18.04.2024, 20:42 | #8 |
I to jest POLSKA !! Przyłącze gazowe, energetyczne czy wod/kan nie jest częścią instalacji wewnętrznej a składową sieci przesyłowej czyli jego właścicielem /tym bardziej jeśli mieści się poza granicami działki/ jest określona spółka. Skoro Ja nie jestem jego właścicielem to nie mogę ponosić kosztów utrzymania /koszty utrzymania sieci są po stronie jej właściciela - czytaj spółki a moje dopiero "za licznikiem"/. W moim rejonie nikt jeszcze na takie jak wyżej opisane pomysły nie wpadł ale widać urzędniczo/spółkowa mafia potrafi nie takie klocki stawiać. Oczywiście stawki liczone od m2 zajętej powierzchni pasa drogowego w podkarpackim też funkcjonują ale tu płaci je gazownia no bo w końcu skąd na rachunku biorą się opłaty przesyłowe /dystrybucyjna stała to właśnie koszty utrzymania sieci i przesyłu - płacisz niezależnie od ilości zużytego gazu/. Doskonały biznes - brać kasę za coś za co i tak zapłacił już klient. Któreś WSA już się tematem chyba w 2021 zajmowało ale to raczej walka z wiatrakami.
Ps. Ciekaw jestem kto będzie odpowiadał za usunięcie awarii na odcinku sieci w pasie drogowym - klient czy jednak spółka |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Zakaz wjazdu dla moto | Mieciek | Inne tematy | 48 | 15.12.2019 10:47 |
3 kudłate wilki szukają noclegu na odcinku Rzeszów-Lublin, dziś :) | wilczyca | Inne tematy | 8 | 04.02.2017 21:24 |
Wiza dwukrotnego wjazdu do Rosji na 3 m-ce | pborus | Przygotowania do wyjazdów | 18 | 15.02.2010 18:55 |
RD07A - Nie chce palic po krotkim odcinku | ramires | Uklad paliwowy i wydechowy | 23 | 08.08.2008 12:05 |