13.08.2021, 15:20 | #311 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,741
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 16 min 50 s
|
Franz a masz pojęcie od czego podejdzie przód do XT i wahacz? Ewentualnie? Wahacz chciałbym dłuższy nieco. Chyba w tych TT, TTR takie były.
co do tej opcji z niemiec - uważam, że to nie jest drogo. relatywnie znowu. BO YSS nowy, z regulowanym odbiciem, kosztował mnie po znajomości 1250PLN. tutaj zaleta super jest, że zostaje oryginalny setup z przodu - czyli żadnej rzeźby, nic nie trzeba zmieniać. no w moim przypadku to chujowe blaszane koło może ale... na upartego też nienada. Widziałem w ładnym stanie przód od TTR KYB za 600 - tylko nie wiem czy się nie zacznie zaraz taniec bo oś, koło, półki...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
13.08.2021, 15:24 | #312 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 35 min 57 s
|
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=34628
Poszedł za 14 tys + nowy zbiornik acerbis + nowy bagaznik - tu na forum
__________________
|
13.08.2021, 18:30 | #313 |
Znów mam ubaw Exc dualem To chyba ostatnia z tzw góralskich prawd. Miałem taki podobno najbardziej niezajebliwy. Fakt, tłok 700 mth ale cały czas jakieś drobne robótki. Druga sprawa to jazda asfaltem. Kiedyś w skutek złej pogody zjechaliśmy na droga stronę masywu niż planowaliśmy. 170 km asfaltem, po nocy powrotu. Ni chujeczka riebiata, to nie było dualowanie.
Co do kladzenia 2u garowej 500ty w te ramę to bez cięcia nie da się. Nawet dużo bardziej kompaktowy silnik niż opisywanej 300L bo z drezyny nie wejdzie. Zresztą w offie taka 500a robiła by gorzej od 125 z jednym garem. Co do zmiany wideleca w klocu. Ja do 43f dałem cały przód z UPS bodajże Showa od RM250. Trzeba było tylko stoczyć sztyce o 1 km pod dolne łożysko. Robiło to pięknie na oryginalnych sprezynach. Pozdr rr
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. |
|
13.08.2021, 19:44 | #314 |
Ale jak ktoś nie spróbował to nie wiem jak to wytłumaczyć. Pozycja, kanapa, oddawanie mocy.. wszystko jest złe do szwendania. W połowie drogi miedzy hard a jakimiś DR, XT jest BRP. Mam takiego złoma od już kilku lat i nawet kiedyś latałem tym po kilkaset km asfaltami. Np czesto z Warszawy latamy w sezonie na działkę to 80km głównie trasą szybkiego ruchu. XRerka to łyka... Ale ja już nie. Ostatnio wole na taka wycieczkę wziąć Vespę 125. 80km w jedną strone... Rozumiecie? Myślę ze rozumieli to goście co projektowali WR250R i małe CRF na stalowej ramie(No i KLX250 ale tu już przesadzili z mocą) . Na wycieczkach(na kołach) wpizdu nie wymaga sie i raczej unika bicia rekordów robienia fikołków. Motorek nie musi być najlżejszy, żeby ładnie dociskał do asfaltu, ma dojechać i wrócić i nie wymagać pieszczenia. No a w razie draki dać sie naprawić i wyciągnąć z krzaków. Tego ostatniego zupełnie nie skumali ci z Niemiec. A tego pierwszego ci z Austrii. |
|
13.08.2021, 20:01 | #315 | |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 35 min 57 s
|
Cytat:
Moje pierwsze "enduro " to był właśnie XT600 z 2000r To miało jeszcze bardziej miękkie zawieszenie niż wczesniejszy model 1995 Przejechalem tym wozidlem okolo 30 tys Nastepnymi conajmniej 20 . Da sie i tragedii nie ma do turlania i turystyki szosowo - szutrowej. To o czym piszesz mozna poprawic. W XRL650 też pozycja fabryczna jest beznadziejna. Poprawilem w górę, odsunalem od siebie i jest perfekt. Jak widzę wielu wypowiadajacych sie w tym temacie opacznie pojmuje dewize szwendania / szwenduro
__________________
|
|
13.08.2021, 20:11 | #316 |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
To najprawdopodobniej będzie następca mojej DR. Dam znać, może to nie jest dobry pomysł, muszę sam sprawdzić.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
13.08.2021, 20:15 | #317 |
Franz. Miałem na mysli wszelkie dywagacje o lepieniu pomarańczowych RFSów na dulasporty. Do staroci typu XT, TT i DR mam ogromny szacun świadom ich słabych stron. Chociaż przy ich wieku jak by sie cofnąć jeszcze kolejne jakieś 10 lat wstecz to przypominają mi sie dywagacje "Panowie -co brać w teren emka dniepr czy ural będzie najlepszy?" Takie to trochę jest bo to taka już trochę prehistoria.
|
|
13.08.2021, 21:06 | #318 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,741
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 16 min 50 s
|
Hehe jak miałem FJ to pojechałem w beskid do Zawadki a potem na jeden dzień w Bieszczady. Do przystani po drodze. Tez się poczułem jakbym przyjechał T34
Tylko ze to ja tego dnia jebnalem 650km przez Łańcut, śledzia z Szynszylem w Zolyni, Krosno i nazad do Dukli i dalej. Wszystko jest niby proste ale to jest mocno rozedrgane, wiele zmiennych. Wciąż najważniejsze i tak jest Kiedy. Nawet mniej niż z kim. Zaden motocykl nie kupi czasu na jazdę. Powtarzałem to wielokrotnie.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
13.08.2021, 21:56 | #319 |
Stary wyjadacz
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: żywiec
Posty: 905
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 11 godz 58 min 55 s
|
Ale jak masz w garażu coś co cię mega ciągnie to ten czas jakoś potrafi się znaleźć łatwiej.
To powtarzałem ja sprzedając swojego wieloletniego kompana jakim było Varadero 1000. Jak wjechał 1050 to jakoś chciało się prz... sypnąć z manety. |
13.08.2021, 22:17 | #320 |
Ważne jest też z jakiego sprzęta się przesiadamy na jaki.
Kiedyś miałem xr650r, przysiadłem się do XT kolegi, chyba 94r i stwierdziłem ku..a jaki złom. Innym razem miałem Te450, przysiadłem się do crf250L, ku..a jaki złom. Pojechałem z kumplem na UA, zrobiliśmy Równą i Krasną ja RD04 na łysym turance, przysiadłem się znowu na to samo Crf250L, ku..a jak lekko i łatwo. Potem miałem XR400r, przysiadłem się na Wr250R, ku..a jak mało mocy jak słabo idzie na gumę w porównaniu do xrki, i zawias jakiś mało sportowy... Mogę tak wymieniać długo. Ale na szczęście nie mam takich rozterek jak Matjas i doskonale wiem czego oczekuję od motocykla i jaki do czego wybrać. Jedynie ogranicza mnie budżet. Jednak XT absolutnie bym nie kupił bo to na prawdę motocykl niewiadomo do czego, ani lekki, ani szybki, ani zawieszenia, ani ochrony przed wiatrem, ani ładny, ani kultowy, a przede wszystkim ABF... Absolutyn Brak Funu...
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
[wycięte z exc matjasa] Ogrzewanie webasto garażu | CzarnyEZG | Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu | 28 | 15.11.2021 22:55 |
ST1100 czyli jak wkur...ić Matjasa :) | szynszyll | Inne - dyskusja ogólna | 50 | 06.07.2017 12:09 |