16.06.2010, 18:38 | #21 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 23 min 12 s
|
Dokladnie JareG.Osobiscie uwielbiam nia jezdzic,ale nie po okolicy,bo jakos...nudno
|
16.06.2010, 22:53 | #22 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
I temat zszedł jak zwykle na temat Afryki
__________________
Hubert |
16.06.2010, 22:56 | #23 |
Piast Kołodziej
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,892
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
|
16.06.2010, 23:05 | #24 | |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,195
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 4 godz 31 min 27 s
|
Cytat:
|
|
17.06.2010, 00:49 | #25 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,479
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
Online: 5 miesiące 8 godz 10 min 59 s
|
Ja tylko dodam, że cały czas czeka skrzynka wódki dla tego kto udowodni (gps), że jego AT jedzie 200km/h.
A co do hamowania to wybaczam nieświadomym |
17.06.2010, 00:58 | #26 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 230
Motocykl: RD03
Przebieg: Cofany
Online: 4 dni 21 godz 4 min 25 s
|
Ej, to ja nic nie wiedziałem. Może być z dużej góry? Jeszcze gdybym tylko miał GPS i mniej rozumu
__________________
Piszę poprawnie po polsku. |
17.06.2010, 02:00 | #27 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 22 min 12 s
|
"Macałem" dziś ST na Sonisphere, ale nawet nie pozwolili usiąść, "bo potem się ludzie pchają na customy i ochrona ma problemy". :/ Takie to szosowe z zewnątrz, chłodnica pod boczkiem zabezpieczona plastikowym czymś co miało przypominać gmola, z drugiej strony aku pod boczkiem = szeroko w baku, szeroko wydech, filtr oleju tuż przy granicy osłony silnika, upsidedown niczym nie zabezpieczony na lagach. Szału nie ma... :/
|
25.06.2010, 20:56 | #28 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Jako, że przechodziłem dziś akurat koło salonu z kaskiem w ręku to zasiadłem na Yamci. A jak już usiadłem to i pojechałem. No ale po kolei. Usiadło się wygodnie. Podejrzanie wygodnie. Kanapa nieco niżej niż przywykłem, i trochę szersza. Widok do przodu to jakby prowadzić lokomotywę. Bardzo długi przód który robi wrażenie jakby zachodził na zakrętach jak dupa autobusu. No i szeeeroka kierownica. Szerokość w baku potężna ale tam gdzie nogi mocno zwężona. Ale po co tyle stać. Jeszcze tylko postojowa reakcja na gaz. No niechętnie się to nakręca. Trzeba mocno przekręcić i poczekać żeby zbliżyć się do czerwonego. Ale co tam. Zapinam jedynkę i z respektem ruszam. W końcu to 1200! I co? Na razie nic. Dwójka i gaz. Szarpnęło, skoczył do przodu i ... to już. Musiałem poczekać aż silnik się zbierze. Trójka i to samo. Najpierw szarpniecie a potem napędzanie się po krótkim ale za długim przemyśleniu. Więc jeszcze raz, 1, 2 ,3, 4. Do 4 tysięcy tak sobie, potem zaczyna lecieć ale z jakąś przerwą koło 5 tysięcy. Powyżej znowu się nakręca i ciągnie naprawdę super tyle, że właśnie kończy się skala.
Ocena jest subiektywna jak najbardziej. Wszystko oceniam odnosząc do kata. I tu LC8 powyżej 6 tysięcy idzie lepiej do przodu. Na liczniku ponad 150 a tu cisza jak u mnie przy 100 Szyba robi swoje. Wdupiemamto i skręcam na szutry. Zwalniam, i ogień. Tył niechętnie zrywa przyczepność. Zawias nie za bardzo wybiera dziury, jakoś dziwnie. Może źle zestorojony. Ale moto zapierdala. Zwężenie baku jest za małe, do wygodnej jazdy na stojąco. Podnóżki są dość szeroko rozstawione więc czuję się jakbym jechał na taczce Nie jest źle ale także kanapa jest ciut za szeroka. Zwężenie baku jest ok, ale niestety tylko przy samej kanapie. Nie ma możliwości przesunięcia się bliżej kierownicy. Nawet przy moim wzroście zahaczałem kolanami o owiewki. Kanapa jest stopniowana ale umożliwia przesunięcie się do tyłu aż do pełnego wyprostowania rąk. W kacie niestety podwyższenie zaczyna się za wcześnie. Kiedyś kupię płaską kanapę z rocznika 2004 Nic nie przestawiałem, nawet klamka sprzęgła była za wysoko. Pewnie dlatego uznałem że lepiej siedzieć niż stać na tym moto. Wracam na asfalt. Skrzynia biegów niestety ciężko robi. Zmiana bez sprzęgła prawie niemożliwa. Ale za to hamulce bajeczne. Świetna dozowalność, niewielka potrzebna siła. ABS trochę interweniował na asfalcie. Na suchym i ciepłym !! Jak na szutry to hamulec przedni nawet za ostry ale na asfalcie naprawdę się mi podoba. Chyba w swoim zmienię płyn hamulcowy Motocykl jest poręczny.Masy faktycznie nie czuć. Bardzo mały promień zawracania. Przy manewrach przy w pełni skręconej kierownicy dotknięcie klamki hamulca od razu kładzie moto na boku po dziwnym nurkowaniu. Nie nie, jakoś się nie wywaliłem Zsiadłem i postanowiłem ocenić zastosowanie rozwiązań przydatnych w offie. Szukałem i szukałem.... i szukałem. Boczne plastyki dmuchane z plastiku. Było gorąco więc był dość elastyczny. Ale na zimno na pewno jest kruchy. Parkingówka kończy się ich pogruchotaniem. Z lewego boczku wiatrak zasłonięty plastikową siatką uginającą się pod palcami. Gleba i wentylator w chłodnicy. Zapomniałem spojrzeć na jakość kierownicy. Przy tej szerokości w niej cała nadzieja. Z tylu kuferki. Zamontowane w trzech punktach. Brak rozpórki pod tablicą. Ściskam rękoma, gnie się. Zaglądam do kufra a tam ... plastik! Dobrze, że nie ściskałem za mocno Kufry są plastikowe i pokryte blachą aluminiową mierzoną w mikronach. ŻENADA!! W ogóle nie chce mi się tego porównywać do kata. Bałbym się to moto delikatnie we dwójkę położyć na trawie. A w kacie nie mam pękniętego ani kawałeczka plastiku. Podsumować każdy sobie może sam bo każdy czego innego oczekuje od motocykla. Ja nie chcę dożyć wieku, w który, wybrałbym z tych dwóch motocykli Yamahę.a
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
28.06.2010, 07:29 | #29 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 105
Motocykl: CRF300 Rally
Online: 18 godz 54 min 22 s
|
No i to jest najlepszy dowód, że każdy ma swoją bardzo odmienną od innych opinię. Moim znaniem silnik wyrywa doskonale, pewnie miałeś ustawioną na Touring i stąd ta mułowatość. Zawias pracuje bardzo dobrze. Pozycja na stojaka doskonała i wygodne podnóżki. No ale skoro porównujesz do LC8 .... To tak jakby Touarega z salonu porównywać z tym z Dakaru
|
28.06.2010, 13:45 | #30 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 45 min 13 s
|
Silnik był ustawiony na różne tryby. Obiektywnie motocykl może mieć lepsze przyspieszenie od kata. Zwłaszcza powyżej 150 km/h. Brakowało mu jednak trochę jadu Ale to już tylko subiektywne odczucie. Na podnóżkach były gumy, których nie ściągałem przecież a przyzwyczajenie robi swoje.
Z tych wszystkich powodów nie twierdzę który lepszy. Ja w każdym razie nie mam czego szukać w tym segmencie. Planów nie zmieniam
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
prawdopodobnie nowa VFR i jej nowa skrzynia | rambo | Inne tematy | 12 | 19.09.2009 15:32 |