![]() |
#51 |
Kierowca bombowca
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 2,558
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 14 godz 46 min 12 s
|
![]()
Ten mój to co chwila przyłazi, staje, patrzy i trąca nosem żeby go głaskać. Jak na chwilę przerwiesz to oburzony trąca nochalem znowu i pcha łeb pod rękę.
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Dominator.
![]() |
![]()
Kot? Był taki chwilę u mnie. Fajny miły zwierzak...
Pamiętam jak już zasypiałem w wyrze... Wskoczył od strony nóg i powoli się skradał... Jak już był na wysokości przepony to powoli zacząłem otwierać oczy... Przez chwilę widziałem w jego oczach to "coś", tą samą chęć wbicia mi w twarz pazurów miała moja ś.p. teściowa...
__________________
... |
![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,668
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
![]()
Z moja prawdziwy kontakt jest w lesie, w polach na spacerze gdzie ma namiastkę prawdziwego patrolu i te jej popaprane geny mogą w końcu wysunąć czułki. Wtedy faktycznie jesteśmy stadem i to po prostu widać w jej oczach. Piękne chwile to są.
A koty są jak ludzie. Są normalne i jebniete. Ale te drugie z reguły takie są z powodu przeszłości. Jeśli mówić o psiej krzywdzie to na to jak przejebane ma przeciętny siersciuch bez domu słów nie ma...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 1,767
Motocykl: TA,RD04
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 17 godz 54 min 14 s
|
![]()
Artek, może to jej kolejne wcielenie (wkocienie).
ciał |
![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,792
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 3 godz 53 min 31 s
|
![]() ![]() Co do kotów... W zeszym roku zebralem kota z drogi. Dostał strzała, (pewnie auto). Bidok zwlekał się na przednich lapach, tył niewladny. Zabralem do weta. Poskręcał srubkami m 2,5. Kot bryka, troche driftuje, bo tyl ucieka lekko ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
![]() |
![]()
W kwestii kotów to właśnie wczoraj mi sasiad pokazywal jakiego szczura upolował i przyniósł pod jego drzwi jego byłej żony rasowy Maine coon...od razu mi to przywołało obraz jak jego żona go całowała ( kota nie sasiada
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,792
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 3 godz 53 min 31 s
|
![]()
Zdjecie kota ze szczurem posłać ex. Z pozdrowieniami
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,668
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
![]()
Nie trza main coona
![]() 3/4 stada się łasi i grzeje torbę. Na zdjęciu zakupy z nocnego - kafle maja 30cm. Nie wiem skąd one to wzięły ale przyniosły parkę...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
![]() |
![]()
Z tym sąsiadów Maine coonem to o tyle śmieszna sprawa że ich poznałem jak budująca mi dom ekipa postawiła więźbę to ten ich rasowy kocur (za podobno grubą kasę kupiony) wlazł na najwyższa krokiew i tam sobie dostojnie siedział podziwiając widoczki
![]() Oni zaś dostawali zawału i chcieli po straż dzwonić bo mysleli ze w takim sierściuchu nie ma ni grama z pierwotnych instynktów ![]() Nie chcieli mnie słuchać że jak wlazł to i zlezie ![]() A on jak mu sie znudziło to myk, myk i juz byl na dole.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
![]() |
![]()
Żeby ci nie przyszło do głowy kupować zamiast owczarka np wilczaka
![]() Owczarki niemieckie są już tak wykrzyżowaną rasą, że nie wiem czy jest sens się pakować w takie tematy.To bardzo fajne psiaki, bardzo mądre i lubiące tresurę ale już w niczym nie przypominają dawnych owczarków np. sprzed 60 lat. Patrząc z perspektywy kilku lat z wilczakiem i dzieciakami teraz bym się zdecydował na mniejszego psa (żeby móc go np. swobodnie zabierać wszystkich na wakacje). Nie pakowałbym się też w żadne szpice i inne akity. Poszukałbym jakiegoś lubiącego zabawę aktywnego psiaka, nie wiem może border colie, albo zwykłego kundelka. W dzieciństwie i czasach liceum miałem charta polskiego - przez 12 lat ale on jest zdecydowanie za duży, żeby zaproponować ci tę rasę. Owczarki to psy pracujące. Potrzebują dużo czasu i działania z nimi, muszą się zmęczyć, żeby być grzeczne. Jak im się nudzi to zniszczenia w otoczeniu mogą być poważne. Jak masz ogród to weź też pod uwagę to czy chcesz go nadal mieć wybierając pomiędzy suką a psem. ![]() Powodzenia. |
![]() |
![]() |