03.11.2023, 07:07 | #11 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
citroen ze swoim BL11 /Traction Avant/ i samonośnym nadwoziem był wozem rewolucyjnym i można powiedzieć, że już potem nic nie było takie samo.
myślę, ze uznano /imo słusznie/, że do normalnej zwykłej jazdy uprawianej na co dzień przez Kowalskiego lepszy, bardziej przewidywalny jest napęd z przodu. jeśli dodać do tego oszczędności produkcyjne /instalacja CAŁEGO napędu w jednej operacji/stacji, rozkład mas, to odpowiedź wydaje się prosta. silnik z tyłu to dla mnie taka historyczna zaszłość - no bo gdzie Daimler miał dać to koło zamachowe? pod nogami? żeby na nie patrzeć i smarem upierdolić tiule? Myślę, że w gruncie rzeczy nie od czapy jest również bezpieczeństwo - coś tam jednak ten klocek z przodu chroni. Wiem, wiem... porsche ma strukturę plastra miodu w podłużnicach już od dawna i jest bezpieczne jak 'normalne' auto ale jednak przy jebnięciu solidnym w coś tam ja bym wolał nie mieć silnika za sobą... temat na pewno ciekawy.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
NAT tylko na asfalt | ŁukaszWP | CRF 1000 L | 50 | 23.10.2018 10:57 |