Rzuf forumowy.

[Rzufat]

Napisał managa

Trachemys oraz Graptemys

Co się przezywasz

Domek oznakowany.

Dzięki Wierny

[managa]

W związku z nadchodzącą zimą oraz prośbą o taki post od Rzufata - czas pomyśleć o zimowaniu A dokładniej hibernacji, czyli zapadnięciu w sen w niskiej temperaturze, czyli ok 4stC, w czasie którym praca organizmu spada do minimum. Jest to proces naturalny, żółwie muszą robić to każdej zimy (na stepach temperatura spada do -50stC). Dotyczy głównie żółwi stepowych i greckich. Napiszę jak to przebiega u mnie.
W czwartek jadę do weterynarza (specjalista od żółwi) na badanie krwi i kału, żółwi oczywiście , żeby wykluczyć choroby oraz pasożyty. Jeśli będzie "czysto" i weterynarz da zielone światło do zimowania - zaczynam miesięczną głodówkę oraz kąpiele w ciepłej wodzie, żeby mieć pewność, że jelita są puste. W przypadku zalegającego pokarmu/kału, w trakcie spania może dojść w końcu do wydzielania toksyn, "gnicia" treści, a jeśli są pasożyty, to one też swoje złego robią - dotyczy to również żółwi, które "śpią" tygodniami w terrarium czy pod kaloryferem. Kąpiele w ciepłej wodzie, oprócz stymulowania układu pokarmowego, mają na cele również nawodnić zwierzę przed długim spaniem. Mniej więcej tydzień przed planowanym zimowaniem obniżamy stopniowo temperaturę, u mnie dobrze sprawdza się nieocieplony strych, aż w końcu wstawiamy żółwie do lodówki U mnie żółwie hibernują w plastikowych pojemnikach wypełnionych do 1/3 ziemią. W lodówce mam też pełno termometrów, temperatura musi być 4-6stC, wilgotność około 60%

Niezimowanie żółwia ma szereg wad - skraca życie, narządy w tym czasie gorzej pracują, nie mają kiedy "odpocząć", żółw ogólnie źle się czuje, bo chciałby iść spać, ale nie może, bo za ciepło. Zakopuje się w kącie i próbuje spać w temperaturze pokojowej, czasami przez tydzień, nawet i dłużej, metabolizm pracuje na pół gwizdka, a jeśli w jelitach zalega pokarm i/lub pasożyty albo żółw na coś choruje (bezobjawowo ), to może się z takiego snu nie wybudzić.

Serdecznie polecam prawidłowo zimować żółwie

[CzarnyEZG]

Dzięki za rady

Zatem, jeżeli pogodna się nie poprawi jedziemy do weta i zaczynamy przygotowania.

ps: Jaka temperatura wody do kąpieli?

[matjas]

Wkładasz łokieć do wody i jak nie parzy to jest super nie pamiętasz?

[managa]

Napisał matjas

Wkładasz łokieć do wody i jak nie parzy to jest super nie pamiętasz?

Dokładnie tak

[matjas]

zalewałem

są ponoć dwie szkoły: jak żuf robi sie czerwony to za ciepła, jak niebieski to za zimna.

teraz też

[stopa-uć]

ciekawe ilu wykorzysta ostatni akapit Managi,
szczególnie ostatnie słowa żeby WRESZCIE pożegnać się
ze swoim pupilkiem z dzieciństwa.

Nie róbcie TEGO, żółwie WAS kochają.
Popielniczkę zróbcie z kokosa.
ciał

[Rzufat]

Napisał matjas

zalewałem

są ponoć dwie szkoły: jak żuf robi sie czerwony to za ciepła, jak niebieski to za zimna.

teraz też

Pogadam ze Stopą i w Białej będzie na Ciebie czekała wanna w recepcji i wtedy sprawdzimy

[CzarnyEZG]

Mamy problem w domu z utrzymaniem głodówki, bo dziewczyną serca miękną jak żółw na nie patrzy i się łasi i go dokarmiają pokryjomu, pomimo zakazu.

Kurde, kto by pomyślał, że żółw może przychodzić do człowieka swojego jak szczeniaczek

Managa - ale damy radę. Zebrałem całą rodzinę i ogłosiłem koniec pobłażania dla skrytokarmiących.

[managa]

Ja też muszę walczyć z rodziną :P Kiedyś powiedziałam bratu, że może dawać kawałek arbuza lub ogórka RAZ NA RUSKI ROK, to chce mu dawać raz w tygodniu :P