Lark FreeBird 35AT

[rambo]

Próbowałem cały dzień odpalić na nim stabilnie software garmina, i ni huja. Wiesza się i nic nie idzie zrobić

[Wegrzyn]

Wczoraj wróciłem z wakacji. 2 tyś km i navi bez zarzutu. Jeździłem i po asfaltach, szutrach, lasach i w sumie gdzie się tylko dało . Jak najbardziej polecam Larka. Za taką kasę to jest rewelacyjny sprzęt.

[MTBiker]

Napisał rambo

Próbowałem cały dzień odpalić na nim stabilnie software garmina, i ni huja. Wiesza się i nic nie idzie zrobić

a z ciekawosci jak zawalczyles problem z mapowaniem portow GPS
bez obslugi gps garminxt dziala - jak odpale gpsgate i przemapuje porty chodzi ale zupelnie losowo sie wywala (raz 30, raz 50 a raz 170km) i gpsgate juz sie nie daje odpalic - musze reinstalowac ...

oryginalna automapa z polska (europy nie mam) dziala na larku 35AT bezproblemowo

uchwyt - dokupilem kwadrat dedykowany m.in do garmina z systemu ram mount i dokrecilem w miejsce tego oryginalnego (kulka ma inna srednice)

pierwsza bateria poleciala po jakis 3 tys km odlotowaly sie styki (drgania singla,i malo delikatna jazda offroad). druga baterie okleilem plastrem zeby napewno nie miala luzow i przejechala juz 5 tys km i dziala

[rambo]

działa garmin xt bez gps. Jak wsadzam z powrotem sw.unl wiesza się. Automapa dobra do auta. Faktycznie działa malinowo, poza komunikatami Krzysia, ale akurat dla siebie jak robie to jego plik z głosem wywalam.
Tera bede męczył Goclevera ridera. Może tu bedzie coś lepiej

[Neno]

To żeś mnie z tym mobile XT pocieszył ... a 35AT właśnie z GMXT miał być tanią alternatywą dla Zumo czy 62st a wychodzi, że się nie da