26.05.2011, 12:44 | #11 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,695
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 miesiące 2 tygodni 13 godz 33 min 33 s
|
Cytat:
Wiadomo, że jak gnoje jeżdżą pieszym po stopach, dowożą pizze po chodnikach i są szefami wioski bo dostali Kymco to szkoda to nawet komentować. Na Puławskiej są takie godziny kiedy ruch w bocznych uliczkach jest zerowy. Wtedy jak ktoś ma potrzebe to może sobie poświrować i chyba nie ma jakiejś tragedii. To było tak dygresyjnie. A jak jeżdżą młodzi skuterzyści każdy wie |
|
26.05.2011, 18:36 | #12 | |
Cytat:
zmienia się zmienia,Panie i Panowie...na lepsze,i oto chodzi
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... Ostatnio edytowane przez RAVkopytko : 26.05.2011 o 18:38 |
||
26.05.2011, 23:58 | #13 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: Inowrocław
Posty: 900
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 22 godz 35 min 58 s
|
Ciekawi mnie jak to się ma do wprowadzonych ostatnio przepisów dotyczących rowerzystów, gdzie kierowcy są zobowiązani umożliwić rowerzystom wyprzedzenie, ominięcie korka jadąc przy krawężniku prawą stroną drogi. Dla nas robi się automatycznie mniej miejsca jeśli tylko kierowcy puszek zastosują się do tych przepisów.
|
27.05.2011, 08:34 | #14 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Karnieszewice
Posty: 90
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 57 min 41 s
|
Akcja genialna... Daje nadzieję.
Najgorszym wydarzeniem u mnie było w Koszalinie bliskie spotkanie z typową Blondi w czerwonym BMW... (mówiąc typową nie mam namyśli koloru włosów... raczej to co pod nimi) Trzy pasy ruchu... Jadę VFR800 lewym, wolno bez tam spinania się... lekko przyspieszam... Nagle klijentka jadąca prawym pasem DOSŁOWNIE wzięła zamach górnymi kończynami i z ostatniego pasa po prawej bez kierunku jednym machnięciem kierownicą prawie teleportowała się dosłownie przed moje koło. Zbytnio szumu nie robiłem pomachalem trochu łapskami "mówiąc" nimi WTF?! Oczywiście zawstydzona pani bała się nawet spojrzeć w lusterko... Potem w gazetach by było "Motocyklista uderzył w auto!". Czasem takim trzeba jak się ma dobre twarde obuwie wybić trochę kloszy... Naszczęście nie praktykuje bo za dobre serce mam i nie chcę psuć jeszcze bardziej naszego wizerunku. Myślicie, że jest duża szansa na poprawienie sytuacji? Swoją drogą nie wiem ile w tym prawdy... Wujaszek kiedyś z Francji przybył chopperkiem do PL (nie mam z nim kontaktu dobrego) mówił, że jak tutaj przybył to się załamał właśnie np. podczas wyprzedzania motocyklem kierowca specjalnie przyspiesza... Mówił, że w FR wręcz robią miejsce bo wiedzą, że i tak podróżujemy szybciej. |
27.05.2011, 09:07 | #15 |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 397
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 1 dzień 17 godz 36 min 25 s
|
Samochody tez tak objezdzaja.
__________________
Pzdr Gawron 'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk |
27.05.2011, 09:31 | #16 |
mistrzu
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 11 min 34 s
|
Motocykle są wszędzie!
SKUTERY SĄ WSZĘDZIEJ !!!! W skuterach najgorsze jest to że po przebiciu się przez korek na "pole postion" - sa za wolne. Dlatego je śmigam na 125- tce...
__________________
Enduro i ADV |
27.05.2011, 09:38 | #17 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
a, to fakt. ale po pasach raczej nie jeżdżą. wk...mnie to objeżdżanie zimą przy Karczunkowskiej - czasem korek jest 2km do wjazdu na Pulawska, bo skręcający w Karczunkowską z Puławskiej objeżdżają i w efekcie 3-4 auta moga na jednej zmianie swiatel wlaczyc sie prawidlowo do ruchu.
|
27.05.2011, 11:36 | #18 |
Żeby zmniejszyć korki i liczbę wypadków na drogach potrzebujemy lepszej infrastruktury i większej kultury jazdy. Jak sobie czytam takie dyskusje jak ta to jednak mam mieszane uczucia....
Na szybkie wybudowanie w tym kraju autostrad i dróg ekspresowych nie mamy co liczyć- to już pewne. Jednego stadionu w terminie nie potrafią te patałachy zbudować to gdzie nam marzyć o drogach Co do kultury to sprawa jest jeszcze trudniejsza bo trzeba przełamać pewne wzorce i zmienić nastawienie ludzi- a tu na samym początku jest góra lodowa. Co ja mam ustąpić, ja Dlaczego!! To inni mi mają ustąpić drogi a nie ja- to jest wewnętrzne przekonanie większości polskich kierowców- i to niezależnie od tego czy jadą jednośladem czy puszką.Teksty o "skutersynach", "puszkarzach" to norma w tego typu wątkach. A miało być o wzajemnej tolerancji i kulturze, która sprawi, że codzienna jazda przez zatłoczone miasto będzie przyjemniejsza. Wątków, gdzie ktoś się żali jak tomu "blondyna" zajechała drogę, albo jak to dzielny motórzysta kopniakiem urwał lusterko wrednemu kierowcy puszki jest już na tym i innych podobnych forach bez liku. I nic one nie dają- nic nie wnoszą nowego!! Jeśli chcemy by było lepiej zacznijmy się na wzajem szanować. A jak ktoś robi na drodze coś głupiego to tylko uśmiechnąć się z politowaniem,a jak się pcha na siłę to wpuścić- a nie się zżymać i wymachiwać łapami. Chodzi o to by utrwalić pewne wzorce zachowań gdzie normą jest wzajemne poszanowanie i kultura a nie cwaniactwo i chamstwo. To będzie trwało lata i wiele jeszcze osób zginie zanim się poprawi. I samo postawienie choćby tysięcy tablic na drogach nie pomoże gdy my sami nie zmienimy postawy i nawyków. Nawet na motorze jesteśmy tylko jednym z użytkowników drogi. Jeśli chcemy by nas szanowano i wpuszczano, robiono miejsce itp. to sami grajmy fair. A jak ktoś ma słabe nerwy i w korkach nie może wytrzymać to niech sobie przed jazdą zażyje relanium albo wsiądzie do autobusu!! (Swoją drogą- jadąc następnym razem przez korek motocyklem spróbujcie policzyć auta osobowe, w których jest tylko kierowca- ciekawe prawda A podobno paliwo drogie) Pozdrawiam i życzę powodzenia- przepraszam za przydługi elaborat, ale mnie sprowokowali |
|
27.05.2011, 12:02 | #19 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 22 min 12 s
|
No i tu sobie przeczysz. Taki się przyzwyczai, że i tak go ktoś wpuści i tyle z kultury będzie. Ty do niego z uśmiechem a on na chama się wbija. Pewnych rzeczy nie toleruję i staram się nie ustępować, ale każdy robi jak chce.
|
27.05.2011, 12:04 | #20 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Chyba przesadziłeś kolego. Nie wiem, gdzie to wszystko wyczytałeś, w tym wątku, ale towar masz dobry
|