XL 750 transalp

[zaczekaj]

Napisał ŁukaszBIA

Dzięki Asiu za Twoje kilka słów. Fajne te Wasze wyjazdy, zazdraszczam
Co do trampka to rozważałem zakup w ciemno, bez przysiadki nawet. Nie jest to jednak dobry pomysł, tym bardziej że pieniądz nie jest mały. Muszę wziąć na testy i trochę pojeździć, problem jest taki że najbliższy dealer jest 200km ode mnie.

W ciemno nie kupuj.
Chociaż z drugiej strony… ja po jeździe testowej byłam zadowolona a dopiero gdy kupiłam i pojeździłam w Piemoncie to dostrzegłam co mi nie pasuje w tym moto. Także jazda testowa może być spoko ale i tak po dłuższym zapoznaniu może okazać się, że jednak nie do końca moto pasuje.

Napisał Komar

Skatuje taki jeden z drugą motocykl na kamieniach a ty człowieku kupuj potem używkę "jeżdżoną tylko do kościoła"

Spokojnie Komar, jest jeszcze 3 Trampek w garażu, który terenu widzieć pewnie nie będzie. No ale do kościoła to on też nie jeździ.
Podać Ci vin do tych katowanych? Co byś wiedział jakich Trampków nie kupować?

Swoją drogą ja nie uważam, żeby przejechanie po kamienistej drodze było ich katowaniem.

Napisał Melon

Zaczekaj, nie jeździłem nowym trampkiem tylko macałem i wg. mnie zawias ma w stylu starego viadra znaczy tapczan, a to już średnio się nadaje na czarne z winklami. Wg. mnie Honda poszła całkowicie po taniości z tym zawiasem bo np. tylny nie ma szybkiej regulacji napięcia sprężyny. To do czego to się nadaje, solo bez bagażu, no jak ten sag opanować ?

Wyciągnięcie klucza spod kanapy nie jest aż tak czasochłonne. Podczas wyjazdu ze dwa razy zmieniałam regulacje. Trzeba znaleźć swój złoty środek.
Na czarnym nie stwierdzam problemów z zawieszeniem, dla mnie jest git. Trochę się w tym roku po czarnym wyjeździłam.
Kiepski zawias to miały 600tki. W 750 jest dużo lepiej ale nie tak dobrze jak w t7 czy Tuaregu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk