07.11.2021, 00:35 | #531 |
ID.3 1st
Nie żebym się czepiał, ale przemijamy to my.
Czas zapierdala. |
|
07.11.2021, 01:13 | #532 |
Stary nick: Radarman
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Whiteley, UK
Posty: 3,132
Motocykl: 2017 CRF1000L DCT
Online: 3 miesiące 1 tydzień 2 dni 19 godz 30 min 19 s
|
Foty pierwsza klasa
|
07.11.2021, 09:39 | #533 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 20 min 12 s
|
Patrząc na te fotki, trudno się nie zgodzić z faktem że coś się zmieniło przez te 30 lat. Tomkowi i Magdzie mogę tylko pokazać że byli na lodowcu, bo oni swoim dzieciom już chyba też atrakcji w tym miejscu nie będą mogli zaoferować. Już na pewno nie będzie schodzenia z przełęczy na czoło lodowca, Beata wypomina mi to do dzisiaj bo zejście po łańcuchach a Tomka podawaliśmy sobie z rąk do rąk, Magda zjeżdżała na pupie. Przejeżdżając ostatnio, plan był aby to uczynić i teraz, nie mogłem poznać okolicy. Tam gdzie lód się wsuwał na skały są obecnie tylko gołe skały. Na drogach bywały korki ale zasadniczo tylko w miejscach gdzie były jakieś ograniczenia, na przykład granica, zwężenie. Jadąc po autostradzie nie jechało się jak obecnie w potoku aut tylko auta były w jakiś odstępach od siebie. Kupno samochodu to nie była kwestia tylko i wyłącznie pieniędzy, często potrzeba było jeszcze znajomości i układów, teraz najważniejsza jest minimalna zdolność kredytowa i zabieraj pan ten szajs z placu. Jedyny samochód w rodzinie gdzie tam, to niemożliwe, muszą być minimum dwa a najlepiej trzy i ten kolejny ewentualnie elektryk, bo nie walnę na raz 1500 km bez tankowania. Sam nie jestem bez winy bo miewaliśmy 2 samochody i nawet diesla, bo się człowiekowi wydawało że będzie robił po te 40 kkm rocznie. A tu niespodzianka tylko 10-15 kkm, dzieci podrosły i na co 2 samochody, jeden zaczynał uwierać przy pracy w centrum miasta. Wycieczka do Włoch zmieniła jeszcze więcej w naszych głowach, wydawało się nam, że najgorsze powietrze to w Krakowie. Niespodzianka w Wenecji zalecają nie wychodzenie z domu, no ale jak nie wychodzić jak pogoda całkiem całkiem a powietrze nie śmierdzi.
Zdjęcia być może dlatego się podobają bo po pierwsze mogło ich być max 36 na kliszę, a po drugie zawsze nam się wydaje że dobrze to już było. Aby wszystko było jasne to był T3, a 13 jest moją szczęśliwą liczbą jak widać od dawna, chociaż nie zawsze się uda dostać taką tablicę
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
07.11.2021, 10:17 | #534 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 20 min 12 s
|
Obiecane mapki z drogi do Wenecji. Zasadniczo to ruszyliśmy w miarę wcześnie rano w kierunku polskiej granicy. Niestety należy być konsekwentnym w tym co się robi, będąc w okolice Katowic zamiast pojechać w kierunku Gliwic do autostrady, wydawało mi się że lepiej będzie pojechać w kierunku Cieszyna. W rejonie Pszczyny stwierdziłem że ma dosyć tej drogi i ruchu na niej i jednak przebijamy się do autostrady, przebujamy się właściwie określa ten sposób. Zamknięte odcinki, rozkopane drogi, brak objazdów, odcinki szutrowe, ale w końcu docieramy lądując się na GrenWay przy granicy. Czeskie autostrady mamy w gratisie ale musimy się podładować w Ołomuńcu i później już w Austrii. Zmęczenie docieramy na nocleg w Leoben, gdzie nie ma opcji skorzystania z gniazdka. Rano wyjazd w kierunku Słowenii, ładowanie w Spielberg, tak rodzina reżysera przywędrowała z tego miasteczka, następnie już ładowanie na Ionity przy autostradzie. Chęć wypicia kawy na miejscu równoznaczna z okazaniem Greenpassu. Po przejechaniu Vrsić, trochę miotania się przy wyborze właściwej drogi, bo od tego momentu nie korzystamy z autostrad, ale musimy skorzystać z Monity które jest zlokalizowane w jej pobliżu, czyli przebijamy się w kierunku Portogruaro gdzie takowa jest zlokalizowana. Po drodze jeszcze opad na Słowenii oraz bliskie spotkanie z kretynem w ciężarówce. Od ładowania w Portogruaro poruszamy się już znanym nam szlakiem z wcześniejszych wycieczek, ruch umiarkowany, tempo znośne. Wieczorem meldujemy się na kempingu gdzie mamy najtańszy nocleg podczas całej wycieczki, domek holenderski za jakieś 20 EUR i bezproblemowy dostęp do gniazdka. Dzięki temu na następny etap startujemy z pełną baterią. No ale przed nami jeszcze wizyta w serwisie bo błędy podczas nieudanej aktualizacji i spacer po Wenecji miejscami mniej uczęszczanymi. Podobnie jak podczas poprzednich pobytów nie daliśmy się namówić na wizytę w katedrze na placu św. Marka. Lata temu szwagier wystał się w kolejce, w czasie gdy my piliśmy kawę i po jego opowieści, że wrzucili ich do środka i w zasadzie kazali iść tylko naprzód, wiedziałem że nasz sposób był lepszy. Teraz mogło być tylko gorzej. Po raz pierwszy od czasu zakupu zegarem garmina przyznał mi jakiś specjalny medal za zrobienie 25 tysięcy kroków. Mapka jest poglądowa i nie do końca oddaje wszystkie moje pomyłki i kluczenia
Dzień pierwszy Rataje Leoben https://goo.gl/maps/9WUYqPXv42hFEJmT8 Dzień drugi Leoben Wenecja https://goo.gl/maps/x8JEdGnQiCEWmLTq6 Dzień trzeci Wenecja https://flic.kr/s/aHsmX5pwir
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
07.11.2021, 16:41 | #535 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,245
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 5 godz 16 min 28 s
|
Fajne foty :-) ktory to był rok ?
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
07.11.2021, 16:55 | #536 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 20 min 12 s
|
Szacuję że 1991 przełom lipca, sierpnia bo syn miał 6 m-cy. Oprócz Furki, zdobył również Selun, łańcuchy pod koniec a na szczycie bardo mało miejsca i pionowa ściana do jeziora Walenstadt
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
07.11.2021, 18:57 | #537 |
Wakacje 1991 to był dobry czas. I te dresy…
|
|
07.11.2021, 21:01 | #538 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,107
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 2 dni 11 godz 20 min 12 s
|
Dres był wcześniej. Niestety mieszkamy w Krakowie i zawsze gdy stawiam auto w innym miejscu to mam problem mentalny że się coś stanie. Postawiłem tym razem na Wiślnej bo na Szczepańskiej nie było miejsca. Wczoraj się wieczorem przespacerowaliśmy sprawdzić czy auto całe, wyglądało na całe, ale dziś już nie jestem tego pewny. Wsiadamy do auta z zamiarem wyjazdu na wieś, jutro mamę mam zawiźć na szczepienie a tu lusterko po mojej stronie w dziwnej pozycji . Próbowałem go na siłę przestawić ale nie chciałem bardziej uszkodzić . Pojechaliśmy na policję zgłosić zdarzenie, pan porobił zdjęcia i na jednym było widać jakby ślad buta. Ale po ciemku ciężko się czegoś dopatrzyć , na wsi się przyglądnąłem i oczywiście że jest. Nie temu chujowi noga uschnie, albo nie sobie ją połamie w kilku miejscach, tak to jest mieszkać w Krakowie, mieście kultury UNESCO. Tuż przed pójściem do auta Szewską przeparadowali w asyście stróżów porządku kibole którejś z krakowskich drużyn, nawet pomyślałem że trzeba szybko z centrum uciekać.
Teraz będzie trochę tekstu, niechaj na twarzy wyjdzie mu taki wzorek jaki ma na podeszwach najlepiej w kolorze wściekłe fioletowym i niech już mu tak zostanie jak piętno
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
07.11.2021, 21:07 | #539 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,051
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 9 miesiące 4 dni 3 godz 49 min 27 s
|
Tylko lusterko
Zobacz Consi co zrobili goście merkelowej mojemu s.p. oplu astrze w Berlinie który nie jest w UNESCO https://www.bz-berlin.de/berlin/frie...-kaputte-autos Akurat lusterka przeżyły wtedy
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
07.11.2021, 21:19 | #540 |
Fassi ,to za Murmańsk
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|