|  19.03.2013, 10:04 | #11 | 
| Unus pro omnibus, et omnes pro uno.  Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Tychy 
					Posty: 1,098
				 Motocykl: 990 R, 520 EXC Przebieg: w km ;)   Online: 1 miesiąc 21 godz 38 min 3 s |   
			
			Ja 5 lat goniłem po leśnych dziurach i górskich trasach w butach lekkich, przeznaczonych do ATV i powszechnie stosowanych przez wielu motocyklistów - czyli FORMA ADVENTURE. Nigdy nic mnie nie przycisło, nie przytuliło i nie uwięzło. Zasada jedna, że jak motor już leci to trzeba spierd... A sprawniej, szybciej i wygodniej zrobić to z butach "sportowych". W adidasach też się zdarzało przecierać szlaki  Każdy powinien dostosować obuwie do własnych umiejętności, upodobań i wygody. Znam kilku, co jeżdżą w wojskowych butach, ale też znam kilku, co jeżdżą w twardych skorupach na kładach. But ma być przede wszystkim wygodny i spełniać minimum naszych potrzeb. Wybór na rynku jest ogromny. | 
|   |   |