Moja mała Norwegia, niekończąca się przygoda (życiowa podróż)

Napisał 07 A-gent

Taaa kilka razy widziałem przy wyjeździe z Oslo w kier. Moss, policjanta w rowie z radarem, a na najbliższym parkingu radiowóz. Szczególnie popularne jest to w rejonie Stavanger, tam potrafią maskować się jak SAS .
pzdr

Ponad 3 lata tu żyje i jeszcze z czymś takim jak opisujesz się nie spotkałem
Pozdro

No i skończylo się rumakowanie
Styki się skończyły a zapasowych zapomniałem i leżą sobie spokojnie w Pl
Więc tak niestety kończy się ta moja krótka historia w tym roku ale ciąg dalszy nastąpi już za rok
Pozdro

[wieczny]

Nie ma tak łatwo. Grawitacyjnie zasilaj i bierz się do dalszego relacjonowania.


Radź se czarnuchu .

No niestety ale szykuje się już powoli do wyjazdu do Pl.Po za tym tegoroczne norweskie lato a raczej jego brak jest nieco dobijające.Odkąd tu jestem a leci już 4 rok takiej hu... z patatajnią nie było.
Pozdro

A teraz Dubela Afri wygląda tak :/
IMG_0349.jpg
ale jest tez pozytywna strona tego bo jedzie ona do Polski
Pozdro

Jakoś tak trochę czasu minęło od mojego ostatniego wpisu. Odgrzewam starego kotleta bo dzięki mapce którą przygotował Jaru sam sobie przypomniałem o tym temacie. Moto mam tu co rok i trochę się kulam po okolicach bliższych i dalszych lecz tyle osób jeździ po Norwegi że sam nie wiem czy nie macie dość fot tutejszych klimatów.
Gdyby jednak nie, to wstawię tu co nieco z ostatniego latanka, przy okazji pozdrawiając Janosika i Czarnego Mazura .

Naszą 4 dniową wycieczkę zaczynaliśmy w troje:
Mazur
DSC_0003.jpg
Madzia
DSC_0046.jpg
i ja
P1040204.jpg
Jakieś 180km od domu czekał na nas na stacji benzynowej Janosik
DSC_0614.jpg
I właśnie w takim doborowym towarzystwie tułaliśmy się po norweskich drogach, za dużo zdjęć nie robiliśmy ale kilka co ciekawszych postaram się wybrać
Na pierwszy ogień poszedł lodowiec w Jostedalen, było dość chłodno a my byliśmy spragnieni jazdy więc kawka, fotek kilka i jazda dalej
DSC_0005.jpg
DSC_0007.jpg
DSC_0009.jpg
mineło dość sporo kilometrów i trafiliśmy na drogę która była naszym planem Rv 13 która jest zamykana od 20 do 8 rano. szukamy noclegu aż trafiamy na fajną miejscówkę trochę głośną od huku rwącej rzeczki ale jest i tak zajebiśćie
DSC_0030.jpg
/następnego dnia jedziemy dalej podziwiamy widoki, delektujemy się każdą chwilą
DSC_0042.jpg
DSC_0044.jpg
DSC_0059.jpg
DSC_0065.jpg
DSC_0069.jpg
DSC_0083.jpg
Następny nocleg w miejscowości dość znanej tj. Stryn w małej hytce
DSC_0099.jpg
DSC_0102.jpg
DSC_0107.jpg
DSC_0113.jpg

No i lecimy dalej
DSC_0123.jpg
DSC_0153.jpg
DSC_0155.jpg
DSC_0161.jpg
DSC_0168.jpg
DSC_0174.jpg
DSC_0180.jpg
Dziś śpimy tu 62.001952, 5.085542 i wszystkim polecam to miejsce
DSC_0187.jpg
DSC_0192.jpg
DSC_0195.jpg
DSC_0198.jpg
DSC_0258.jpg

I jeszcze parę zdjęć z plaży
DSC_0299.jpg
DSC_0498.jpg
DSC_0560.jpg
DSC_0566.jpg
P1040998.jpg

A to jak by ktoś wątpił w możliwości K60 Scot
DSC_0393.jpg
DSC_0474.jpg
DSC_0414.jpg
Dziękuje za zajebisty weekend i proszę o jak najwięcej takich!!!
DSC_0492.jpg
DSC_0573.jpg

[calgon]

no Panie !!!!!!!!!!!!!!! Moje wspomnienia wracają!!!!!