|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  28.01.2012, 15:54 | #71 | 
| Niepozorny  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy 
					Posty: 565
				 Motocykl: Bardzo stara Teresa   Online: 4 tygodni 1 dzień 9 godz 29 min 55 s |   
			
			Paulina Wilk. "Lalki w ogniu". Wspaniały, plastyczny, namalowany przepięknym językiem obraz Indii. Książka wymaga spokoju, skupienia i wyobraźni.
		 
				__________________ Moja jest tylko racja bo to Święta Racja. A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam. ( Dzień Świra ) Kocham Łódź Ostatnio edytowane przez czosnek : 28.01.2012 o 16:08 | 
|   |   | 
|  24.02.2012, 17:39 | #72 | 
| wondering soul  Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,346
				 Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s |   
			
			Pewien polarnik powiedział: "Gdy stracisz nadzieję, padnij na kolana i módl się o Shackletona". Potem przeczytałam gdzieś jeszcze: "Na kierownika [wyprawy] - naukowca weź Scotta, jeśli chodzi o szybką i sprawną podróż - Amundsena, ale kiedy znajdujesz się w beznadziejnej sytuacji, z której zdaje się nie być wyjścia, klęknij i módl się o Shackletona". No i właśnie o tym wszystkim jest ta książka. Shackleton: nieprawdopodobny hard ducha, upór i osobowość. Dokonał niemożliwego. Przy okazji łatwo i przyjemnie się czyta, choć z zimna ciarki chodza po plecach - tak wydaje się prawdziwe. Alfred Lansing "Antarktyczna podróż sir Ernesta Shackletona" I kilka słów o samej książce ze strony wydawnictwa: "Wrzesień, 1914. Ernest Shackleton i 22 śmiałków rusza na podbój Antarktydy z zamiarem połączenia mórz Rossa i Wedella śladem ludzkich stóp. Po 6 tygodniach zmagań z oceanem trójmasztowiec Endurance zostaje uwięziony w paku lodowym na kolejnych 10 miesięcy. Dryfująca, niezdolna do samodzielnej żeglugi brygantyna zostaje zmiażdżona przez krę zostawiając rozbitków na pastwę antarktycznej zimy. Shackleton podejmuje szaleńczą próbę przebicia się do Południowej Georgii wpierw pieszo, następnie w szalupie ratunkowej. Alfred Lansing na podstawie dokumentów, dzienników i rozmów z uczestnikami odtwarza przebieg wyprawy dzień po dniu dając świadectwo ludzkiej determinacji i bohaterstwa, które i wówczas i dzisiaj jest prawie niemożliwe do powtórzenia." Pozdrawiam 
				__________________ Ola Ostatnio edytowane przez Ola : 24.02.2012 o 17:44 | 
|   |   | 
|  24.02.2012, 21:23 | #73 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 59
				 Motocykl: CRF300L - zmiana z Husqa TE610ie   Online: 2 tygodni 3 dni 7 godz 56 min 57 s |   
			
			Nawiązując do śnieżnych klimatów, polecam: Jon Krakauer "Wszystko za Everest" Wszystko za Everest to tylko pozornie opowieść o wyprawie na Mount Everest. Jon Krakauer bowiem opowiadając o tragicznej ekspedycji na najwyższy szczyt świata, tak na prawdę snuje opowieść o śmierci, o ludzkiej odwadze i poświęceniu. To jeden z tych reportaży od których nie sposób się oderwać i o których nie da się zapomnieć. Mistrzowska, niemal filozoficzna przypowieść dla wszystkich, nawet tych, których wspinaczka wysokogórska kompletnie nie interesuje. - Robert Ziębiński, Newsweek Od siebie mogę dodać - "Nie sposób się oderwać" nawet po przeczytaniu  | 
|   |   | 
|  27.02.2012, 23:18 | #74 | 
|  |   
			
			Coś takiego się ukazało dopiero co: "Dosięgnąć horyzontu, czyli motocyklem przez świat"  Ktoś coś wie? Warte? Miejsca na półkach już brak, czas zacząć kupować tylko sprawdzone... 
				__________________ Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą | 
|   |   | 
|  28.02.2012, 10:04 | #75 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2009 Miasto: Zielona Góra 
					Posty: 216
				 Motocykl: 950 SE   Online: 3 tygodni 4 dni 9 godz 36 min 30 s |  Kawa Bozidar Jezernik 
			
			Bozidar Jezernik "Kawa" Poza rysem historycznym i sposobami przygotowania dobrej kawy w książce sporo ciekawostek o kulturze i zwyczajach Arabów i ludów Bałkanów. Dobrze się czyta zwłaszcza jeśli ktoś się wybiera w tamte strony.   Ostatnio edytowane przez czosnek : 28.02.2012 o 10:56 | 
|   |   | 
|  01.03.2012, 14:34 | #76 | 
|  |  Finneganów Tren 
			
			Jeśli ktoś jest ambitny i chce aby jedna książka wystarczyła my na cały np. roczny wyjazd polecam Finneganów Tren (Finnegans wake) Jamesa Joyce'a.      Na zachętę mały fragment   " Głosy na nie są nam znane. Kategorycznie negatywny wniosek certum ergo himpossibile oparty na pozytywnej przesłance braku politycznych odii i żądań zapłaty że pagina dzieła nie mogła powstać pod piórem mężczyzny ani kobiety w tamtych czasach czy stronach jest jedynie jeszcze jednym zaskakującym wyskokiem dedukcyjnym, tyle mocnym co implikowanie z nieobecności na stronie cudzysłowów (rzadziej zwanych podwójnymi apostrofami) tego że jej autor był konstytutywnie niezdolny do sprzeniewierzenia cudzej wypowiedzi. " | 
|   |   | 
|  06.03.2012, 22:32 | #77 | 
|  Zarejestrowany: May 2011 Miasto: warszawa 
					Posty: 30
				 Motocykl: Trampek xl700 Przebieg: 002500 Galeria: Zdjęcia   Online: 6 dni 14 godz 18 min 18 s |   
			
			Czytałem książkę Darka Oskroby i mogę z czystym sumieniem polecić, napisana fajnym językiem, zawiera ogromną ilość ciekawych faktów dotyczących miejsc jakie odwiedza - jedyny problem to to, że jedzie BMW    
				__________________ W rok dookoła świata (z dwuletnim brzdącem) => http://www.wpzs.pl/ | 
|   |   | 
|  19.04.2012, 12:24 | #78 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gwe/Warszawa 
					Posty: 3,484
				 Motocykl: CRF1000, RD04   Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s |  "Piekło Dakaru" Hołowczyc/Obrocki  Może być ciekawie, szczególnie jak Obrocki jeszcze coś od siebie dorzuci.  premiera w maju. 
				__________________ Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!  Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 | 
|   |   | 
|  14.05.2012, 14:07 | #79 | |
| wondering soul  Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,346
				 Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s |   Cytat: 
 Warto w ogóle zerknąć na wszystkie pozycje nominowane do tegorocznej nagrody Kapuścińskiego: http://www.kulturalna.warszawa.pl/kapuscinski.html Niektóre z nominowanych książek już się tu przewijały (np. Hugo - Bader). Ja już kilka pozycji z tej listy przeczytałam - i jestem pod wrażeniem każdej z nich. Pozostałe (z pewnymi wyjątkami) zamierzam przeczytać. Pozdrawiam 
				__________________ Ola | |
|   |   | 
|  14.05.2012, 21:12 | #80 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 532
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s |   
			
			Wojciech Górecki: "Toast za przodków" i "Planeta Kaukaz" - dla wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji czytać. Dla wybierających się na południowy Kaukaz lektura obowiązkowa. Fascynujące książki Mariusza Wilka, np. "Wołoka" | 
|   |   |