Acewell 3971

[e200g_]

Napisał Stachu

Cześć e200g. Jak Ci się sprawdza sterownik Trial Tech? Czy ktoś wie gdzie takie cudo dostać w Polsce?

Jako, że rozpocząłem ten wątek, czuję się zobowiązany do napisania kilku słów. Po jakimś tam czasie użytkowania licznika stwierdzam co następuje:

ACE WELL 3963 (na taki się ostatecznie zdecydowałem) działa bez zarzutów:

-prędkość bez przekłamań, mierzyliśmy to kilkakrotnie z policyjną suszarką(dziękuje funkcjonariuszom za cierpliwość i wyrozumiałość podczas przeprowadzania badań naukowych), wskazanie precyzyjne co do kilometra, zastosowałem opcje magnes na tarczy( taki konkretnie: http://www.trailtechproducts.co.uk/c...11_2d2#a11_2d2 , ten czerwony przeznaczony dla XR) + drugi, do sczytywania, ze zwykłego licznika rowerowego, kupionego na Alledrogo za 13zł.

Jedyny minus takiego rozwiązania(tak myślę, że to wina tych magnesów) to fakt, że czasem jadę z prędkością 399km/h, ale tylko przez chwilę. Można jeszcze podłączyć to pod oryginalny ślimak(czujnik w zestawie), ale ja wybrałem inną drogę.

-obroty, wyświetlanie analogowe lub cyfrowe (podłączenie pod cewkę pierwszego cylindra, czujnik w zestawie) wskazanie również precyzyjne,

-woltomierz ,

-temperatura "chłodzenia" (trza ciąć rurę od chłodnicy i montować czujnik przepływowy, który jest w zestawie), możliwość ustawienia ostrzeżenia gdy ciecz robi się za gorąca,

-wszystkie kontrolki takie jak w oryginalnych zegarach AT, tzn. kierunki, długie, luz, olej, ponadto stopka boczna, ja mam jeszcze awaryjne i teraz będę robił rezerwę,

-pokazuje godzinę, opcja TRIP 1, TRIP 2, przebieg całkowity(podobno tego nie można skasować i zostaje w pamięci komputera na amen) oraz cała masa innych potrzebnych lub nie wskazań,

Ponadto stwierdzam, że urządzenie jest CAŁKOWICIE wodoodporne, zarówno na mycie myjką ciśnieniowa, jak również na kilkuminutowe przebywanie pod wodą w jeziorze. Wstrząsoodporne, kalibracja licznika dziecinnie łatwa i zajmuje góra 5 minut. Podświetlenie na niebiesko, wszystko widoczne wyrażnie, zarówno przy pogodzie mocno słonecznej, jak i w nocy, co waże, podświetlenie nie razi w oczy i nie odwraca uwagi od prowadzenie motocykla. Łatwy montaż i łatwa eksploatacja.

Moim zdaniem, cena +/- 500 PLN, za urządzenie które sprawia dużo frajdy i jak na razie nie sprawia żadnych kłopotów, a przy tym jest naprawdę pożyteczne, to nie jest cena zbyt wygórowana. Fajne jest też to, że akcesoria mogą być z zupełnie innej bajki i przy odrobinie pomyślunku z montażem ich nie będzie żadnego problemu.

Co do sterownika z kierownicy, to owszem kupiłem taki jak sugerował Chinol, ale zaraz go zgubiłem, tzn. zaginął w czasie transportu, więc teraz kupiłem jeszcze jeden, taki sam i dopiero na dniach go będę montował. Refleksje na temat jak to działa opiszę zatem w innym terminie.