiście nie przeszkadzało a brak towarzystwa był wskazany.


Wracając do ilości paliwa zdecydowaliśmy się podzielić na dwie grupy.
Gs i Aprilia zostały rąbać drzewo i rozpalać ognisko a afryki jako wielbłądy pojechały po benzynę.
Stacja była ok 20 km za górami.
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
transalpina rumunia nocleg Evvil Przygotowania do wyjazdów 12 11.07.2015 21:42
Hjc multi KML Kaski 12 24.09.2012 15:19


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.