|
Forumowy Mechanik Poradniki ludzi doświadczonych w dziele nie gębie. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
24.01.2019, 12:43 | #1 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
Warsztat IM mieści się w chwili obecnej na kowalskiej i wygląda jak zwykła dziupla. Pomyśl też o warunkach pracy.
W ZYCIU stefana nie zamieniłbym normalnej, czystej roboty na dłubanie przy parchach w jakimś wiecznie niedogrzanym zimą i śmierdzącym latem warsztacie. Poszukaj dobrze i jest IMO jak piszesz - póki jest to Hobby to jest OK> jak zaczniesz to robić codziennie to nie będzie to ani hobby ani lubiana robota. Chyba, że to marzenie Twego życia. JEŚLI miałbym wchodzić w ten segment to szukałbym posady jako mechanik w dużych dealershipach, przede wszystkim BMW. Byłem w warsztacie w Długołęce i tam chciałbym pracować, jeśli rozumiesz co chcę powiedzieć. Szukałbym zdecydowanie mechaniki na pograniczu sterowania i linii produkcyjnych z nastawieniem na świadczenie takich usług na własną rękę w dalszej przyszłości. BARDZO intratny rynek. Jeśli masz doświadczenie w IT i lubisz mechanikę to to jest dobry melanż. Przy moto zawsze będziesz mógł pogrzebać. m m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
24.01.2019, 13:18 | #2 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 21 min 25 s
|
Bez przesady, do dziupli mu daleko. Mieszczą się tam od niedawna, przejęli lokal po jakiejś stolarni/wytwórni/szlifierni płyt wiórowych i powoli remontują pomieszczenia. To autoryzowany serwis KTM, Husqvarna i Ducati. Od klienta biorą 360PLN za roboczogodzinę. Szef jest gościem bardzo "w porządku" w stosunku do klientów, nie wiem jak do pracowników.
|
24.01.2019, 13:38 | #3 |
Zwykła mechanika- czy to motocyklowa, czy samochodowa- to trudny kawałek chleba i wyżyć z tego ciężko. Jeśli masz zdolności i wiedzę z zakresu elektroniki i informatyki, to szukaj czegoś w tym kierunku. Po co się babrać w olejach, jak można brać kilka razy większą kasę za dłubanie w kabelkach W mojej okolicy warsztatów jak mrówek i zarobki mechaników marne. Ale dobry elektryk samochodowy ma terminy jak NFZ, choć ceny usług wysokie. Zatrudnić się u takiego na próbę, doszkolić, zrobić kilka kursów specjalistycznych i wtedy zarobisz przyzwoicie, nie szarpiąc się ze strupami kupionymi za 500 zł.
|
|