LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

Scieszki dla pojazdu silnikowego wyznaczone i okreslone legalnie na mapie-
Tego wlasnie sie oczekuje.O tym wlasnie Sowizdrzal pisze,o tym probuje gadac z Mysliwym Krolem Lasu.Grochem o beton...
Takie scieszki tu w Angli nazywaja sie "green lines"
Czyli mniej wiecej-"Zielony szlak,trakt"
Sa oznaczone na mapach Country Councils -czyli Urzedow regionalnych.
Szlaki te sa wszedzie jednolicie oznaczone i legalne.
Na androida sa aplikacje z darmowymi mapami I track point break.
Ma to konstrukcje "OS" .(OS ATLAS AP.)No i idziesz do urzedu-prosisz o mape-dostajesz-jedziesz.
Albo wszystko przez net zalatwiasz.
Ponoc Anglia to takie opresyjne panstwo..
Twoj wybor, jesli jedziesz przez farme,to jest nielegal.
Farmer moze strzelac w uzasadnionych przypadkach ale nigdy o czyms takim nie slyszalem.
Prawo dziala. Kary sa spore. Ale masz jakis wybor.
A u nas co?...no wlasnie o tym ta pyskusja.
Ja bym chetnie pojechal buszem nad morze ale oznaczonym trakiem a nie w pizdiet przez pokrzywy i spocony czy mnie Krole Lasu nie ustrzela przypadkiem.
Walczmy z ciemnota i falszywym prominentyzmem zakorzenionym w PRL-u
Wyrwac chwasta. Przepierdalaja Wasze podatki wazniaki z Warszawki.
Smieja sie z inicjatyw spolecznych,kompromituja Polske w oczach zorganizowanego Zachodu.
Mlodzi musicie wejsc do polityki i wymiatac te stare mendy.
Tylko tak za iles tam lat mozemy miec szanse zyc jak ludzie.

Widzisz zipo... Takich dróg w Polsce jest od zajebania.
Wiele prowadzi przez ogromne kompleksy leśne o których Twoi Brytole tylko pomarzyć mogą. Szutrowe i całkowicie legalne.
Jak przyjeżdżają do nas, to im szczęki opadają. A dlaczego? Bo mamy lasy państwowe ze swobodnym dostępem do nich na poziomie, o którym Brytolom się już nie śni nawet, że o bogactwie naszej przyrody nie wspomnę im też już kompletnie niedostępnej.

Stosujesz taką samą retorykę w stosunku do LP jak Sowizdrzał i chwilami Puszek. Zupełnie niepotrzebnie obrażacie (powtarzam się) większość ludzi tam pracujących i to pracujących z pasją i w słusznej sprawie.

[Ziarko]

Napisał zipo

Scieszki dla pojazdu silnikowego wyznaczone i okreslone legalnie na mapie-
Tego wlasnie sie oczekuje.O tym wlasnie Sowizdrzal pisze,o tym probuje gadac z Mysliwym Krolem Lasu.Grochem o beton...

Ja się zastanawiam gdzie ten beton. Przeczytaj od początku moje stanowisko. Dalej jedziecie po mysliwych i leśnikach. A nie ONI są odpowiedzialni za drogi ani za mapy.
Kto inny tworzy ostatecznie prawo, ustawy które zakazują wjazdu pojazdem silnikowym do lasu z określonymi wyjątkami. To że obecny stan prawny im nie pasuje? To wina myśliwych? że nie dostał odpowiedzi jakiej oczekiwał? Dlaczego wszyscy mogą wiedzieć gdzie i jak, a ONI z prawem jazdy nie wiedzą ?

Dlaczego znów kowal zawinił a powiesić chcą cygana?

Elwood
Daje slowo, nie jestem przeciwnikiem organizacji LP.
Wiekszosc ludzi pracujacych to nie ci, do ktorych kieruje swoje zale.
To raczej waska grupa ,wierchuszka cwaniakow.
Skoro Ziarko (bo on najbardziej sie udziela w imieniu wszystkich lesnych)
tak bardzo broni swoich, to zawsze jest co na rzeczy.
Nie my pierwsi sprowokowalismy ta brudna debate, starczy poczytac moje poprzednie wpisy.
Prosby,uklony,zarty chec kompromisu.Chcialem nawet dac swoja kase na wykonanie tabliczki informacyjnej i po kilkuset postach wylania sie obraz mentalnosci lesniczego, ktory w wiekszosci zanegowal wszystko co podnosimy do rangi spraw waznych dla two wheels lovers.
Przyklad poniekad idzie z gory. ...
Co by tu jeszcze...no wwiadomo,ze mamy bogactwo Natury godne pozazdroszczenia
nikt nie chce tego zniszczyc.Mysle ze wiekszosc jest z tego dumna ale chce czegos wiecej niz tylko podziwiac.Z tego powodu chcemy miec wplyw przynajmniej na to by poruszac sie po krzakach.
Juz tu pisal lesny ,ze trza miec tez dystans do siebie wiec nie wyreczaj ich moze,gdy sa obrazani, bo calkiem dobrze daja sobie rade w lesie gdy pruja flaki,wiec tym bardziej dadza se rade na stronie internetowej..

Pal sześć już te LP. Nie zamierzam brnąć w politykę i dyskutować o władzy, bo nie.
Bardziej się odniosłem do samych dróg tym razem.

Po Ziarku też jedziecie, jak po starej kobyle, bo niektóre sprawy potrafił nazwać po imieniu. Żyje w otoczeniu lasów i wszelka problematyka z nimi związana o wiele bardziej go tyka, niż nas mieszczuchów. To jemu ktoś ora łąkę, zakłóca spokój itd.
W końcu jestem wstanie uznać jego (Ziarka) racje, a nie nastawionego roszczeniowo owego mieszczucha, i to do tego podpierającego się aktualnymi trendami, genderami i innymi modami, pierdołami i takimi tam...
Tym bardziej, że w tym kraju jest jeszcze naprawdę gdzie pojeździć, bez robienia szumu wokół siebie i komuś wokój jego dupy.

[ferdek]

Właśnie miałem napisać, że Ziarko jest bardzo spokojnym gościem. Ten "psychopata pałający żądzą mordu" cały czas cierpliwie znosi wasze wycieczki osobiste w stosunku do jego osoby, nie daje się sprowokować i cierpliwie przedstawia swoje argumenty. A Wy, koledzy Sowizdrzał i Zipo powinniście się wstydzić, bo takiego odnoszenia się do drugiej osoby na tym forum jeszcze nie widziałem. Nazywanie kogoś betonem, komuchem, członkiem jakiejś kliki, i wiele tym podobnych w tym temacie i w temacie o myśliwych. Aż się dziwię, że moderator nie reaguje. Jak Wam brakuje argumentów to lepiej nic nie piszcie, bo to, że brak Wam kultury już wiemy, nie musicie tego udowadniać na nowo każdym swoim postem.

[Adagiio]

Masz do dyspozycji narzędzie "raportowanie złego postu" , jak dotąd ani raz nie zostało użyte w tej dyskusji , czyli wszystko gra . Skoro już jest ankieta o myśliwych , to zróbcie jeszcze jedna dotyczącą zamknięcia tego tematu .......

W dniu 09.06.2014 o godz. 08.08 zamknąłem ten temat , ponieważ uznałem że nie ma dyskusji na forum motocyklowym z kimś kto jest zwolennikiem rozwieszania linek między drzewami w lesie a dalsza dyskusja doprowadzi wyłącznie do napierdalanki .

Ale jak widać został otwarty , musiałem się jeszcze tłumaczyć i przepraszać za zamkniecie , więc niech krew wylewa się przez monitor jeśli taka jest wola tu dyskutujących .
Tyle z mojej strony .

[sowizdrzal]

Napisał ferdek

Właśnie miałem napisać, że Ziarko jest bardzo spokojnym gościem. Ten "psychopata pałający żądzą mordu" cały czas cierpliwie znosi wasze wycieczki osobiste w stosunku do jego osoby, nie daje się sprowokować i cierpliwie przedstawia swoje argumenty. A Wy, koledzy Sowizdrzał i Zipo powinniście się wstydzić, bo takiego odnoszenia się do drugiej osoby na tym forum jeszcze nie widziałem. Nazywanie kogoś betonem, komuchem, członkiem jakiejś kliki (...)

Masz tu kilka z brzegu przykładów ,,cierpliwego przedstawiania argumentów'', bez ,,żadnych''
wycieczek osobistych i bez ,,żadnego'' generalizowania:
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=893
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=891
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=787
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=871

Ja od początku podkreślam, że sprzeciwiam się nieaktualnym bądź fałszywym postawom i dowodom
i te będę łoił z całą mocą, dopóki da się (dało się) o nich rozmawiać.
A ,,nosicieli'' tych postaw niezmiennie uważam za ludzi i kolegów. Tyle w temacie

...

[ferdek]

Adagiio, nie mam w zwyczaju raportować, kojarzy mi się to z donosicielstwem. Zresztą to nie ja zostałem obrażony, a Robin Hoodem czy też innym Zorrem się nie czuję. Nie wiem dlaczego chcesz zamykać temat. Jesteśmy na forum dyskusyjnym, w dziale "inne tematy". Dyskusja jest ciekawa, momentami zażarta, ale przecież gdyby wszyscy mieli identyczne poglądy i tylko głaskali się po jajkach, to byłoby nudno. A jeśli ktoś nie umie rozmawiać z ludźmi i obraża się na każdego, kto ma inne poglądy i mu nie przytakuje, to już jego sprawa.
Kolego Sowizdrzale, w żadnym z przytoczonych przez Ciebie postów Ziarko Was nie obraża, tymczasem pod jego adresem padło już kilka epitetów. O zwykłym wyśmiewaniu jego poglądów i ewidentnie gardzącym sposobie zwracania się do jego osoby nie wspominając. Akurat w tym przoduje Zipo, ale nie zaprzeczysz, że i Tobie się zdarzyło.
Ja swoje zdanie wyraziłem jedynie w kwestii myślistwa, bo jeśli chodzi o wjazd do lasu to nie wierzę, że coś się zmieni na naszą korzyść, więc wolę, żeby zostało jak jest.
Pozdrawiam i bez napinki. Trzymajmy jakiś poziom dyskusji, albo nie dyskutujmy wcale.