18.12.2020, 08:15 | #301 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
A pizza - robiłeś w domu jako bazę skoro nie udało się w pizzeri?
|
18.12.2020, 08:37 | #302 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Bez pieca dającego 400 stopni nie da się zrobić w domu prawdziwej pizzy, nawet łudziłem się, że może 300 da radę (i zapłaciłem sporo więcej za taki piekarnik) - ale to nie to.
Ciasto da się uzyskać, ale a) musi być włoska mąka "00", b) ciasto fermentuje parę godzin a potem odpoczywa w lodówce dobę. Kumpel ma piec do pizzy w domu, jak się zrobi tak, jak piszę, to ciasto wychodzi takie samo, jak w najlepszej pizzeri. Co do kawy to mam tak samo jak Adagiio, rozciągnąłbym tę tezę na Portugalię i Hiszpanię. Tyle że, jak wszędzie, świat schodzi na psy (w tym przypadku tanie ekspresy i nienajlepszą kawę). Na pewno w małych trattoriach dla lokalesów espresso będzie dobre. |
18.12.2020, 08:43 | #303 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Narobiliście smaka aby tam jechać!
Nieco się boję Miałem w Sylwestra - walnęła Etna. Miałem w kwietniu do pólnocnych Włoch - walnął COVID. Współpracownicy mówią, że jak będę leciał to mam informować ich rząd |
18.12.2020, 08:54 | #304 |
Daj czasem z wyprzedzeniem znać o swoich planach...
|
|
18.12.2020, 09:05 | #305 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Nie lecę- śmiało można jechać
P.S. Połączyłem dwa wątki o kawie w jeden. |
18.12.2020, 09:29 | #306 |
Nie tylko z pizzą jest tak, że smakuje najlepiej na miejscu. Ja mam podobnie z winem
Myślę, że na to odczuwanie smaku ma wpływ nie tylko sam produkt, ale też okoliczności, w jakich go spożywamy. Samo miejsce dla mnie osobiście "dodaje smaku". Tego nie zastąpimy najlepszymi nawet składnikami. Cholera, jak ja bym sobie już gdzieś pojechał. Mam nadzieje, że 2021 pozwoli na jakieś wypady, dla mnie obecny rok był totalnie stracony.
__________________
Wolniej ale dalej Cierpliwości |
|
18.12.2020, 11:54 | #307 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,871
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 10 godz 15 min 11 s
|
Z tą pizzą jest tak że smakuje tam gdzie słońce i woda, ale nasza córka doprowadza do perfekcji receptury i wszystko jest robione na miejscu a pizza odejmując istotne składniki otoczenia, jest lepsza niż we Włoszech. Oczywiście jest to subiektywna opinia, twierdzę wręcz że w większości wypadków pizza nawet jest lepsza niż przeciętna jakość tych robionych w Italii. Co potwierdza spostrzeżenia kolego Adagio, człowiek i jego doświadczenie jest istotnym składnikiem. Tylko ten wpływ pizzy na wagę jest czynnikiem mocno hamującym spożycie, zresztą to ma być święto. Może w niedalekiej przyszłości są jacyś chętni do testowania, bo dla nas zaczyna to być niezdrowe. Zasadniczo eksperymenty w kuchni są fajne, córka produkuje combuchę, kisimy kimchi i nawet zrobiła mi ocet jabłkowy który po ośmiu tygodniach smakuje świetnie
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
18.12.2020, 14:11 | #308 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Mińsk Mazowiecki
Posty: 528
Motocykl: KTM 1190 adv
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 10 godz 59 min 57 s
|
Jeśli chodzi o dobrą pizze w PL to przypadkowo znalazłem taką w Wyszkowie https://www.facebook.com/pizzagiovanniwyszkow, pizza na kilogramy, prawie jak w Rzymie
__________________
Raz na wozie, raz w nawozie CUinHell na forum TA |
18.12.2020, 17:49 | #309 |
Zakonserwowany
|
Dwie zasadnicze różnice jeśli chodzi o pizzę, pizza w prostokątnych dużych formach krojona na kawałki, na wagę, to nic innego jak szybka kanapka w porze obiadowej. Spożywana na stojąco bez zagłębiania się w szczegóły, np. grubość i konsystencja ciasta. Bazą jest taka sama, jak pizza binaca sprzedawana na wagę, na stoiskach z pieczywem w supermarketach. I jest robiona w elektrycznych industrialnych piekarnikach.
Okrągła pizza na talerzu, spożywana jest przeważnie wieczorem i traktowana jak wyjście na kolację z kumplami, czy rodziną. Baza ma być cienka, chrupiąca i po drugim kawałku nie ma się ciągnąć jak stara guma do żucia z chodnika przyklejona do buta. Przynajmniej w Romie tak to jest klasyfikowane. Zdradzę jak zrobić dobrą pizzę w domowych warunkach, bez prawdziwego pieca jakie mają w szanujących się pizzeriach. Trzeba zaopatrzyć się we wkład szamotowy do pizzy, ma to wymiary w środku na pizzę o średnicy 30 cm, ściany sa grube około 6/7 cm. Wkładamy to do grilla latem na około 40 minut na duży ogień, aby równomiernie się nagrzało. W zimie nikt nie będzie stał na zimnie paląc grilla, więc pakujemy wkład do piekarnika, na najniższe położenie ustawiamy max temperaturę na 40 minut. Trzeba mieć do tego drewnianą cienką łopatkę do pizzy, żeby można było obrócić. Bo od wewnętrznej strony temperatura jest wyższa więc musimy obrócić placka. Pizza robiona w grillu polanym drewnem posiada bardziej wyrazisty smak w moje ocenie, tej z piekarnika też niczego nie brakuję. W przeciwieństwie do kawy, która w Romie w większości barów dal tubylców jest dobra. Z pizzą nie jest już tak hop siup, posunę się do stwierdzenia że w 30 % pizzerii jest do bani, kolejne 40 % to przeciętny placek bez zachwytu. Trzeba się trochę naszukać żeby trafić na taką, gdzie po pierwszym kęsie jest łaał. Odnośnie wina to nigdy nie kupujcie tego z zagraniczną etykietą, lub rozlewanego w innym kraju. Tam jeżdżę na wieś do winnic i zaopatruję się bezpośrednio w Castelli Ramani, to samo robię z oliwą.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
18.12.2020, 21:45 | #310 |
Ajde Jano
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,871
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 3 tygodni 5 dni 10 godz 15 min 11 s
|
Najlepsza pizza którą robiłem z rodziną dla znajomych, była w bacówce u znajomego w bacówce na Gorcu. Pizza w blaszce ale włożona do piekarnika w takim ceglanym piecu opalanym drewnem. Dużo osób to wspominało pozytywnie, tym bardziej że zaopatrzenie wnieśliśmy na własnych plecach.
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Beta RR 4T zakup | dzinks | Inne tematy | 126 | 06.03.2021 15:34 |
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 01:50 |