Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco?

[matjas]

Swoją droga skoro o ekologii radośnie:
Czy ta swoją droga piękna zima nie ma związku z tym ze na 10KM nad ziemia nie spaliliśmy w tym roku wyjątkowo milionów ton paliwa?
Bukowski Ty masz dostęp do takich ciekawych danych - ile się sredniorocznie spala nafty na tych 10kilometrach? Pytam zupełnie serio.

M

[fassi]

Majtasie, aż zaguglowalem bom ciekawy.

Der absolute Kerosinverbrauch dafür lag bei 11.396.814.031 Liter.

Tylko linie niemieckie shajcowaly 11 i pół miliona metrów sześciennych! I to bez podatku CO2 . Niemcy kiedyś jakiś podatek do kerozyny dali, ale wtedy samoloty przylatywały zatankowane ( krótkie trasy) inpodatexzek nie pyknal i się wycofali.

W porównaniu moim golfem spalam jakiś 1,5m3 na rok. Czyli 10 milionów golfów trzeba aby wyhajcowac to co samoloty

I gdzie tu logika?

Napisał matjas

Bukowski Ty masz dostęp do takich ciekawych danych - ile się sredniorocznie spala nafty na tych 10kilometrach? Pytam zupełnie serio.

No, 4 do 5 razy mniej. z 600 tys. ton na 150 tysięcy. DZIENNIE.
Ale z zimą bym tego nie wiązał. ZCW naszą pogodę zimą kształtuje w dużym stopniu siła/prędkość/różnica temperatur Golfstromu i gdzie się wynikający z niego niż z arktycznymi i kontynentalnymi frontami ze wschodu zetrze. Ale na pogodzie się nie znam, wiec moge bredzić.

A1 consumption.jpg

[kristoch]

Napisał fassi

W porównaniu moim golfem spalam jakiś 1,5m3 na rok. Czyli 10 milionów golfów trzeba aby wyhajcowac to co samoloty

I gdzie tu logika?

Z niesprawdzonego źródła to wychodzi jakieś 4-5 razy więcej od Golfa, ale tylko jak jeździsz w 4 osoby. Jak sam to już tyle co samolot. Więcej w artykule poniżej.
Wychodzi na to, że najbardziej eko jest pociąg.
Tylko, że pociągi są najczęściej na prąd...




https://youmatter.world/en/plane-or-...utes-the-most/

[matjas]

Napisał bukowski

No, 4 do 5 razy mniej. z 600 tys. ton na 150 tysięcy. DZIENNIE.
Ale z zimą bym tego nie wiązał. ZCW naszą pogodę zimą kształtuje w dużym stopniu siła/prędkość/różnica temperatur Golfstromu i gdzie się wynikający z niego niż z arktycznymi i kontynentalnymi frontami ze wschodu zetrze. Ale na pogodzie się nie znam, wiec moge bredzić.

Załącznik 104242

Dziękuję Bukowiak,

Serio, po prostu zbierałem koparę z podłogi... Japier.... człowiek sobie nie zdaje sprawy ze skali w jakiej to się dzieje.


Ja wiem, że nie znasz się na pogodzie, ja również nie. Mój znajomy dr. klimatolog twierdzi, że to co się uważa za wpływ jest pierdnięciem w skali świata. Powtarza jak mantrę, że każde zlodowacenie jest poprzedzane ociepleniem...

Mnie z kolei jako takiego co nie zna się ani na cyfrach ani na pogodzie interesuje takie coś: skoro wiemy, że do spalania paliwa potrzebny jest tlen...
W stosunku 0.17 przy silniku odrzutowym spala się 17kg paliwa do 1000kg powietrza. Ile to jest tona powietrza Przyjmijmy dla łatwości liczenia, że to jest około 1000m^3 <- liczymy tak na poziomie morza ale na 10000m gdzie się większośc tego spala to jest tylko 0.41 teco co na dole!

Spala się w CIUL tlenu.

m

https://www.europarl.europa.eu/news/...by-infografika

[nabrU]

A ja tak sobie szukam po necie z ciekawości ten podatek CO2 od drewna w DE i nic znaleźć nie mogę. Faziku mogę jakieś źródło prosić?

[consigliero]

Machnąłem dziś kółko wieś Kraków wieś, samochodem elektrycznym. Załadowane w domu i teraz się ładuje na jutro, z grubsza zużyłem pewnie niecałe 40 kW na te 200 km. Jutro jadę do Kielc po lekarstwo dla psa. No ale mogę z autopsji wypowiedzieć się na temat jakości powietrza. To co się dzieje na odcinku Pobiednik, Nowe Brzesko to koszmar. Nie wiem czym palą w domach ale tutaj mamy jeszcze biznesy pod folią i przy domu oprócz pieca w domu mamy takie 2 albo 3 kopciuchy do grzania tego co pod folią. Nie mówię że FV coś by tu dała ale ten typ biznesu i jego emisja do atmosfery pozostaje poza jakąkolwiek kontrolą. Nie trzeba jeździć do Afryki i martwić się losem tamtejszych dzieci, wypadałoby spojrzeć na swoje własne i te co w sąsiedztwie.

[calgon]

Pamiętajcie tylko ,że te wszystkie wykresy naukowe oraz dane to się zamawia i płaci w zależności od potrzeb zlecającego a sprzeczki na temat które źródło jest niezależne i bardziej obiektywne mnie bawią:-)

Naukowcy to dziś równie zdeprawowany sektor co politycy:-)

[fassi]

Napisał nabrU

A ja tak sobie szukam po necie z ciekawości ten podatek CO2 od drewna w DE i nic znaleźć nie mogę. Faziku mogę jakieś źródło prosić?

Nabru, myślisz że scieme cisnę?

No więc proszę bardzo
https://www.finanztip.de/co2-steuer/

Brennstoffe aus Holz sind von der Abgabe ausgenommen, Biogas auch, aber nur in den Jahren 2021 und 2022.

Czyli opal na bazie drewna jest zwolniony z podatku ale tylko w latach 2021 i 2022.

Ciekawe jak opodatkują moje zrębki. Urzędnik przyjdzie i będzie mierzyć? Jakis licznik na komin założą? A może podsłuchana mi telefon i uznają to za dowód a ja będę łazić po sądach i udowadniać swoją niewinność.

Honecker już dłonie roztrzaskał w pył i już tylko łokciami klaszcze a śmiech jego niesie się znowu przez wschodnie Niemcy i zachodnie też. Zjednoczenie NRD nastąpiło już.

Ps. Prąd włączyli o 15. Woda przyszła o 16. Tak więc wszystko się udało i sąsiedzi nie zamarzli. Fw znowu robi prąd i jest jak było.

Ps. Tu możecie się pobawić w obliczenie podatku CO2 dla samego siebie.
https://uba.co2-rechner.de/de_DE/

Palisz gazem? Jeździsz autem? Odżywiasz się vegansko? Ile godzin spędzasz w samolocie rocznie its. Ministerstwo ekologi już przebija same Stasi, bo Stasi nie wiedziało kto co je, a tutaj tym podatkiem dowiedzą się wszystkiego. Honecker to był naprawdę amator.

PS2. Mi wyszło że produkuje 13 ton CO2. Średnia niemiecka to 11,5. Tak więc wezmą się za mnie bo mam nadwyzki produkcyjne. I cyk, nowy malutki podateczek, bo jak nie , to ugotuje planetę.

PS3. W Texasie przyszła zima potężna jakiej nigdy nie było. Wiadomość o tym normalnie pisana. Pamiętam jak w lato było w Texasie +40 stopni, co tam jest normalne i na koniec takiej wiadomości już pierdoling że planeta się gotuje i olaboga powyginamy. To co teraz jest nienormalne to traktują to jako normalność. To co w Texasie jest normalne traktują jako nienormalność. Cieszę się że ta nasza zachodnia wysokorizwinieta cywilizacja padnie na ryj z powodu własnej glupoty