ID.3 1st

[consigliero]

elektryfikacja po polsku ciąg dalszy. Odwoziłem wspólników na lotnisko w niedzielę, gdzie mamy ładowarkę od taurona oraz chciałem wypróbować darmową godzinę dla samochodów elektrycznych. Ładowarka widoczna w aplikacji jako działająca i sprawna, cena za kwh DC to tylko 1,99 PLN czyli jest korzystna. Podpinam kabel uruchamiam aplikację i uruchamiam ładowanie. Po krótkiej chwili jest błąd i informacja o niedostępnej ładowarce. Pobrano depozyt 100 PLN. Ponieważ po odłożeniu kabla w aplikacji pojawia się dostępność to próbuję po raz drugi, równie bezskutecznie, ale skutecznie pobrano drugi depozyt. Nie próbuję po raz kolejny tylko dzwonię na infolinię i tam pan mówi że fakt jest problem i wyśle serwis. Wyjeżdżając z lotniska trzeba podbić bilet aby go przedłużyć do tej jednej godziny. Sprawdzam dzisiaj stan konta a tam wisi dwa razy po 100 PLN, dzwonię na infolinię gdzie miła pani mówi że to tylko blokada, może jak jest karta kredytowa to blokada a w debecie będą zwracać. Z ciekawości pytam czy ładowarka działa, pani mówi że sprawdzi ale coś jej nie idzie, proponuje że oddzwoni. Rzeczywiście kilka minut później jest telefon, pani relacjonuje że od strony backendu wszystko jest ok ale serwis jeszcze nie dojechał i prawdopodobnie gdybym chciał z ładowarki skorzystać to skutek będzie taki sam jaki był wcześniej.

[consigliero]

Tauron, chyba mu niezbyt zależy na tych ładowarkach

Dzień dobry

Chciałbym prosić o wyjaśnienie dlaczego podczas próby ładowania które zakończyło się fiaskiem z waszej winy, zostałem obciążony dwa razy po 100 PLN ale na konto wróciło dwa razy po 99PLN. Nie jest moją winą że nie doszło do ładowania. Aplikacja pokazywała dostępność po każdorazowym odłożeniu kabla. Telefon na waszą infolinię w sobotę potwierdził że jest problem z ładowarką i pan miał wysłać serwis. W poniedziałek ponownie dzwoniłem na waszą infolinię ze względu na pobrane kwoty, pobrane nie zablokowane, dziewczyna na infolinii po każdą odpowiedź musiała się dopytać i oddzwaniać . Dzisiaj na moje pytanie niepełny zwrot znowu musiała się dopytywać i oddzwaniać . Na moje pytanie gdzie można zapytać dlaczego jest opłata za coś co nie było moją winą dwa razy powtarzała adres emap.tauron.pl na moje zdziwienie że to nie jest adres e-mail była mocno zaskoczona i ponownie musiała się konsultować oddzwaniając z poprawnym, mam nadzieję adresem na który piszę prośbę o wyjaśnienia

Tak wyglądała pomoc na infolinii taurona .

[Gończy]

Napisał consigliero

elektryfikacja po polsku ciąg dalszy.

Kto miał przyjemność załatwiania przyłączy w PGE nie śmieje się w cyrku.
Chyba w ZUSie łatwiej coś ogarnąć.

[Ronin78]

Jak była "pandemia" załatwiałem papiery z paneli, pocztą polską, po miesiącu ciszy dzwonię czy to dotarło wogóle do PGE. Oczywiście dotarło tylko leżało na kilkutygodniowej kwarantannie (bez kitu). List był na kwarantannie! Zastanawiam się czy nie zrobić kwarantanny na rachunek z PGE przecież teraz odmiana Kraken grasuje.

[fassi]

W germanii podobnie

Prąd to 11 miesięcy czekania a woda 14 miesięcy. Sama robota to bylo 3 godziny. Przyjechały siwe dziadki krótko przed emerytura bo młodzi siedzą na socjalu

[consigliero]

W naszym kraju jest chyba tylko jedna rzecz od lat niezmienna. PGE jest natomiast nierychliwe ale sprawiedliwe i zawsze dochodzi, czasem tylko musi to zająć trochę więcej czasu

[consigliero]

Elektrykiem po elektryka. Wszystko było przygotowane oprócz osoby zainteresowanej. Trzeba będzie jechać ponownie na przymiarkę, ale tanio i ekonomicznie przynajmniej było. Otworzyli nam biedronkę na wsi, hotdogi rozdawali i loteria też była

[matjas]

No to widzę ze na Jozefow już jesteś super przygotowany
Klapki, ręcznik, rower

[pawel_sz]

To już nie słynny ręcznik z logiem bmw ?

p.

[consigliero]

Że niby tęsknisz ? Prosisz i masz. Świeżutkie z tego miesiąca