LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

[Kisiel]

Niestety Dubel, nie wszystkie mają pasy p-poż a są publiczne.

[sebol]

Napisał dubel

Nie, to ty sie mylisz a Ziarnko ma racje Jak bys czytal dobrze watek to wychwycil bys ze Ziarnko jest lesnikiem a w obecnej sytuacji wyglada to tak jak bys uczyl tate dzieci robic

Ziarko nie jest leśniczym .

Napisalem lesnikiem przez co rozumiem ze jest blisko zwiazany z LP (zawodowo badz hobbystycznie) Tak wynika z jego wypowiedzi.
Pozdro

[Czupakabra]

Przebrnąłem przez cały wątek leśnych ludzi i wniosek mam taki: wypowiadają się jako osoby prywatne, ale odpowiedzi są jak najbardziej służbowe czyli odsylanie do .....
W PL jeżdżący po lasach to wandale, gdzieś na świecie turysta motocyklowy, gdzieś na świecie człowiek zakładający wnyki i sidła to traper, a w PL kłusownik.
Normalnie :

[sowizdrzal]

Napisał dery

Jadę, jadę, jest fajna droga. Skąd mogę wiedzieć (w terenie) czy ta droga jest publiczna, pod czyją jurysdykcją czy po prostu CZY MOGĘ TAM WJECHAĆ?

Nie ma szlabanów, po lewej drzewa, po prawej drzewa. Można?
Nie ma szlabanów, po lewej pola, po prawej drzewa. Można?
Po czym to poznać?

No właśnie: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...9&postcount=54
Konia z rzędem za taką wiedzę. I kratę piwa osobiście ode mnie.

Na razie jestem z ,,leśnymi'' na etapie, że przed każdą wycieczką mam sprawdzić na mapie,
czy moja planowana trasa nie przebiega przez teren ALP. Upierdliwe do bólu, ale wykonalne.

Niestety przy zabłądzeniu, zmianie planów czy jakimś spontanie - rzecz nie do zrobienia.
To tak, jakbym przed jazdą samochodem musiał ,,skądś'' wcześniej znać na pamięć wszystkie ograniczenia,
zakazy, numery słupków na WSZYSTKICH drogach, którymi być może będę się poruszał

Na razie odpuszczam trochę, muszę odetchnąć i potestować to czego się dowiedziałem. Wynikami chętnie sie podzielę,
rezerwowe 500,-pln na mandat już odłożyłem do osobnej kieszeni

[Klas]

Napisał dubel

Nie, to ty sie mylisz a Ziarnko ma racje Jak bys czytal dobrze watek to wychwycil bys ze Ziarnko jest lesnikiem a w obecnej sytuacji wyglada to tak jak bys uczyl tate dzieci robic

Z wypowiedzi kolegi Ziarnko wynika raczej , że jest ekologiem , przyrodnikiem lub coś w tym stylu ale nie jest to najistotniejsze.Jeśli zresztą wie lepiej to niech odpowie na moje pytanie.
W każdym razie prawdą jest , że w wielu miejscach drogi nie są prawidłowo oznakowane ale najczęściej nie jest to obowiązek ani wina LP lecz innych podmiotów.

[sowizdrzal]

Napisał Klas

prawdą jest , że w wielu miejscach drogi nie są prawidłowo oznakowane ale najczęściej nie jest to obowiązek ani wina LP lecz innych podmiotów.

No tak, to naprawdę wiele wnosi do dyskusji

[Klas]

Wnosi bardzo wiele - prawo w tej materii jest dziurawe bo wywodzi się z czasów gdy wszystko było państwowe i niezależnie czy administratorem drogi biegnącej przez las był LP , kolej , kopalnia , gmina czy jeszcze ktoś tam inny to nie miało większego znaczenia.Dzisiaj do tego wszystkiego dochodzą prywatni właściciele lasów którzy niejednokrotnie udostępniają swój las turystom.Nie można więc mieć pretensji tylko do leśników , bo nie wszystko od nich zależy - podobnie jak nie można mieć pretensji do policjantów za to że wystawiają mandaty tam gdzie np. ktoś postawił znak teren zabudowany mimo że nie jest on ustawiony zgodnie z definicją terenu zabudowanego.I o to mi właśnie chodzi.Zacznijmy wymagać od leśników rzeczy nie podlegających dyskusji czyli np. na jakiej podstawie ograniczają dostęp do lasu wspomnianymi wcześniej szlabanami , a od twórców prawa jego sensownego tworzenia i modyfikowania.

[sebol]

Napisał dubel

Napisalem lesnikiem przez co rozumiem ze jest blisko zwiazany z LP (zawodowo badz hobbystycznie) Tak wynika z jego wypowiedzi.
Pozdro

Uściślę.

Nie jest leśnikiem , nie jest leśniczym , nie jest związany blisko ani daleko z LP , nie jest ekologiem , jednak ma wiele wspólnego z drzewami .

Karamba

Ma tartak

Pozdro