|  26.03.2014, 09:33 | #31 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Krk-NH 
					Posty: 381
				 Motocykl: XT 600E stage 2   Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 19 s |   
			
			
Przodzik jest z CRF'y, poustawiany pod inna masę. pozdr 
				__________________ Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.z wrogami poradzę sobie sam... Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha, Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca! | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 10:42 | #32 | 
| Turysta DualSport  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Chorzów 
					Posty: 584
				 Motocykl: KTM 1200 6T Galeria: Zdjęcia   Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s |   
			
			No chyba nic nie dodam nowego o tym fragmencie trasy, ale tak moim okiem: Sowizdrzał: Pierwsze kilometry w Serbii przecieramy po czarnym - to w końcu cywilizowany kraj - z lekka tylko próbując szuterków. Kierunek południe, kurort Kopaonik i przejście graniczne z Kosowem k. Raszki. Tu nie chciało mi się zbytnio wysilać przy robieniu tracków, bo nie warto w nowym składzie od razu za wiele ryzykować. Pomimo to udało się zobaczyć Kopaonik, park narodowy zaraz przy granicy z Kosowem i zaliczyć pierwsze offiki. Piękne góry! Tempo mamy jednakowe, aż muszę naprawdę mocno się sprężać na prowadzeniu, żeby na kolejnych rozjazdach mieć te kilka sekund przewagi i wybrać dobrą drogę, tak żeby nie musieli stawać i czekać na decyzję (bo taka niepłynna jazda bardzo męczy grupę). Pierwsze biwaki, pierwsze zakupy, pierwsze piffka - okazuje się, że styl podróżowania mamy ten sam. Fajnie! Zakładamy wspólną kasę, którą trzyma Jacek, bo jemy i pijemy tyle samo i to samo (brawo Paulina!). Szybciutko też dobieramy sobie styl biwakowania: namioty rozstawiamy w miejscach nie rzucających się w oczy, ale niedaleko od cywilizacji. Wodę kupujemy butelkowaną, więc do źrodełek ciągnie nas li tylko w celach ablucyjnych, ale to niekoniecznie musi wiązać się z biwakiem czy noclegiem. W ostatniej wsi przed planowanym spaniem uzupełniamy jedzonko i napoje, po czym spokojnie toczymy się w kierunku miejsca namiotowego. Zazwyczaj wypada nam to najpóźniej godzinkę przed zmrokiem (który pod koniec września zapada dość szybko, bo dzień zdążył już skrócić się do niepełnych 12-tu godzin...) 
				__________________ Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 26.03.2014 o 12:04 Powód: Literówki | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 10:51 | #33 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: kraków 
					Posty: 75
				 Motocykl: XT 600E, DR 350SE   Online: 3 dni 9 godz 22 min 59 s |   
			
			A z pierdzeniem Panowie... to przesadzacie.  Z każdym postojem to myślałam że portki chciało mi urwać! A Wy sie tak przejmowaliście,że z kobitką jedziecie  Jak przygoda to w każdym calu   
				__________________ Pozdrawiam Cleo ------------------------------------------------------------ "... Wolna wypowiem to co myslę, Tam gdzie złożę swoja głowę Gdziekolwiek pójdę... Gdziekolwiek powędruję... Gdziekolwiek pójdę I zmienię swój los... Będzie mój DOM... " | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 11:21 | #34 | 
| Turysta DualSport  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Chorzów 
					Posty: 584
				 Motocykl: KTM 1200 6T Galeria: Zdjęcia   Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s |   
			
			
A tego samego dnia, kiedy wyjeżdżaliśmy z Mitrovicy już z polisami w kieszeniach, zastrzelono tam policajnta, bodajże z sił KFORu    Dobrze żesmy wówczas o tym nie wiedzieli. 
				__________________ Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 11:38 | #35 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Krk-NH 
					Posty: 381
				 Motocykl: XT 600E stage 2   Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 19 s |   
			
			Fakt, do Kosova wpuszczono nas bez lokalnego OC. Mieliśmy już nawet niewykupywać, ale się złamaliśmy. Szło to jakos tak: "...nikt nas nigdy tu nie znajdzie..."  20 minut później:   
				__________________ Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.z wrogami poradzę sobie sam... Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha, Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca! Ostatnio edytowane przez hans : 26.03.2014 o 11:55 | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 11:51 | #36 | 
| SOmalijczyk  Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: SOsnowiec 
					Posty: 767
				 Motocykl: 1090 AdvR   Online: 2 miesiące 2 tygodni 10 godz 26 min 44 s |   
			
			I co   Przerwa w relacji w takim momencie     | 
|   |   | 
|  26.03.2014, 21:07 | #37 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Kiełczygłów 
					Posty: 2,070
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 00000   Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 4 godz 2 min 35 s |   | 
|   |   | 
|  27.03.2014, 00:43 | #38 | 
| Turysta DualSport  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Chorzów 
					Posty: 584
				 Motocykl: KTM 1200 6T Galeria: Zdjęcia   Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s |   
			
			Nie, nie, nie, z lokalesami - a właściwie pod ich dachem - zachlaliśmy tylko raz i oto co z tego wyniklo...  Ale o tym później. 
				__________________ Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! | 
|   |   | 
|  27.03.2014, 01:38 | #39 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2013 Miasto: Kraków 
					Posty: 43
				 Motocykl: BMW F 650   Online: 5 dni 10 godz 43 min 16 s |   
			
			Kurczę, pomimo tego,że znam historię i miałam okazję być na mini relacji, (tzn. dużej relacji, ale w mini gronie   ),to muszę przyznać, że czyta się z zapartym tchem. I z tego miejsca chciałam zaprotestować przeciwko tak długim przerwom w opisywaniu przygody!!! Proszę się nad nami nie pastwić, my tu czekamy na ciąg dalszy!   
				__________________ BMW F 650 | 
|   |   | 
|  27.03.2014, 10:02 | #40 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Krk-NH 
					Posty: 381
				 Motocykl: XT 600E stage 2   Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 19 s |   
			
			
dobra, dobra, wieczorem cos skrobniem
		 
				__________________ Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.z wrogami poradzę sobie sam... Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha, Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca! | 
|   |   |