ID.3 1st

[consigliero]

Tak liczyłem kiedyś na taką funkcję ale podejrzewam że nieprędko ona ujrzy światło dzienne co nie oznacza że się nie pojawi jakieś rozwiązanie firm trzecich umożliwiające skorzystanie z magazynu energii wożonego na kołach . Może nawet już ktoś o takim czymś myśli . Spędziliśmy fajne trzy dni na Słowacji, zdobyliśmy jedno wzniesienie i po powrocie stwierdziliśmy że strasznie nasz kręgosłupy bolą. No ale dawno tyle się nie nachodziliśmy po kamieniach, widzieliśmy żubry, mają dużo lisów co widać przy drogach, spokojnie stoją na skraju drogi. Wyprażany ser był taki sobie ale gulasz był ekstra. Zdobyłem uznanie w oczach kucharza gdy sypnąłem sobie do gulaszu pół łyżki Caroliny Riper, pokazywał mnie swoim znajomym mówiąc że to jest gość. Tak naprawdę to sobie nie zdawałem sprawy co robię myśląc że to zwykłe chili 🌶. Mimo tego jedzenie tego gulaszu sprawiało jakąś perwersyjną przyjemność. Nie było łatwo, dałem łyżkę gulaszu żonie zabierając od niej łyżkę nieskażonego aby trochę rozcieńczyć . Ja nie poczułem różnicy a żona narzekała, na druki dzień dałem mniej niż poprzednio i było dużo lepiej . Ciekawe było zużycie energii jakby z Novej Bani jechało się z górki

[matjas]

Było z bani, to jak miało być?

[nabrU]

Napisał consigliero

Zdobyłem uznanie w oczach kucharza gdy sypnąłem sobie do gulaszu pół łyżki Caroliny Riper, pokazywał mnie swoim znajomym mówiąc że to jest gość. Tak naprawdę to sobie nie zdawałem sprawy co robię myśląc że to zwykłe chili 🌶.

bo to jest top według skali Scoville'a. Mogę tylko sobie wyobrażać wrażenia bo lubię pikantne rzeczy i miałem sposobność mieć w domu nr 2 czyli Trynidad Scorpion i z tym trzeba uważać (mowa nie tylko o jedzeniu). Dla niewtajemniczonych taka 'Karolinka' ma pierdyknięcie ponad 200 razy większe niż jalapeño

[aadamuss]

Consi jeździłeś już Buzzem ?

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[consigliero]

Gdybym jeździł, pierwsi byście się o tym dowiedzieli

[Emek]

Fajny ten Buzz. U nas jeździ w szkole jazdy i często go widuje jak targa przyczepę po mieście. Szkoda że VW odleciał z ceną bo to już poziom Californii z napędem na 4.

[aadamuss]

Chyba to ma być bardziej kultowy model za który klienci i tak zapłacą. Z drugiej strony za blaszaka do roboty Caddy trzeba zapłacić około 200 tysięcy i wtedy Buzz nie jest już taki straszny.

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[matjas]

Caddy 200k? ICE?

[Emek]

175 brutto wersja 4x4 na gnojówkę. Dołożysz parę gadżetów i wyjdzie 2 paki.

[matjas]

Świat zwariował. Ja to wiem ale wciąż się przekonuje.