|  24.05.2024, 09:47 | #361 | 
|  |   
			
			
działem plazmowym z Gwiazdy Śmierci? to jest mega twardy material z jednej i drugiej strony + klin. zapolerowalem to lekko, podgrzalem koło i wrzucilem na podane Nm. sily to wielkich nie przenosi wiec niech siedzi, ale zastanawia mnie co tak bylo grane.
		 
				__________________ buziaki   | 
|   |   | 
|  24.05.2024, 10:17 | #362 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2020 
					Posty: 1,589
				   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 12 godz 29 min 22 s |   
			
			Melon może mieć rację, teraz moda na indukcyjne podgrzewanie, kto wie. Znalazł byś tam Szynszyli powód żeby to grzać?
		 | 
|   |   | 
|  24.05.2024, 11:05 | #363 | |
| gsm: 512242193  Zarejestrowany: Jul 2006 Miasto: Rzuchów 
					Posty: 5,522
				 Motocykl: RD11a Galeria: Zdjęcia   Online: 5 miesiące 2 dni 12 godz 55 min 20 s |   Cytat: 
   
				__________________  Kowal zawinił - cygana powiesili   | |
|   |   | 
|  24.05.2024, 13:39 | #364 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2023 
					Posty: 167
				 Motocykl: Transalp 650 RD11   Online: 1 tydzień 4 dni 17 godz 55 min 33 s |   
			
			Podgrzewanie indukcyjne mogło by zostawić przebarwienie, ale to zależy od temp. do jakiej było by grzane. Mi to wygląda jakby ten klin czółenkowy zerwało i obróciło element na tym czopie. Niedługo, bo przebarwień od temp. nie ma, ale te zatarcia tak mi wyglądają. | 
|   |   | 
|  24.05.2024, 13:41 | #365 | 
| gsm: 512242193  Zarejestrowany: Jul 2006 Miasto: Rzuchów 
					Posty: 5,522
				 Motocykl: RD11a Galeria: Zdjęcia   Online: 5 miesiące 2 dni 12 godz 55 min 20 s |   
			
			Tak wygląda często wiertło na stożek co się obruci  ale tam tylko tarcie trzyma
		 
				__________________  Kowal zawinił - cygana powiesili   | 
|   |   | 
|  24.05.2024, 16:00 | #366 | 
|  |   
			
			wossner +1.0mm o podniesonym stopniu sprezania ( innych nie ma) + nowy lancuszek borg warner morse i jedziemy z gora siadla glowica i wszystkie szpilki wytrzymaly - bo to jest zawsze najwieksze 'sranie ogniem' przy takich geriatrykach   
				__________________ buziaki   Ostatnio edytowane przez szynszyll : 03.07.2024 o 00:34 | 
|   |   | 
|  25.05.2024, 01:02 | #367 | 
| Fazi przez Zet  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Berlin 
					Posty: 7,564
				 Motocykl: RD07 Przebieg: ∞ Galeria: Zdjęcia   Online: 10 miesiące 2 tygodni 2 dni 15 godz 25 min 32 s |   
			
			Szynszyli, jak widzę te zdjęcia to pamiętam jak rozebrałem silnik z XTeka w 1999r. Łożysko na koszu sprzeglowym padło. Znalazłem jakieś w sklepie rolniczym i założyłem. Jak się dowiedziałem ile kosztują uszczelki to sam powycinalem a uszczelkę pod głowicę założyłem stara. Urwał się króciec ssący od tej blachy na 2 śrubki. Wkleiłem to silikonem do klejenia szyb w aucie.  Pojechałem tym do Holandii do roboty na wakacje i wrocilem przez Francję i Alpy. Jakieś 10 tys w sumie zrobiłem. Wszystko wytrzymało. XTek czeka na swoją kolej do odrestaurowania bo zasłużył na to. 
				__________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. | 
|   |   | 
|  25.05.2024, 07:46 | #368 | 
|  |   
			
			ja na jesieni 2000 kupilem swoja pierwsza japonie - suzuki gs500e - i przez zime postanowilem go rozebrac na kawalki i zlozyc, zeby zobaczyc po raz pierwszy jak to te dziwne japonczyki sobie to wymyslily... grzebałem od gówniaka w socrealach ale to bylo cos zupelnie nowego. wprowadzilem motura do pokoju w ktorym spalem i tam go bebeszylem. instrukcje mialem kupiona na moto-bazarze ( kserowka haynesa), internet dopiero raczkowal, firmy kurierskie rowniez, narzedzia mialem gowniane. motocykl byl w bardzo ladnym stanie i mial maly przebieg, wiec nic w nim naprawiac nie trzeba bylo - po prostu rozkrecilem i skrecilem na nowych uszczelkach. latalem nim potem jeszcze 5 lat i zamienilem na xlv750r. ta to juz byl zupelny rupiec i odsprzedalem ja jako niesprawna.  p.s. 23 kg/lat temu   
				__________________ buziaki   | 
|   |   | 
|  25.05.2024, 08:24 | #369 | 
|  |   
			
			To zdjęcie tym kotem jest MEGA ! Kot jest wyraźnie zainteresowany tym co Ty tam grzebiesz ....
		 | 
|   |   | 
|  25.05.2024, 08:37 | #370 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2018 Miasto: Opolskie 
					Posty: 641
				 Motocykl: XR 600   Online: 3 tygodni 10 godz 49 min 7 s |   
			
			He he z tymi uszczelkami to kiedyś było trudniej i drożej -jak w GPZ 550 ut w  97 wywaliło mi oring /stadion na kan olejowym pod głowicą  nie do dopasowania i dostania osobno tylko w komplecie topend . Zamówiłem w Dzierżoniowie  wpłacając zaliczkę 100 marek(równowartość ówczesnej kuroniówki) całość miała kosztować jeszcze chyba + 2 miliony  tańszą . Niestety po chyba 2 tyg przyszła droższa i tak trzeba było dodatkowo dopłacić bo zaliczka przepadnie. Przy okazji wtedy dotarłem i skorygowałem zawory oraz kanały ssące i wydechowe.   Instrukcje   kupiłem ksero  dopiero jak poskładałem Moto.
		 
				__________________ Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q | 
|   |   |