|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,183
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
|
Następna droga, tym razem Col de Sommelier.
Jak zwykle znajome znaki na wjezdzie (UWAGA zakaz wjazdu piatek, sobota i niedziela 9-17): ![]() Bez świstaków nie ma Alp, teleobiektyw by się przydał.. ![]() Col de Sommelier mimo, ze jest ślepym zaułkiem jest naprawdę warta odwiedzenia. W czasie drogi krajobrazy zmieniają się totalnie, na początku otacza nas zieleń, a na końcu krajobraz staje się wręcz księżycowy (wys. prawie 3000 m n.p.m.). Końcówka drogi prowadzi trawersami przez ogromne osuwisko. Salem po rajtach, dlatego jadąc zamiast oglądać krajobrazy i patrzeć na drogę, mój wzrok cały czas obserwował, czy z góry nie leci kolejny "kamień" wielkości autobusu! ![]() Droga kończy się na wielkim placu. W przeciwieństwie do innych, leniwych motocyklistów, ja (specjalnie dla was ) zostawiłem Afrykę i powędrowałem wyżej, żeby sprawdzić co znajduje się za najbliższym pagórkiem:Otóż za pagórkiem, swój żywot powoli kończy lodowiec, który jeszcze w XX wieku służył jako całoroczny ośrodek narciarski: Widok jest przykry, a w niektórych miejscach można dojrzeć pozostałości po infrastrukturze. ![]() Czy ktoś dalej ma ochotę na czystą, źródlana wodę - prosto z górskich lodowców? Postanowiłem rozwiązać problem tych niezdecydowanych.. ![]() Mimo księżycowego krajobrazu, można w okolicy znaleźć parę poprawiających humor szczegółów: ![]() ![]() Zasiedziałem się, crossowe buty są niezbyt wygodne do spacerowania, dlatego ruszam w drogę powrotna do cywilizacji. Droga przez strumień prowadzi przez bród - dla kozaków.. ![]() i przez mostek dla ekhem.. reszty.. ![]() i tych co chcą się polansowac ze zdjęciami. ![]() ![]() Odpoczywam na mostku kończąc czytać książkę o Czeczenii, pogoda jest coraz lepsza i po godzinie ruszam dalej.. Końcówka drogi i szutrowe zawijasy. . |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,387
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s
|
Jaru super !!!!!
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Jaru - baardzo mi się podoba
I te szutrówki naprawdę niczego sobie. Tamte rejony znam tylko zimowo, choć też "offrowdowo", ale nie z motocykla. Bardzo mnie zachęciłeś, żeby pokręcić się tam po terenie też i latem, na motorku. Wygląda na to, że słynny tłum motocyklistów ciągnący w Alpy trzyma się jednak asfaltów, a poza nimi, jakoś wielkiego motocyklowego tłoku nie widać. No chyba, że akurat takie zdjęcia wybrałeś ![]() Przy okazji możnaby szuterkami objechać Dolomity, co zawsze chciałam zrobić, a do tej pory jakoś się nie poskładało. Szkoda, że z Polski nie można tam "wyskoczyć" na długi weekend. Tzn. niby można, no ale trochę szkoda na tak krótko. Mam nadzieję, że będziesz kontynuował swoje opowieści w tym wątku. Pozdrawiam
__________________
Ola |
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,909
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 50 min 33 s
|
Jaru,swietna prace wykonales,opisujac i podajac typy.Od Piemontu szukalem tej pozycji
http://www.mdmot.com/ a ty ja opisales jako malo ciekawa.Protestuja ![]() .Jest to swietnie opracowane wydanie z bardzo ladnie opisanymi trasami.Korzystalismy z tego w Piemoncie i koniecznie chce ja miec na Pireneje,Korsyke i Maroko.Gratuluje wyjazdu,bijacego te dalekie w Azje Ostatnio edytowane przez myku : 30.10.2011 o 22:23 |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Śladami Habsburgów. | Blazimir | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 27.01.2012 09:57 |
| Azja Centralna 2011 śladami Iziego, Sambora i Czosnka - ktoś chętny? | Roberto | Umawianie i propozycje wyjazdów | 75 | 07.10.2011 15:30 |